Więcej urodzeń łomżyńskim szpitalu - ::4lomza.pl:: Regionalny Portal

Wzorem lat poprzednich w Szpitalu Wojewódzkim w Łomży, dzięki uprzejmości zarządu województwa podlaskiego, rozdawaliśmy z okazji Dnia Dziecka naszym najmłodszym pacjentom prezenty” - mówił dyrektor szpitala Dariusz Domasiewicz. Wspólnie ze swoimi zastępczyniami Joanna Chilińską i Anitą Świętochowską na oddziałach dziecięcym i położniczym rozdawali przygotowane prezenty. Dla młodszych dzieci były to grzechotki , klocki czy zawieszki, a dla starszych gry planszowe i zestawy plastyczne. „Cieszymy się, że nasi pacjenci są zdrowi  i uśmiechnięci” - cieszył się dyrektor. Podczas rozmowy z dziennikarzami chwalił się, że w kwietniu urodziło się o 50% (79 urodzeń – dop. red.) więcej dzieci niż przed rokiem, a w maju o 30% (68 urodzeń – dop. red.). „Udaje nam się pozyskać przyszłe mamy, żeby rodziły w naszym szpitalu bo mamy bardzo dobrą kadrę i bardzo dobrze wyposażony szpital. Mamy mogą liczyć bardzo profesjonalną opiekę, ale i komfort”. W tym kontekście mówił o m.in. pojedynczych salach.

Na przyszły rok zapowiedział remont oddziału dziecięcego. „Będzie to naprawdę bardzo nowoczesny, bardzo ładnie wyremontowany oddział od A do Z”.  W jego ramach mają być nowe łóżka, nowe szafki, sprzęt medyczny i sześć nowych foteli rozkładanych dla rodziców. „Warunki bardzo mocno komfortowe na miarę XXI wieku i tak chcemy, żeby Szpital Wojewódzki w Łomży rozwijał się. To szpital trzeciego stopnia referencji, więc, wszystko, co tutaj, jest dostępne dla pacjentów powinno być na najwyższym poziomie i do tego właśnie dążymy”.

Przyrost urodzeń w łomżyńskim szpitalu w ocenie dyrektora Domasiewicza to podjętych już działań promujących szpital, ale także efekt zamknięcia porodówki w Kolnie. „Zabiegałem o to, żeby porody z Kolna trafiały do Szpitala Wojewódzkiego w Łomży”. 

Na jesień Dariusz Domasiewicz zapowiedział porody ze znieczuleniem. „Myślę, że będzie to wrzesień październik” co zdaniem dyrektora zaowocuje 100% wzrostem porodów w Łomży. „Uzgadniamy to z ordynatorami, anastezjologami. Jest to dla nas pewien wysiłek, natomiast ja chcę, żeby ten duży, dobrze wyposażony oddział nie był pusty tylko, żeby był w 100 procentach obłożony. Jedyną drogą jest innowacja, czyli dostarczanie przyszłym mamom tych wszystkich narzędzi, które tak naprawdę są w ośrodkach prywatnych, czyli znieczulenie porodowe, pokój do dyspozycji no i oczywiście pełna profesjonalna opieka”.

2 czerwca 2025 roku na oddziale noworodkowym było 14 małych pacjentów, a na dziecięcym 13.