Amerykańscy żołnierze pomagają odnowić budynek Muzeum Pożarnictwa w Szczuczynie
Ponad sześćdziesięciu amerykańskich żołnierzy z Gwardii Narodowej przyjechało dzisiaj (1.10) do Szczuczyna.
Tym razem nie pokazywali sprzętu wojskowego, a przywieźli ze sobą farby i pędzle. Odwiedzili miasto, żeby pomóc w malowaniu drewnianego budynku dawnej Straży Pożarnej, w którym jest teraz Muzeum Pożarnictwa.
- Jak się może zacząć taka przygoda? Przede wszystkim z przyjaźni, z dobrego kontaktu, z relacji którą nawiązaliśmy podczas wielu spotkań tu właśnie w Szczuczynie. Nasi przyjaciele amerykańscy zaproponowali, że chcieliby się zaangażować, coś zrobić dla lokalnej społeczności, żeby została pamiątka. Przeszliśmy po mieście i wtedy właśnie zauważyliśmy ten budynek. Popatrzyli, pomyśleli, powiedzieli: pomalujemy, zakonserwujemy i będzie jak nowy - mówi burmistrz Szczuczyna Artur Kuczyński.
Jak mówił jeden z żołnierzy:
"Chcieliśmy przyjechać i pomóc w budowaniu dobrych relacji z lokalną społecznością naszych sojuszników. Jest to miasto, w którym już byliśmy, ale z powodu pandemii nasza współpraca była wstrzymana. Teraz wróciliśmy i zapytaliśmy: w czym możemy pomóc?"
Amerykańscy żołnierze, którzy przyjechali do Szczuczyna, stacjonują w Bemowie Piskim.