czwartek 9.08.2007
Gazeta Współczesna - Drugie życie poligonu Gazeta Współczesna - Nieoczekiwana skrucha kibiców Gazeta Współczesna - Słaba płeć atakuje Gazeta Wyborcza - Siatkarki z Łomży już trenują...
Gazeta Współczesna - Drugie życie poligonu
Czerwony Bór Kiedy likwidowano jednostkę wojskową, lamentowano, że przepadnie jej potencjał i majątek. Jest szansa, że dawny poligon zacznie tętnić życiem.
Nazwa Czerwony Bór pada w najróżniejszych okolicznościach i przy okazji wielu planów. Potężny teren, dawniej wykorzystywany do ćwiczeń wojskowych, stwarza ogromne możliwości. Największym osiągnięciem jest budowa dużego zakładu karnego, który wykorzystał budynki pozostałe po wojsku i dał pracę ponad stu mieszkańcom okolic. Ale plany są coraz śmielsze.
Awionetką i motolotnią
Unijne fundusze na budowę lotniska w regionie trafią co prawda na białostockie Krywlany, ale urząd marszałkowski chce również lądowiska w Czerwonym Borze. Na dawnym poligonie wojskowym miałoby powstać lotnisko sportowe. Planami zainteresowane jest Ministerstwo Obrony Narodowej. Urząd marszałkowski może zatem liczyć na wspólne starania o sfinansowanie przedsięwzięcia.
Z powrotu planów budowy lotniska najbardziej cieszą się motolotniarze i przedsiębiorcy. Lądowisko to dobry sposób na poprawienie komunikacji w regionie. A amatorów sportów ekstremalnych jest coraz więcej. Co roku organizowane w Łomży przez Towarzystwo Lotnicze Cumulus mistrzostwa motolotni ściągają prawdziwe tłumy publiczności.
Ciężarówki żwiru
Dwadzieścia ciężarówek dziennie wykonuje po kilkanaście kursów na drogach poligonu. Wywożą setki ton piachu. Powstaje tu zbiornik przeciwpożarowy o wymiarach 100 m na 180 m. Lustro wody będzie miało prawie 2 ha powierzchni.
więcej: Gazeta Współczesna - Drugie życie poligonu
Gazeta Współczesna - Nieoczekiwana skrucha kibiców
Zambrów Zniszczenia po meczu szybko zniknęły
Pomazane przystanki i ściany budynków zostawili kibice ŁKS-u po sparingu swojej drużyny z Olimpią Zambrów. Nieoczekiwanie okazali jednak skruchę i zaczęli... usuwać zniszczenia na własny koszt.
Największe szkody kibice wyrządzili spółce Zambrowskie Ciepłownictwo i Wodociągi - na 4 tys. zł.
- Litery na całą ścianę - opisuje prezes Stefan Piszczatowski. - Ale przyszło dwóch młodych ludzi, zapytało czy może usunąć. Powiedziałem: jak umiecie, to czemu nie.
Napisy zniknęły, więc spółka odstąpi od roszczeń. Podobnie w Zambrowskiej Spółdzielni Mieszkaniowej i wzdłuż drogi do Łomży, gdzie pomazane sprayem zostały przystanki PKS.
więcej: Gazeta Współczesna - Nieoczekiwana skrucha kibiców
Gazeta Współczesna - Słaba płeć atakuje
Nie jest dobrze. Coraz więcej kobiet popada w konflikt z prawem, panie są coraz bardziej agresywne i brutalne. Liczba przestępstw popełnionych przez kobiety w woj. podlaskim oraz powiatach ełckim, giżyckim, oleckim, gołdapskim i ostrołęckim rośnie! W pierwszym półroczu tego roku było już 837 takich zdarzeń. Równo o 50 więcej niż w analogicznym okresie poprzedniego roku.
W naszym raporcie uwzględniliśmy dane ze wszystkich powiatów, w których ukazuje się "Gazeta Współczesna". Nie trzeba się w nie nawet wgłębiać, by zauważyć, że znacznie wzrosła liczba przestępstw drogowych. Panie za kierownicą mają cięższą nogę, powodują więcej wypadków niż parę lat temu, a nawet coraz częściej prowadzą "na podwójnym gazie". Liczba bójek i pobić z udziałem kobiet utrzymuje się mniej więcej na tym samym poziomie, co wcale nie jest pocieszające. Z relacji policjantów wynika bowiem, że panie biją się w sposób coraz bardziej zażarty i wulgarny. Co dziwne, bardzo często - zarówno młode dziewczyny, jak i matrony po sześćdziesiątce - walczą bez pardonu o mężczyznę! Rośnie też rzesza włamywaczek. Na pocieszenie: nieco mniej jest "babskich" rozbojów i wymuszeń. Jednak wciąż się zdarzają. Ba! Do rzadkości nie należą też wcale kobiety - mafijni "żołnierze".
więcej: Gazeta Współczesna - Słaba płeć atakuje
Gazeta Wyborcza - Siatkarki z Łomży już trenują...
O utrzymaniu myślą przygotowujące się do debiutu w II lidze siatkarki Jedynki Łomża. (...) Nie zakładamy innego rozwiązania niż to, że pozostaniemy w gronie II-ligowców - stwierdza trener Jedynki Mirosław Skawski. - Mamy młody i niedoświadczony zespół, ale jestem przekonany, że poradzimy sobie. Rywalki są w naszym zasięgu.
Po wywalczeniu awansu w kadrze łomżyńskiego zespołu nie doszło do żadnych zmian. Nadal o sile drużyny powinny stanowić dwie najbardziej doświadczone zawodniczki Ada Surawska i Milena Skowrońska.
- Planujemy pozyskać dwie siatkarki, który byłyby wzmocnieniem naszej kadry. Jednak na razie to są tylko plany - zastrzega Skawski. - Teraz ciężko pracujemy na treningach, aby jak najlepiej przygotować się do sezonu.
Rozgrywki ligowe ruszą 20 października. Do tego czasu łomżanki mają w planach wyjazd na zgrupowanie oraz udział w co najmniej dwóch turniejach. W poniedziałek siatkarki Jedynki wyjeżdżają na dwa tygodnie do Rajgrodu. Pierwszy sparing rozegrają 3 września.
- Zmierzymy się z jakimś zespołem z Litwy, najprawdopodobniej z Wilna lub Kowna, ale dopiero dopinamy szczegóły. Poza tym weźmiemy udział w turnieju w Siedlcach, gdzie zagrają również inne zespoły z II ligi - wyjaśnia Skawski. - Na początku października chcielibyśmy też zaprosić do siebie kilka drużyn i rozegrać z nimi kilka sparingów.
więcej:Gazeta Wyborcza - Siatkarki z Łomży już trenują...
