Inauguracja Galerii Młodych i różne oblicza Jakuba Wysmułka
Wystawę „Siedem form” Jakuba Wysmułka otwarto w Hali Kultury. Była to nie tylko prezentacja fotografii i poezji młodego artysty, ale też jego twórczości muzycznej, ponieważ gra na gitarze i śpiewa w zespole The Small Pull. Dlatego wernisaż zwieńczył energetyczny koncert, a sama wystawa była inauguracją Galerii Młodych, nowej inicjatywy Hali Kultury, nastawionej na promowanie różnych form sztuki lokalnych artystów.
W Hali Kultury odbywają się różnorodne imprezy kulturalne i artystyczne, skierowane do różnych grup odbiorców. Jest to zarazem miejsce z potencjałem, mogące stać się czymś więcej niż tylko sala koncertowa czy wystawowa, stąd inicjatywa stworzenia Galerii Młodych i regularne prezentowanie w niej sztuki we wszelkich przejawach.
- Galeria Młodych jest przedsięwzięciem, mającym na celu udostępnianie przestrzeni Hali Kultury młodym artystom i osobom obdarzonym talentem, mieszkającym w Łomży i w okolicy - mówił kierownik Hali Kultury Rafał Krasucki. - Ale nie tylko przestrzeni, bo pragniemy, aby Hala Kultury stała się taką dobrą zatoką, z której ci wszyscy ludzie wypłyną na szerokie, artystyczne wody.
Jakub Wysmułek nieprzypadkowo zainaugurował cykl galeryjnych prezentacji, jest bowiem pracownikiem Hali Kultury, a do tego młodym człowiekiem o różnorodnych zainteresowaniach artystycznych. Stąd pomysł debiutanckiej wystawy „Siedem form”, opartej na zdjęciach, bo jak podkreślał ich autor, odnajduje się głównie w fotografii, którą zainteresował się dzięki mamie i zgłębia jej tajniki od lat. Zaprezentował, zgodnie z tytułem, siedem interesujących i różnorodnych zestawów zdjęć, wykonanych w ostatnich siedmiu latach. To nieoczywiste portrety, krajobrazy, zdjęcia inscenizowane i nierealne kadry, ale też fotomontaże, a do tego tradycyjna fotografia analogowa.
- Szczególnie interesujące w tworzeniu, w robieniu zdjęć, jest dla mnie to, że mogę zrobić coś swojego - podkreślał Jakub Wysmułek. - Wydaje się, że zrobienie zdjęcia to prosta sprawa, ale okazuje się, że niekoniecznie; nie jest to tylko wzięcie aparatu do ręki, kliknięcie i zrobienie zdjęcia. Im bardziej szło to w las, tym bardziej te zdjęcia stawały się nieoczywiste. Prace są próbą okiełznania światła i formy, ale także eksploracją mrocznych, często nieco nierealnych motywów, które pokazują znany świat przez nieznany punkt widzenia.
Zdjęcia dopełniają poetyckie teksty, do których już tylko krok do muzycznych fascynacji autora.
- Muzyka nie jest w moim przypadku czymś tak prostym jak fotografia - wyjaśniał Jakub Wysmułek. - Nie jest to tylko wzięcie instrumentu i napisanie czegoś, to musi być przemyślane, musi być jakoś zaaranżowane, zaplanowane. To bardzo dużo frustracji i problemów, ale ostatecznie zawsze było warto, więc do fotografii doszła pasja muzyczna. Dalej poszła liryka, bo musiałem pisać jakieś teksty do piosenek, które na początku nie odpowiadały mi kompletnie, ale później były już troszeczkę bardziej świadome.
W lutym ubiegłego roku Jakub Wysmułek stanął na scenie Hali Kultury jako gitarzysta, basista i wokalista dwóch zespołów, Raban i The Small Pull. Z tą drugą formacją zaprezentował się również na finał wtorkowego wernisażu, grając z gitarzystą Pawłem Walendziewskim, basistą Rafałem Chojnowskim i perkusistą Michałem Gromadzkim bardzo energetyczny, trwający 45 minut koncert.
Złożyły się nań zarówno utwory autorskie, w tym grany już rok temu „Dobrze”, „Środki komunikacji” czy połączone „Ostatnio” i „Graj”, ale też przeróbki utworów Dominica Fike, The Big Push, The Backseat Lovers oraz przyjęte z nich najcieplej „Poka jak u ciebie tańczę” Bitaminy.
Wystawę „Siedem form” można oglądać w Hali Kultury do 30 kwietnia i jest to wstęp do kolejnych, różnorodnych działań i prezentacji artystycznych w tym miejscu.
- Galeria Młodych jest tylko nazwą - podkreślał Rafał Krasucki. - Zapraszamy do niej praktycznie wszystkich, bez żadnych ograniczeń wiekowych, bo wydaje mi się, że jest w Łomży i w jej okolicach dużo osób, które nie mają odwagi, żeby się przełamać, trudno jest im wyjść do ludzi ze swoją twórczością. Dlatego Hala Kultury otwiera się nie tylko na wystawy fotograficzne, malarskie czy jakiekolwiek inne, ale chcemy tu też gościć osoby utalentowane literacko, poetycko czy muzycznie.
Wojciech Chamryk