Były nie do powstrzymania
Wielkim sukcesem Łomżyczki okazał się start w XVII Mistrzostwach Podlasia U-10 o Puchar Tymbarku. Łomżanki po grze do jednej bramki, praktycznie nie oddając rywalkom piłki na swojej połowie a krusząc systematycznie ich szyki obronne, odniosły komplet zwycięstw, strzelając 21 goli, i tracąc przy tym tylko jedną bramkę. - Gdyby rozpalone głowy zagrały bardziej precyzyjnie i szeroko, wyniki powinny być dwucyfrowe – mówi Henryk Pestka, trener piłkarek. W zupełnie innych nastrojach z tej samej imprezy wrócili młodzi piłkarze ze Szkoły Podstawowej nr 7 w Łomży, którzy po wygraniu pięciu meczów z rzędu, nieszczęśliwie przegrali w finale 2:3.
Trojaczki w Łomży
Trojaczki, dwie dziewczynki i chłopczyk, w poniedziałek Wielkiego Tygodnia przyszły na świat po godzinie 11. w Szpitalu Wojewódzkim w Łomży. Rodziły się w dobrej formie w 33. tygodniu ciąży 29-letniej mamy, która czuje się dobrze. Trojaczki to wcześniaki i zanim wyjdą do domu, w szpitalu spędzą najbliższe Święta Wielkanocne i kilka tygodni po nich. - Na starcie jednak chłopczyk okazał się z całej trójki najsłabszy, wymagał pomocy na sali porodowej i został przekazany na intensywną terapię noworodka – informuje w trzecim dniu życia trojaczków dr Dariusz Ślesicki, koordynator oddziału noworodków i wcześniaków. Trojaczki ostatnio narodziły się w Łomży w 2013 i 2009 r.
Radna PiS zaraz po prezesie w MPEC
Radna miejska Elżbieta Rabczyńska (63 lata), z Prawa i Sprawiedliwości, została nowym koordynatorem finansowo-administracyjnym Miejskiego Przedsiębiorstwa Energetyki Cieplnej w Łomży. Utworzenie stanowiska w miejskiej spółce prezydent Łomży Mariusz Chrzanowski (PiS) zatwierdził w ubiegły czwartek, 30. marca, a Rabczyńska formalnie pracę w MPEC zaczęła 1. kwietnia w sobotę. - Otrzymałam propozycję i z niej skorzystałam – mówił Elżbieta Rabczyńska, która do piątku była pracownikiem Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa w Łomży. Wniosek o rozwiązanie tej umowy o pracę złożyła kilka tygodni wcześniej.
Obwodnica Łomży będzie w 2021 roku?
Wiceminister Infrastruktury i Budownictwa, Jerzy Szmit, podpisał i przekazał Generalnemu Dyrektorowi Dróg Krajowych i Autostrad, Krzysztofowi Kondraciukowi, dokument zobowiązujący go do ogłaszania przetargów na zaprojektowanie i zbudowanie dwóch kolejnych odcinków drogi ekspresowej S61 stanowiących obwodnicę Łomży. Zgodnie z oczekiwaniami obwodnica miałaby zostać oddana do użytku do końca 2021 roku. Całościowy koszt jej budowy może wynieść nawet 1 miliard 250 milionów złotych.
Rektor z Łomży
Pierwszy rektor był z Białegostoku, drugi przyjechał z Lublina, a trzeci rektor Państwowej Wyższej Szkoły Informatyki i Przedsiębiorczości w Łomży będzie z Łomży. Kolegium elektorów łomżyńskiej „państwówki” wybrało dr hab. Dariusza Surowika na nowego rektora uczelni. Funkcję obejmie 1. września 2017 roku. - Wcale nie trzeba być dużą uczelnią, aby być dobrą uczelnią – mówi przyszły rektor PWSIiP. - Chciałbym kontynuować prace, aby przekształcić naszą uczelnię w Akademię. Nie obawiam się o przyszłość uczelni, ale jak się potoczy to zobaczymy – dodaje zwracając uwagę, że Polsce ma być reforma uczelni wyższych.
