Przejdź do treści Przejdź do menu
niedziela, 09 marca 2025 napisz DONOS@

Kosmiczne loty rakietą własnej roboty

"Zabawy w kosmiczne sprawy" zaproponowała Renata Igielska z zespołem Oddziału dla Dzieci Miejskiej Biblioteki Publicznej w Łomży. W przestronnych i kolorowych wnętrzach budynku przy ulicy 3 Maja bawiło się z namysłem i uczyło na wesoło około 30-orga uczestników: od przedszkola i młodszych klas podstawówek po mamę i tatę. Dowiedzieli się mnóstwa ciekawostek o Kosmosie i lotach dookoła Ziemi, dzięki nauczycielowi fizyki i matematyki z pasją Piotrowi Chmielewskiemu.

Piotr Chmielewski z przyjemnością i zapałem opowiedział dzieciom i dorosłym o zagadnieniach z szeroko rozumianej astronomii, czyli tego, czym sam interesował się od dziecka. Doświadczonemu pedagogowi i doktorantowi mogło być miło, kiedy widział słuchające go z uwagą podczas prelekcji maluchy i słyszał bystre pytania i trafne odpowiedzi, na przykład Kacpra. Interesujący się wieloma naukami, np., historią i technologiami Elona Musca, 4-klasista w naturalny sposób rozwijał wątki prelegenta o ciekawe szczegóły. Motywów kosmicznej odysei w bibliotece było wiele, a Pan Piotr ze swobodą łączył informacje z różnych obszarów wiedzy, także geografii i historii odkryć. Podróż Vasco da Gamy, portugalskiego odkrywcy szlaku morskiego z Europy wokół Afryki do Indii (lecz i okrutnego pirata łupieżcy...), mogła rozpalić wyobraźnię. Tak jak okręty kolonizatorów opływały w XV wieku i XVI wieku Ziemię ku Amerykom i Azji, tak statki kosmiczne wzniosły się w wieku XX ze zdobywcami przestrzeni ponad błękitny glob, zachwycający niezwykłym pięknem astronautów.

Rywalizacja początkowo dotyczyła mocarstw: USA i Rosji, więc pojawił się Jurij Gagarin, a wśród kosmonautów różnych narodowości również Polak Mirosław Hermaszewski (27. czerwca - 5. lipca 1978). Jedyny dotąd Polak w Kosmosie z Piotrem Klimukiem leciał na rekordowej wysokości 363 km i z prędkością 28 tysięcy km / h. Prędkości statków kosmicznych na orbitach zrobiły ogromne wrażenie nie tylko na najmłodsze części widowni w bibliotece dziecięcej. Właściwie, to przeciętny człowiek nie ma do czego odnieść takich prędkości. Statystyczna większość ludzi zna wartości od kilkudziesięciu do ponad 100 km / h, a tylko śmiałkowie na drogach i w samolotach trochę więcej.

Tysiące satelitów i tryliony śmieci
Piotr Chmielewski prosto i obrazowo tłumaczył, że nie jest łatwo wyrwać się z przyciągania Ziemi, dlatego rakiety wynoszące na orbitę, np., promy kosmiczne muszą mieć 100 razy więcej paliwa niż same ważą. Patrząc na rakiety, rzadko myślimy, że początkowo miały 13 metrów długości, a teraz są o ponad 100 metrów dłuższe. Mniej więcej, 9/10 to przestrzeń zbiorników na paliwo rakietowe, w tym wodorowe, więc nie należy myśleć, że w stacji benzynowej tankuje się rakiety przed lotem. Prelegent opowiadał o amerykańskich i rosyjskich promach kosmicznych, czasami - jak Columbia rozpadających się w starciu  i zderzeniu z warstwami atmosfery. To najgorsze momenty, bo kadłub promu z czarnych płytek tytanowych rozgrzewa się do czerwoności, a na kilka minut ginie łączność z załogą, takie są przemiany gazów w plazmę.

Użytkownicy serwisów pogodowych i GPS raczej na co dzień nie zastanawiają się nad krążącymi wysoko nad głową i (oficjalnie) ponad 3 300 satelitów, bo ile jest nieoficjalnych, do celów wojskowych, wywiadowczych i szpiegowskich - nie wiadomo... A do tego dookoła Ziemi i w Kosmosie wirują tryliony śmieci, pozostałości satelitów i konstrukcji, które - na nasze szczęście - w zderzeniu z "warstwową poduszką ochronną" - ulegają unicestwieniu.

