Termin: grudzień, przed świętem Bożego Narodzenia.
Miejsce: Rynek w Łomży i miejsca gdzie spotykają się harcerze i przekazują sobie ogień.
To akcja przekazywania ognia, który ma być symbolem powszechnego pokoju i wzajemnego porozumienia wszystkich ludzi przed Świętami Bożego Narodzenia. W naszym hufcu przekazywanie Betlejemskiego Światła Pokoju odbywa się równocześnie z Świątecznym Spotkaniem Opłatkowym.
Na pomysł przekazywania Betlejemskiego Światła Pokoju wpadli austriaccy skauci. Płomień, który pochodzi z Groty Narodzenia Jezusa Chrystusa harcerze transportują samolotem do Wiednia, gdzie podczas ekumenicznego nabożeństwa zostaje on przekazany skautom z kilkunastu państw.
Płomień betlejemski dotrze między innymi do Parlamentu Europejskiego w Strasburgu oraz państw byłego Związku Radzieckiego. Podawane z rąk do rąk światło trafia do ludzi potrzebujących, samotnych oraz do rodzin, szkół, szpitali, kościołów, urzędów i instytucji. — „Przekazywanie Światła Betlejemskiego w chwili jednoczenia się Europy nabiera dodatkowego znaczenia” — mówi ks. Jan Ujma, naczelny kapelan Związku Harcerstwa Polskiego.
Do Polski Betlejemskie Światło Pokoju trafi już po raz szesnasty. Z roku na rok coraz więcej środowisk oczekuje odwiedzin harcerzy. Od czterech lat płomień zapalony w miejscu narodzenia Chrystusa przekazują na wigilijnych świecach Caritas. Polscy harcerze otrzymają ogień 16 grudnia od skautów słowackich na Łysej Polanie. Tradycyjnie polscy harcerze z ZHP przekażą Betlejemskie Światło Pokoju na Litwę, Ukrainę i Białoruś. W małej grocie w Betlejem ponad 2000 lat temu narodził się Bóg – Człowiek, który zmienił oblicze ziemi. Narodził się jako bezbronne dziecko, a przed Nim stało wielkie wyzwanie – zmiany ludzkich serc i tego dokonał.
Niech Światło Betlejemskie, które jest symbolem narodzonego Chrystusa będzie dla nas zobowiązaniem do stawiania wielkich wyzwań sobie samej, sobie samemu. „Wymagajcie od siebie, choćby inni od Was nie wymagali!” – powiedział kiedyś młodzieży Jan Paweł II. Za Światłem Betlejemskim, które rozprasza mrok, chodźmy razem w góry. W mozole wdrapujmy się na kolejne szczyty i – nawet, jeśli dziś są spowite we mgle – czekajmy, aż stamtąd roztoczy się widok na kolejne szczyty i kolejne zakręty. Wędrujmy w mokrych butach, dzielmy się kanapką, wstawajmy o świcie. Wybierajmy czasem ścieżki zarośnięte i nieuczęszczane, a czasem – cóż – po prostu idźmy pod prąd. Zostawmy w domu wygodę i drogi na skróty.
Być lepszym niż się jest - namawiam Was do tego, bo to droga pełna radości i satysfakcji. Każdy z nas może sam stać się Betlejemskim Światłem Pokoju. Jest to akcja przekazywania ognia, który ma być symbolem powszechnego pokoju i wzajemnego porozumienia wszystkich ludzi przed Świętami Bożego Narodzenia. Niech „wielka gra” spowoduje, że ten świat trochę lepszym zostawimy. Niech „wielka gra” i płonące w niej zawsze Betlejemskie Światło Pokoju jednoczy rodzinę skautową przez miłość dla całego świata. „Stawiajmy wyzwania, świećmy przykładem”. Na cztery strony świata, ze skautami i przewodniczkami wołajmy dalej nasze harcerskie: „czuwaj!”.