Wilczy głód sztucznej inteligencji?
Ktoś zamówił kilkanaście pizzów, ale ich nie odebrał. Teraz policja szuka głodomora by zapłacił nie tylko za zamówienie, ale i fatygę. Dowcipniś czy sztuczna inteligencja?
W czwartek po południu do policjantów zgłosiła się kobieta ze skargą na niedoszłego klienta. Z jej relacji wynikało, że ktoś za pomocą aplikacji zamówił w restauracji 16 dużych pizz z napojem i ich nie odebrał. Nie powiodły się też próby skontaktowania z zamawiającym by opłacił 712 złotowy rachunek.
Kobieta poczuła się oszukana i postanowiła zgłosić sprawę policji. Funkcjonariusze teraz ustalają sprawcę i zakres odpowiedzialności karnej "żartownisia".
To oficjalnie przyjęta przez policjantów linia interpretacyjna faktów. Mamy jednak czasy bumu i zachwytu nad sztuczną inteligencją, która jak się większości wydaje (i po części słusznie), wiele trudu "myślenia" i "analizowania" z ludzi zdejmie.
Kilka dni temu jedna z krakowskich anten Polskiego Radia przeprowadziła, jak mówą, eksperyment, który polegał na tym, że prowadzącym był bot sztucznej inteligencji, i przeprowadzał wywiad o tegorocznej noblistce z Wisławą Szymborską, noblistką z 1996 roku. Ci, którzy może zapomnieli przypominam, że Pani Wisława zmarła 1 lutego 2012 roku. Zatem myśli i głos poetki także wygenerowała sztuczna inteligencja. Eksperyment, jak mówił likwidator krakowskiej rozgłośni, zaplanowano na kilka miesięcy. Na zakończenie może się jednak okazać, że prowadzący wygenerowany przez sztuczną inteligencję, przeprowadzi wywiad ze sztuczną inteligencją, a przysłuchiwać mu się bedą sztuczne inteligencje zamknięte w osobistych komórkach. Taki swoisty zamknięty obieg sztucznej informacji, gdzie człowiek nie jest już potrzebny. Tylko prądu szkoda.
Być może łomżyńskie zamówienie było elementem innego, podobnego eksperymentu. Sztuczna inteligencja zamówiła 16 pizzAI, a inna inteligencja (niekoniecznie sztuczna), zapomniała o odebraniu. Jeszcze ciekawsze może być wytłumaczenie, że AI jak powszechnie nazywa się elementy tzw. głębokiego uczenia, zażartowała i wysłała przypadkowe zamówienie do przypadkowej restauracji i teraz ma zabawę - niech mnie szukają. Skoro AI ma zastąpić nasze myślenie, to niech przynajmniej ma poczucie humoru.
