środa 16.06.2004
Gazeta Współczesna - Zaskoczeni procesem Gazeta Współczesna - Prezent na rocznicę
W tym tygodniu wojewoda ustanowi zarząd komisaryczny w Przedsiębiorstwie Realizacji Inwestycji w Łomży – dowiedzieliśmy się w Podlaskim Urzędzie Wojewódzkim. PRI ma kłopoty, które blokują prywatyzację firmy i mogą skutkować przejęciem przez wierzyciela zabytkowego gmachu przy ul. Polowej.
– Decyzja podyktowana jest sytuacją ekonomiczną tego przedsiębiorstwa – kwituje krótko pytanie o przyczyny wprowadzenia zarządu komisarycznego Antoni Stokowski, dyrektor Wydziału Skarbu Państwa i Przekształceń Własnościowych Podlaskiego Urzędu Wojewódzkiego.
Jeszcze w kwietniu PRI znalazło się w wykazie firm wojewody podlaskiego, przygotowywanych do prywatyzacji w tym roku. Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że organ założycielski został zaskoczony wiadomością o przegranym przez łomżyńską firmę w pierwszej instancji procesie o dużą kwotę. Stwarza to nową sytuację, która uniemożliwa działania prywatyzacyjne.
Pozwanymi w tym procesie są PRI jako inwestor zastępczy budowy szpitala w Łomży i sam szpital. Toczył się on przez cztery lata. Niedawno zapadł w pierwszej instancji wyrok niekorzystny dla pozwanych, nakazujący solidarną zapłatę firmie Rzońca z Łomży 1 mln zł.
więcej: Gazeta Współczesna - Zaskoczeni procesem
Gazeta Współczesna - Prezent na rocznicę
Od wczoraj na internetowych stronach www.polska.pl oglądać można najstarsze dokumenty, dotyczące historii Łomży. Program "Łomża w dokumentach archiwalnych” zainaugurowano na uroczystej sesji Rady Miejskiej z okazji 586. rocznicy uzyskania przez Łomżę praw miejskich.
Prezentacja dokumentów jest częścią ogólnopolskiego projektu, realizowanego przez Archiwa Państwowe we współpracy z Instytutem Naukowa Akademicka Sieć Komputerowa. Łomża jest jedną z 16 miejscowości, objętych prezentacją.
- Wybraliśmy takie miasta, które dawniej miały duże znaczenie. Dziś, choć ich pozycja często osłabła, wśród mieszkańców panuje duża świadomość tożsamości lokalnej - powiedziała obecna na wczorajszej sesji prof. Daria Nałęcz, dyrektor Archiwów Państwowych. - To dopiero początek. Idea jest taka, żeby każda miejscowość w Polsce miała taką stronę. Historia powinna bowiem stać się tożsama z ludźmi. To ważne dla lokalnych społeczności przy wchodzeniu Polski w struktury europejskie.
więcej: Gazeta Współczesna - Prezent na rocznicę