Ćwiczenia strażaków w Skansenie Kurpiowskim
Płonie jeden z drewnianych, zabytkowych budynków w Skansenie Kurpiowskim w Nowogrodzie. Takie zgłoszenie otrzymał w czwartek (10.10) dyżurny łomżyńskich strażaków. Na szczęście były to tylko ćwiczenia.
Strażacy chcieli przećwiczyć, jak mogłaby wyglądać ich akcja w trudno dostępnym terenie. Do skansenu nie da się wjechać w każde miejsce samochodem, a między zabytkami są tylko strome wąskie schody.
To pierwsze takie ćwiczenia, ale bardzo ważne. Ze względu na bezpieczeństwo zabytków, gości, którzy nas odwiedzają i osób, które tu pracują. Skansen położony jest w pięknym miejscu, na wzgórzu nad rzeką, a to powoduje, że strażacy muszą pracować w trudnych warunkach. Biorąc pod uwagę, że w skansenie są drewniane domy, jest bardzo ważne, żeby służby wiedziały, jak pracować w nietypowym terenie - mówi dyrektor Skansenu Kurpiowskiego w Nowogrodzie Juliusz Jakimowicz.
W ćwiczeniach brało udział kilkudziesięciu strażaków.