Jarkowska ponownie w czołówce Polski
Kolejny dobry występ na turnieju ogólnopolskim zanotowała zawodniczka AZS-u PWSIP Metal-Technik Łomża, Aleksandra Jarkowska. Zaledwie 16-letnia pingpongistka uplasowała się na wysokim ósmym miejscu w 2. Grand Prix Polski Juniorów, który został rozegrany w Ostródzie.
Jarkowska, która dopiero pierwszy rok startuje w kategorii juniorek została rozstawiona w turnieju z wysokim, szóstym numerem startowym. To efekt dobrego startu w pierwszym Grand Prix Polski, w którym zajęła 8. lokatę, a także nieobecność w Ostródzie dwóch najlepszych obecnie juniorek w kraju, sióstr Węgrzyn. Dzięki temu, w fazie grupowej łomżanka trafiła na teoretycznie słabsze rywalki. Po pokonaniu gładko Katarzyny Trochimiuk (Bogoria Grodzisk Mazowiecki, nr 39) 3:0, niestety w drugim meczu uległa niespodziewanie Karolinie Rakowskiej (AZS UJD Częstochowa, nr 27) 1:3. W ostatnim spotkaniu ograła jednak Paulinę Pręda (AZS AWFiS Gdańsk, nr 55) 3:1. Po rozegraniu wszystkich meczów aż trzy zawodniczki miały na koncie po pięć punktów, ale dzięki najlepszemu stosunkowi setów pierwsze miejsce i awans do turnieju głównego wywalczyła właśnie Jarkowska.
W pierwszej rundzie fazy finałowej łomżanka trafiła na rozstawioną z 5. numerem startowym Magdę Płotkę z KTSK Luzino. Trzeba przyznać, że nasza zawodniczka zagrała bardzo dobry mecz i zwyciężyła w pięciu setach. W następnym spotkaniu zmierzyła się z inną silną zawodniczką, pochodzącą z Białegostoku Dominiką Gilewską (nr 11), która obecnie reprezentuje GLKS Nadarzyn. Tenisistka AZS-u spisała się jeszcze lepiej niż w poprzednim starciu i odprawiła rywalkę bez straty seta. W ćwierćfinale na Jarkowską czekała dwa lata starsza Julia Jackowska (UKS Dojlidy Białystok, nr 3). Walka o czołową czwórkę turnieju była niezwykle wyrównana i bardzo zacięta. Pierwsze dwie partie padły łupem białostoczanki, ale trzy kolejne zapisała na swoim koncie akademiczka. Jackowska zdołała doprowadzić jednak do tie-breaka, ale bardzo długo lepiej prezentowała się w nim Jarkowska, wychodząc na prowadzenie 10:8. Niestety nasza pingpongistka nie zdołała wykorzystać dwóch piłek meczowych i po dramatycznej końcówce ostatecznie uległa 11:13. Zawodniczce AZS-u pozostała więc walka o miejsca 5-8 w turnieju pocieszenia. Podłamana przegraną z Jackowską nie była już jednak w stanie wygrać żadnego ze spotkań i po porażkach z Zuzanną Błażejewicz (LUKS Chełmno, nr 7) 1:3 i Wiktorią Wróbel (MRKS Gdańsk, nr 9) 0:3 została sklasyfikowana na ósmym miejscu. Tym samym powtórzyła rezultat osiągnięty w poprzednim Grand Prix Polski.
is