Rozlewnia Gaspolu zniknie z Łomży
Znajdująca się przy Alei Piłsudskiego 135 w Łomży duża rozlewnia gazu płynnego będzie zamknięta. Gaspol Energy, do którego od ponad ćwierć wieku należy obiekt, zapowiada, że „nie będzie użytkować rozlewni gazu płynnego w Łomży”. Firma ma pozbyć się też działki. Według nieoficjalnych informacji kupcem, ma być jeden z lokalnych przedsiębiorców. Natalia Rostkowska z Gaspol podaje, że „sprawa jest w toku”.
Zabrali przedszkolakom przejście
- Jak likwidują przejścia dla pieszych, to niech powiększą miejsca na cmentarzach – zadzwonił do nas Czytelnik, że przejście przy Przedszkolu Publicznym nr 14 na ul. Kołłątaja z wejściem od ul. Niemcewicza zagrodzono deskami MPGKiM, a w miejscu zdjętego pasa chodnika stanęły słupki, bez łańcucha. Przejście w stronę skrzyżowania z ul. Śniadeckiego i sklepem K1 stało się obiektem niespodziewanej likwidacji. - A wolałabym przejście mieć bliżej furtki przedszkola, bo i tak rodzice stale łamią przepisy i przechodzą od razu przez nasz parking, żeby szybciej dostać się z dzieckiem do sklepu po przeciwnej stronie ulicy – komentuje zdumiona zabraniem przejścia dzieciom dyrektor PP nr 14 Grażyna Kowalewska. - Urzędnicy nie pytali, czy godzimy się na zabranie nam przejścia.
Narodowy Dzień Pamięci Żołnierzy Wyklętych
Wkroczenie oddziałów radzieckich na ziemie polskie w 1944 r. dla wielu osób nie oznaczało końca walki i okupacji. To, że myślący tak mieli racje okazało się już bezpośrednio po wycofaniu się wojsk niemieckich, gdy działalność wymierzoną przeciwko podziemiu niepodległościowemu podjęły grupy operacyjne NKWD. Sytuacja stała się jeszcze bardziej skomplikowana, gdy na zajętych terenach rozpoczęto tworzenie Milicji Obywatelskiej i struktur Urzędu Bezpieczeństwa Publicznego. Umacniający się na zajętych przez wojska sowieckie terenach komuniści za głównych swych przeciwników uznali członków organizacji niepodległościowych, w tym Armii Krajowej, Narodowych Sił Zbrojnych i Narodowej Organizacji Wojskowej. Nie godząc się z narzuconą siłą władzę kontynuowali oni walkę o niezależną od obcych państw Polskę.
Zmiana na fotelu dyrektora WORD Łomża
W poniedziałek wręczał wielotysięczne nagrody dla szkół, które zwyciężyły w kolejnej edycji konkursu „Bezpieczna rodzina w bezpiecznym aucie". Mówił, że w czasie 5 lat konkursu WORD Łomża wydatkował na zapobieganie wypadkom poprzez promowanie kontroli technicznej pojazdów 200 tys. zł. W ciągu blisko 20 lat działania WORD na rozmaite konkursy oraz miejskie i gminne centra bezpieczeństwa w ruchu drogowym, zwane miasteczkami ruchu drogowego przeznaczył 2 miliony 400 tysięcy zł. Następnego dnia Mirosław Oliferuk został odwołany z funkcji dyrektora WORD. Stefan Krajewski, członek Zarząd Województwa Podlaskiego, mówi, że powodem odwołania była „utrata zaufania".
