Obwodnica Łomży będzie „ i to wcześniej niż później”
- Na pewno droga (obwodnica Łomży – dop. red.) tej perspektywie (2014-2020 – dop. red.) będzie realizowana. Do września powinna być decyzja środowiskowa, a na przełomie 2015 i 2016 roku będziemy gotowi do postępowań przetargowych – mówiła wicepremier Elżbieta Bieńkowska zapewniając, że obwodnica Łomży jest „w programie implementacyjnym” i że będzie „ i to wcześniej niż później”. Wicepremier, minister infrastruktury i rozwoju była głównym gościem na zorganizowanej w Łomży przez działaczy Platformy Obywatelskiej „debacie” POdlaskie 2020”.
„Debata”, która trwała nieco ponad godzinę, odbyła się w Państwowej Wyższej Szkole Informatyki i Przedsiębiorczości. Pytanie o obwodnicę Łomży było „naturalnym” tym bardziej, że zadał je Cezary Kisiel, prowadzący debatę i prezentujący efekty w regionie dotychczasowego unijnego wsparcia, przewodniczący społecznego komitetu obrony obwodnicy Łomży, który jest też kandydat PO do Parlamentu Europejskiego.
Deklaracja wicepremier Bieńkowskiej, że obwodnica będzie „i to wcześniej niż później”, może mieć znaczenie. Podane przez nią daty gotowości przetargowej są o rok wcześniejsze w stosunku do tych zapisanych w skierowanym kilka miesięcy temu do konsultacji społecznych Dokumencie Implementacyjnym do Strategii Rozwoju Transportu do 2020 r. (z perspektywą do 2030 r.). Dokument ten zakłada, że ogłoszenia pierwszego przetargu na wyłonienie wykonawcy obwodnicy Łomży planowany jest na trzeci kwartał 2016 roku, a inwestycja ma być zakończona w 2020 roku.
Niemniej wicepremier poza ogólną deklaracją, że „pieniędzy na drogi będzie sporo” i że „nam chodzi o sieć dróg krajowych i ekspresowych” nie wskazała z jakich programów budowa obwodnicy Łomży i całej Via Baltica miałaby być sfinansowane.
Ostatnia szansa
Odnoszą się do nowej perspektywy finansowej UE wicepremier mówiła, że do wykorzystania będzie „niewiarygodna kwota 88 miliardów euro”, i że to „ostatni taki budżet”. Mówiła też, że pieniądze do zdobycia będą jeszcze trudniejsze niż w obecnej perspektywie i że na pewno na wszystko nie starczy.
Wicepremier Bieńkowska opowiadała także, że starała się ona i cały rząd, aby miasta takie jak Łomża otrzymać dodatkowe środki.
- 60% Polaków mieszka w miastach i my staramy się wspierać miasta, ale nie tylko Warszawę i stolice województw, ale także ośrodki subregionalne, a nawet te mniejsze – mówiła wicepremier. - Program Polska Wschodnia jest dla miast wojewódzkich, ale w nowym programie Infrastruktura i Środowisko będzie 2 miliardy euro wydzielone tylko dla ponad 30 miasta subregionalnych. Pieniądze te – jak mówiła wicepremier – będzie można wykorzystać na szeroko rozumianą rewitalizację i transport miejski.
Podczas „debaty” tylko kilka osób zdołało zadać pytanie nim pani premier musiała wyjechać. Beniamin Dobosz wiceprezydent Łomży m.in. dziękował za deklaracje w sprawie daty obwodnicy „lepsza dobra data niż żadna data”, Karol Pilecki wicemarszałek województwa, pytał o możliwości finansowania inwestycji w zdrowie i wspierania młodych przedsiębiorców, Przemek Poleszuk dopytywał o środki na wsparcie szkolenia sportowego młodzieży, Józef Piątek burmistrz Nowogrodu prosił o pomoc przy realizacji podstrefy ekonomicznej w miasteczku, a Zdzisław Kopańczyk interweniował w sprawie złej ustawy o kierujących pojazdami i jako „wodniak” o udrożnienie Narwi i dalszą budowę bulwarów.