Wielkie wrażenie zrobiła efektowna, głośna jak burza z grzmotami projekcja filmu ze startu rakiety z promem, spod której wydobywały się gwałtownie olbrzymie kłęby "czegoś białego". - To nie dym ani kurz, tylko para wodna - uświadomił prowadzący. Zilustrował opowieść szkicami oraz slajdami, zarówno ukazującymi procesy w Kosmosie, jak i wygląd oraz proporcje gigantycznych urządzeń, w porównaniu z którymi samochody wyglądały na ekranie jak plamki, zaś ludzie przypominali kropki.

Kolega Kopernika, Keplera i Galileusza
Po co Polakom wiedza kosmiczna, skoro rakiet nie zbudujemy i nie ruszymy na podbój przestrzeni? - Nasi studenci w naukach ścisłych i naukowcy mają niesamowity potencjał intelektualny, dlatego mogą z powodzeniem konkurować ze światem - twierdzi Piotr Chmielewski, przypominając, m.in., rewelacyjną polską metodę produkcji grafenu oraz fakt, że technologie kosmiczne służą  na Ziemi. Malcom i starszakom przedstawił się jako kolega: Kopernika, Keplera, Galileusza, czym wzbudził niemałe zdumienie. A kiedy szybko dodał, że jest ich kolegą po fachu, to w lot słuchacze zrozumieli metaforę, że talentem, nauką i pracą można zostać astrofizykiem, jak prof. Grzegorz Sitarski (1932-2015), uwielbiany przez Piotra Chmielewskiego wykładowca, albo jak prof. Andrzej Wolszczan (ur. 1946), radioastronom epokowy, który przed 30 laty odkrył planety poza układem słonecznym.
Natchnione opowieściami dzieci z zaangażowaniem i precyzją konstruktorów NASA przy stolikach stworzyły z kartonu i taśm pojazdy kosmiczne własnego pomysłu. Może kiedyś polecą na Księżyc?

Mirosław R. Derewońko       

       

Ogłoszenia płatne 4lomza.pl

usługi
Kucie posadzek, wyburzenia, wywóz gruzu, styropianu, starych gabarytów, sprzątanie piwnic, posesji, prace ogrodnicze, strzyżenie drzewek ozdobnych.
tel. 500590581
nieruchomości
Kupię las do wycinki z ziemią lub bez. Drewno stosowe: sosna, brzoza, olcha.
tel. 692092525
nieruchomości
Sprzedam mieszkanie 37,93 m2, IV piętro w Łomży przy ulicy Dmowskiego. Cena 275 000 zł do negocjacji.
tel. 502950676
Foto:
Foto:
Foto:
Foto:
Foto: Piotr Chmielewski
Foto:
Foto:
Foto:
Foto:
Foto:
Foto: Piotr Chmielewski
Foto: Piotr Chmielewski
Foto: Piotr Chmielewski

 
 

W celu świadczenia przez nas usług oraz ulepszania i analizy ich, posiłkujemy się usługami i narzędziami innych podmiotów. Realizują one określone przez nas cele, przy czym, w pewnych przypadkach, mogą także przy pomocy danych uzyskanych w naszych Serwisach realizować swoje własne cele i cele ich podmiotów współpracujących.

W szczególności współpracujemy z partnerami w zakresie:
  1. Analityki ruchu na naszych serwisach
  2. Analityki w celach reklamowych i dopasowania treści
  3. Personalizowania reklam
  4. Korzystania z wtyczek społecznościowych

Zgoda oznacza, że n/w podmioty mogą używać Twoich danych osobowych, w postaci udostępnionej przez Ciebie historii przeglądania stron i aplikacji internetowych w celach marketingowych dla dostosowania reklam oraz umieszczenia znaczników internetowych (cookies).

W ustawieniach swojej przeglądarki możesz ograniczyć lub wyłączyć obsługę plików Cookies.

Lista Zaufanych Partnerów

Wyrażam zgodę