Aktywny Senior-Wigor – dom dla towarzystwa, wiedzy i zdrowia
Dom Dziennego Pobytu Senior-Wigor działa w Łomży od poniedziałku. Ma miejsca dla 60 osób (a 12 czeka w kolejce): najmłodsi to 60-latkowie, najstarszy podopieczny to 93-latek. DDP powstawał dzięki przebudowie lokalu dawnego Klubu Seniora na parterze bloku przy ul. Skłodowskiej-Curie 2 za pieniądze z budżetu miasta – 373 tys. zł oraz Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej – 250 tys. zł, w tym 70 tys. zł na wyposażenie. Powstały: sala spotkań, pokój klubowy z kanapami, sala aktywności z drabinkami i materacami, sala relaksu i aneks kuchenny. - Chcemy stworzyć tutaj atmosferę rodzinnego domu, żeby seniorom chciało się do nas przychodzić, towarzysko i aktywnie spędzać czas - zapowiada kierownik Grażyna Kania (lat 38), kierująca 4-osobowym zespołem. W środę przecinali wstęgę...
Jak w prywatnym folwarku...
O tym, co się dzieje w miejskich spółkach, mieszkańcy Łomży wiedzą niewiele. Informacje ze spółek są chowane niczym tajemnice Układu Warszawskiego, a przekazywane odpowiedzi na pytania są wybiórcze i pokrętne. Formalnie spółki należą do miasta, ale funkcje właścicielskie jednoosobowo pełni prezydent Łomży. W miejskiej rzeczywistości to on decyduje, kto ma nimi kierować, ile ma zarabiać i ...komu ma płacić.
PKS przed upadkiem czy rozkwitem?
Od początku roku nie ma PKS Łomża. Podobnie jak należące do samorządu województwa PKS-y, została wchłonięta przez białostocką spółkę „PKS Nova S.A.” Zmiana miała dać podupadającym PKS-om siłę, a łomżyńskiej części przedsiębiorstwa perspektywy, dlatego ochoczo popierali ją związkowcy z PKS Łomża. Po miesiącu jest wielkie rozgoryczenie. Warsztat w Łomży nie może świadczyć usług, stacja paliw jest zamknięta... „Nie tak to miało być” - mówią pracownicy. Czują się oszukani, boją się, że może dojść do zwolnień, których miało nie być. Do Łomży dotarło pismo z prośbą o wskazanie pracowników, którzy podlegają ochronie prawnej. Prezes „PKS Nova” Cezary Sieradzki zapewnia, że masowych zwolnień nie będzie. Mówi, że Łomża ma być istotnym elementem nowej spółki, a stacja kontroli pojazdów, serwis tachografów czy stacja paliw ruszą za kilka dni. Zupełnie inaczej tę sytuację widzi Daniel Kowalczyk, były dyrektor w PKS Łomża, dla którego to, co zrobiono, wygląda jak skok na kasę.
Miejska kasa dla wszystkich
Przez cały 2015 rok, czyli pierwszy rok urzędowania na stanowisku prezydenta Łomży, Mariusz Chrzanowski na nagrody dla miejskich urzędników wydał niespełna 12 tysięcy złotych. W 2016 roku na ten cel przeznaczył blisko 30 razy więcej – ponad 320 tysięcy złotych. Fala prezydenckich nagród przez ratusz przelała się w grudniu. Wysokie nagrody – od kilkuset do nawet kilku tysięcy złotych - otrzymali prawie wszyscy pracownicy ratusza. Już wcześniej informowaliśmy, że w ostatnich dniach grudnia - za zgodą prezydenta - „ekstra pensję” otrzymali pracownicy miejskiej spółki ciepłowniczej, a w spółce wodociągowej wprowadzono podwyżkę płac.
