Przejdź do treści Przejdź do menu
sobota, 09 listopada 2024 napisz DONOS@

Prawykonanie z maestro Maksymiukiem

Główne zdjęcie
Jerzy Maksymiuk

Jeden z najwybitniejszych polskich dyrygentów Jerzy Maksymiuk ponownie odwiedził Łomżę. Nie tylko poprowadził orkiestrę Filharmonii Kameralnej im. Witolda Lutosławskiego podczas koncertu wieńczącego sezon artystyczny 2023/2024, ale też skomponował dla niej utwór. Solistką w Koncercie fantazji na skrzypce i orkiestrę kameralną była wybitna skrzypaczka Maria Machowska, a znany na całym świecie maestro Maksymiuk zaprezentował się łomżyńskiej publiczności również jako pianista oraz niezrównany konferansjer.

Jerzy Maksymiuk poprzednio gościł w Łomży jeszcze za czasów Łomżyńskiej Orkiestry Kameralnej i dyrektora Tadeusza Chachaja. Jego kolejna wizyta w grodzie nad Narwią nie miała ograniczyć się tyko do dyrygowania, ponieważ łomżyńska orkiestra zamówiła u niego utwór, co zostało zrealizowane w ramach programu Zamówień kompozytorskich, realizowanego przez Narodowy Instytut Muzyki i Tańca. Już na etapie pierwszych przymiarek okazało się, że solistą w Koncercie fantazji na skrzypce i orkiestrę kameralną będzie nie byle kto, bo sam Krzysztof Jakowicz, wieloletni przyjaciel kompozytora, a data koncertu „Spotkanie z mistrzami”, obejmującego również prawykonanie tego dzieła, została wyznaczona na 20 czerwca. 

Niestety w połowie maja okazało się, że solista nie może wystąpić, jak napisał w specjalnym liście, ze względów osobistych. Szybko udało się jednak znaleźć godne zastępstwo w osobie Marii Machowskiej, koncertmistrzyni orkiestry Filharmonii Narodowej w Warszawie oraz solistki, dzięki czemu udało się doprowadzić wszystko do końca. Intensywne próby przed finałowym koncertem sezonu artystycznego 2023/2024 trwały trzy dni, a maestro Maksymiuk nie krył zadowolenia z powodu wysokiego poziomu orkiestry oraz samej sali. Na program koncertu o zmienionym tytule „Maestro” złożyły się, nie licząc bisu kończącego pierwszą część, tylko trzy utwory, ale za to wyjątkowe, bo żaden z nich, nie tylko ten wykonywany po raz pierwszy, nie był dotąd grany przez łomżyńską orkiestrę. Jako pierwszy zabrzmiał La fille aux cheveux de lin (Dziewczyna o włosach jak len) francuskiego kompozytora Claude’a Debussy’ego, część ósma cyklu Preludiów na fortepian solo. W Łomży został jednak wykonany w opracowaniu Jerzego Maksymiuka na 16-osobową orkiestrę smyczkową, grającą  niezwykle subtelnie i pięknym dźwiękiem. - Bez państwa nie ma muzyki, jesteście jej kreatorami! - podkreślał Jerzy Maksymiuk, dodając, że jest niezwykle szczęśliwy, mogąc ponownie występować w Łomży, bo jest to jego ziemia.

Nie krył też tremy przed prawykonaniem Koncertu fantazji na skrzypce i orkiestrę kameralną, zresztą jeszcze tuż przed rozpoczęciem koncertu przy fortepianie wprowadzał do partytury ostatnie poprawki, nie zważając na to, że sala wypełnia się słuchaczami. Składający się z dziewięciu części koncert okazał się różnorodną, spójną i przemyślaną w najdrobniejszych szczegółach kompozycją; na wskroś współczesną, ale też zarazem przystępną, co sprawiło, że słuchacze przyjęli ją bardzo gorąco. Momentami nawet za bardzo, ale Jerzy Maksymiuk po pierwszej części bez większych ceregieli podziękował im za oklaski, podkreślając, że tych części będzie jeszcze więcej, tak więc warto potraktować ten utwór jako całość.

Na pierwszym planie była rzecz jasna Maria Machowska, ale filharmonicy w niczym nie odstawali, będąc pełnoprawnymi partnerami solistki. Jerzy Maksymiuk nie dość, że poprowadził orkiestrę z ogromną energią, to jeszcze dodatkowo zasiadł też do fortepianu. Jako pianista zaprezentował się również podczas wieńczącego pierwszą część bisu, autorskiej Sicilianie na fortepian i skrzypce, a publiczność słuchała niczym zahipnotyzowana - ostatnio coś takiego miało w tej sali miejsce podczas koncertu Adama Makowicza przd niepełna dwoma laty, artysty równie wiekowego, ale zarazem równie wielkiego wizjonera jak Jerzy Maksumiuk.

Na finał zabrzmiała niezwykle popularna Serenada na smyczki op. 22  Antonín Dvořáka, ugruntowując dobre humory publiczności  i zamykając tym samym, niezwykle udany pod względem artystycznym, miniony już sezon. 

Wojciech Chamryk

 


 
Zobacz także
 

W celu świadczenia przez nas usług oraz ulepszania i analizy ich, posiłkujemy się usługami i narzędziami innych podmiotów. Realizują one określone przez nas cele, przy czym, w pewnych przypadkach, mogą także przy pomocy danych uzyskanych w naszych Serwisach realizować swoje własne cele i cele ich podmiotów współpracujących.

W szczególności współpracujemy z partnerami w zakresie:
  1. Analityki ruchu na naszych serwisach
  2. Analityki w celach reklamowych i dopasowania treści
  3. Personalizowania reklam
  4. Korzystania z wtyczek społecznościowych

Zgoda oznacza, że n/w podmioty mogą używać Twoich danych osobowych, w postaci udostępnionej przez Ciebie historii przeglądania stron i aplikacji internetowych w celach marketingowych dla dostosowania reklam oraz umieszczenia znaczników internetowych (cookies).

W ustawieniach swojej przeglądarki możesz ograniczyć lub wyłączyć obsługę plików Cookies.

Lista Zaufanych Partnerów

Wyrażam zgodę