środa 13.09.2006
Gazeta Wyborcza - Nie taka susza straszna Gazeta Wyborcza - Wykopki czas zacząć Gazeta Współczesna - Wielka zmiana miejsc
Gazeta Wyborcza - Nie taka susza straszna
Długotrwały brak deszczów latem spowodował mniejsze straty niż przypuszczano
Chociaż kwota wyliczona przez inspektorów Urzędu Wojewódzkiego, szacujących straty u rolników - 141 mln zł - jest imponująca, to daleko jej do rekordu z roku 2000. Wówczas to po podobnie suchym i upalnym lecie straty sięgały 240 milionów.
W piątek wojewoda przekazał wyniki prac działających od półtora miesiąca inspektorów ministrowi rolnictwa. W tym czasie zbadali oni stan upraw w 39 tysiącach gospodarstw, na ponad pół miliona hektarów. Okazało się, że susza najbardziej dała się we znaki w powiatach: grajewskim, wysokomazowieckim, bielskim i zambrowskim.
- Z preferencyjnych kredytów suszowych chce w naszym województwie skorzystać 25 tysięcy rolników. Ich straty to około 95 milionów złotych. Kiedy tylko minister zatwierdzi nasze szacunki, Agencja Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa podpisze odpowiednie umowy z lokalnymi bankami, a my zaczniemy rozsyłać zawiadomienia do poszczególnych gospodarzy. Zapewne będzie to pod koniec tego miesiąca - zapowiada Józef Staniaszek, dyrektor wydziału środowiska i rolnictwa Urzędu Wojewódzkiego.
więcej: Gazeta Wyborcza - Nie taka susza straszna
Gazeta Wyborcza - Wykopki czas zacząć
Łomżyński PEPEES SA - największy w regionie odbiorca ziemniaków przemysłowych - rozpoczyna skup.
W tym roku zamierza skupić 150 tys. ton surowca do produkcji skrobi.
Łomżyńska firma zaopatruje się w ziemniaki przede wszystkim u własnych plantatorów, z którymi ma zawarte umowy kontraktacyjne. Zależy jej na ziemniakach zawierających dużo skrobi (typu bzura, dunajec, grot lub ikar). Spółka przetwarza ziemniaki na krochmal, z którego robi następnie skrobię ziemniaczaną, glukozę i inne surowce skrobiowe.
Gazeta Współczesna - Wielka zmiana miejsc
Jan Dobrzyński to (nieoficjalny jeszcze) najpoważniejszy kandydat PiS na marszałka województwa. Obecny wojewoda ma otwierać białostocką listę do sejmiku wojewódzkiego. Przyjdzie mu zmierzyć się m.in. z obecnym marszałkiem Januszem Krzyżewskim.
Premier w poniedziałek wieczorem ogłosił datę wyborów samorządowych. Ich pierwsza tura odbędzie się 12 listopada, a druga - 26 listopada. Dla polityków najważniejsze będą głosowania na radnych do sejmików wojewódzkich - bo właśnie ich wyniki pokażą, która partia cieszy się w Polsce największym poparciem. Stąd gorączkowe poszukiwania najlepszych kandydatów na pierwsze miejsca na listach.
Na Podlasiu oficjalnie żadnych list jeszcze nie ogłoszono. Z kuluarowych doniesień wiadomo jednak, że listę PiS-u ma otwierać Jan Dobrzyński, obecny wojewoda podlaski.
Wojewoda marszałkiem?
Sam zainteresowany nie potwierdza (jeszcze) tej informacji.
- Nie będę komentował nieoficjalnych informacji - stwierdza Dobrzyński.
Także pełnomocnik podlaskiego PiS-u Krzysztof Putra, unika wypowiedzi na temat konkretnych kandydatów. Z nieoficjalnych rozmów z działaczami tej partii wynika jednak, że po długich negocjacjach PiS-owi udało się tak podzielić najważniejsze miejsca, by zadowolić najważniejszych "baronów” podlaskiej organizacji: Krzysztofa Putrę, Krzysztofa Jurgiela i Jarosława Zielińskiego.
więcej: Gazeta Współczesna - Wielka zmiana miejsc