Chrzanowski z Gońcem w sądzie
12 świadków przez ponad trzy godziny zeznawało w drugiej rozprawie, jaką były Goniec miejski, znany z pracy z smsa, wytoczył Urzędowi Miejskiemu o zaległe premie i opłatę za auto. Sąd Pracy w Łomży ma rozstrzygnąć, czy należy mu się ponad 10 tys. zł: 6 300 zł za 9 miesięcy zaległych premii i ponad 4 tys. zł za używanie swojego samochodu do celów służbowych. Ratusz roszczenia te uznaje za bezzasadne. W środę pierwszym składającym wyjaśnienia był prezydent Łomży Mariusz Chrzanowski. - Wielokrotnie informował mnie o pracy, zostawiał w sekretariacie informacje – mówił włodarz, dodając, że nie wyraził zgody na używanie przez Gońca auta. Zeznania świadków bardziej niż kulisy znajomości Gońca z prezydentem odsłaniają bałaganiarskie funkcjonowanie Urzędu Miejskiego. Sprawa Gońca jak w soczewce ukazuje, że od 1 osoby w ratuszu zależy, iż ktoś zarobi, a ktoś inny nie ma na to szans.
Sprzęt dla szpitala w Łomży za 1,5 miliona zł od WOŚP
- Pomysł Jurka Owsiaka poruszył serca i wyobraźnię Polaków, wszyscy byliśmy zjednoczeni ideą zbierania pieniędzy na ratowanie życia noworodkom, a jako lekarze wiedzieliśmy lepiej, niż osoby postronne, jak wiele potrzeba nam sprzętu i jak jest on drogi – mówi dr Dariusz Ślesicki, od prawie dwóch lat ordynator oddziału noworodków i wcześniaków z pododdziałem patologii noworodka i intensywnej opieki Szpitala Wojewódzkiego w Łomży, do którego przez 16 lat trafiała nowoczesna aparatura o najwyższej jakości od Fundacji Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Wartość blisko półtora miliona zł, kilka razy więcej niż w Łomży wrzucono do puszek z czerwonym serduszkiem. - W Łomży urodziło się w 2016 roku 1084 dzieci, w tym około 100 jako wcześniaki, 1 dziewczynka i 1 chłopiec byli między 23 a 26 tygodniem. Praktycznie wszystkie były w inkubatorach od WOŚP i skorzystały z respiratorów, resuscytatorów, audiometru, aparatów USG i badania słuchu od WOŚP.
Gra w śmieci
Pierwsze samochody po śmieci do Łomży przyjechały 4. stycznia. Śmieciarki podlegającego prezydentowi Miejskiego Przedsiębiorstwa Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej, „awaryjnie” mają wywozić odpady z miasta do końca marca. Prezydent przekonuje, że spowodowane jest to tym, że Rada Miejska nie podniosła, zgodnie z jego propozycją średnio o 30%, stawek podatku śmieciowego. „Dlatego prezydent Łomży nie mógł podpisać umowy z firmą, która złożyła najniższą ofertę (…)”. - To, co mówi władza w sprawie śmieci i opłat, to jedna wielka ściema – odpowiada Andrzej Marczyk, właściciel łomżyńskiej firmy „Błysk”. To ona złożyła najtańszą ofertę i pod koniec grudnia „na wyraźną prośbę z ratusza” przygotowała, uzgodniła z urzędem, wydrukowała i rozprowadziła wśród mieszkańców harmonogram wywozu śmieci od nowego roku. Mówi, że „został oszukany”. Przywołuje prezydenckie dane, z których wynika, że mieszkańcy Łomży z tytułu podatku śmieciowego wpłacają na konta ratusza ponad 425 tysięcy złotych miesięcznie, a złożona przez niego oferta na zebranie i wywóz śmieci opiewała na trzy razy niższą kwotę. Cena ta jest o ok. 5 tys. zł niższa od tej, za którą śmieci z miasta cztery lata temu wywoziła miejska firma.
Jak zabawa, to w sylwestra
Największego sylwestra w Łomży na 440 osób organizuje Zajazd Ryś, w którym zjawią się Marilyn Monroe i Michał Jackson. Miejsc wolnych brak, podobnie jak w Jędrusiowej Zagrodzie w Piątnicy, gdzie specjalnie dla gości sprowadzono suma afrykańskiego. Kilka wolnych miejsc ma Restauracja Na Farnej, skąd jest o krok na Stary Rynek, gdzie od 21.30 w sylwestrową noc zagrają: zespół Inni, śpiewający akordeonista Michał Sawicki z Łomży (godz. 22) i zespół britpop Manchester z Torunia (22.30). Po północy, po pokazie sztucznych ogni i życzeniach prezydenta, wystąpi grupa After Party z przebojami disco dance, jak „Tylko ona jedyna”. Anna Rogińska z rodziną pojedzie do Warszawy, gdzie Mateusz Blacha planuje zabawę ze studentkami - na koncert Agnieszki Chylińskiej, zaś Marta Sulkowska i „Wiszu” ubawią się w kręgu najbliższej rodziny z dziećmi w domu. Tanio i serdecznie.
Polityka MOSiR padła. Sprzątaczka wygrała z dyrektorem
Sąd Okręgowy w Łomży oddalił apelację Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji w Łomży od wyroku Sądu Rejonowego, który przywracał do pracy zwolnioną na początku roku sprzątaczkę. Na prośbę 56-letniej kobiety, sąd zmienił jednak obowiązek przywrócenia jej do pracy w MOSiR na konieczność wypłaty odszkodowania. MOSiR ma też pokryć wszelkie koszty prowadzonego postępowania sądowego. - Cieszę się, że wygrałam, ale do zarządzanego przez obecnego dyrektora MOSiR, nie chcę wracać – mówi kobieta. Dyrektor palcówki Andrzej Modzelewski bagatelizuje sprawę twierdząc, że były „jakieś pomyłki formalne”, a odnośnie kosztów mówi, że to nie problem bo MOSiR ma oszczędności.
Prokuratura: w prezydenckich SMS-ach „brak znamion czynu zabronionego”
„(...)dalem Ci szanse to ja wykorzystaj (...)” to fragment jednego z SMS-ów jaki prezydent Łomży Mariusz Chrzanowski wysłał w marcu br. do ówczesnego swego kolegi. Po jednym z wcześniejszych SMS-ów od prezydenta „(… - imię) wratuszu potrzebujemy gonca,jestes zainteresowany?” został zatrudniony na tym stanowisku. Mężczyzna skończył pracę w kwietniu br., a latem przyniósł do redakcji kilkadziesiąt SMS-ów jakie otrzymał od prezydenta Łomży. Sprawę opisaliśmy w lipcu, w artykule pt. „Prezydent pracę załatwia przez SMS-a”, po czym zajęli się nią śledczy. - Sprawa wyjaśniana była bardzo szczegółowo. Prokurator ją prowadzący nie doszukał się znamion czynu zabronionego – mówi Joanna Gołaszewska, Prokurator Okręgowy w Łomży, o powodach umorzenia przez Prokuraturę Rejonową w Grajewie śledztwa. - SMS-y były wysyłane, to nie ulega wątpliwości – dodaje podkreślając jednak, że „zachowanie pana Chrzanowskiego nie wyczerpuje znamion czynu zabronionego, określonego w artykule 231 kodeksu karnego”.
Przymiarki Łomży do reformy oświatowej PiS
Przekształcenie podstawówek z 6-klasowych w 8-klasowe; połączenie Szkoły Podstawowej nr 10 z Publicznym Gimnazjum nr 2; włączenie PG 8 do SP 9 i utworzenie w PG 1 ponownie podstawówki nr 1 – oto niektóre propozycje, jakie rozważają władze Łomży w reakcji na atak reformy z MEN. - Największe kontrowersje wzbudzają SP nr 7 i PG nr 1 – tłumaczyła radnym zamysły władz miasta wiceprezydent Łomży Agnieszka Muzyk, w której gestii od dwóch lat pozostaje oświata, podczas spotkania komisji edukacji, kultury i dziedzictwa kulturowego. - Ale to na razie wstępne pomysły.