Zainwestujmy w Olimpijkę
18-letnia Martyna Krawczyńska z Łomży ma 4 rekordy Polski, zdobyła 15 medali Mistrzostw Polski, ustanowiła 43 rekordy województwa podlaskiego na 15-stu dystansach od 500 metrów do 10 kilometrów. - Martyna jest niezwykle szybka w biegach sprinterskich oraz jednocześnie bardzo wytrzymała na długich dystansach – mówi trener kadry narodowej lekkoatletów Jacek Wosiek. - Martyna jest w dobrym wieku, aby za 5 lat wystartować w Igrzyskach Olimpijskich w Los Angeles. Z powodzeniem rywalizuje z zawodniczkami w Europie, które przygotowują się do Igrzysk. Wiele osób zauważa, że to jedna z najlepszych biegaczek młodego pokolenia w historii polskiej lekkoatletyki. Moim zdaniem, jest to realne, żeby pobiegła w Los Angeles.
Zdaniem trenera Jacka Wośka, „rzadko spotyka się osoby w tak młodym wieku, jak Martyna, które są niesamowicie zmotywowane i z pokorą pracują na sukcesy”. Postawa utalentowanej zawodniczki Klubu Sportowego Prefbet Sonarol stanowi „ewenement” – jak określa fenomen tegorocznej maturzystki trener reprezentacji – ponieważ rekordy i medale nie uderzyły jej do głowy.
- Jest bardzo skromna, dobrze wychowana, na treningach i zawodach emanuje kulturą osobistą i uśmiechem – twierdzi trener kadry. Wysoko ocenia kulturę osobistą debiutantki w 2023 r. w reprezentacji Polski juniorów: Martyna wygrała w Bańskiej Bystrzycy bieg na 3000 metrów z przeszkodami w meczu Polska – Czechy – Węgry – Słowacja. Ponadto wywalczyła 7. miejsce w Mistrzostwach Europy w Jerozolimie (Izrael). Absolwentka Liceum Mistrzostwa Sportowego w Łomży jako zaledwie 18-latka uzyskała normę na mistrzowską klasę sportową.
„Autentyczny sportowy diament”
Od października biegaczka KS Prefbet Sonarol podejmuje studia w Akademii Łomżyńskiej na kierunku wychowanie fizyczne. - Martyna dostała też zaproszenia na stypendium sportowe od czterech uczelni z USA, w tym dwóch na szczycie rankingu amerykańskiej lekkiej atletyki: Elon University w Los Angeles oraz University of New York at Albany – opowiada o zdolnej sportsmence jej trener Andrzej Korytkowski, który jest jej szkoleniowcem od maja 2018. - Martyna pochodzi z Nura Kolonii Wschodniej, miejscowości w gminie Nur. Kiedy miała 11 lat, mama zmarła na nowotwór. Na barkach taty i babci spoczęło wychowanie Martyny i czwórki niepełnoletniego rodzeństwa. Troje starszego rodzeństwa było już wtedy dorosłych. Bywało bardzo ciężko, ale dzięki mocno wspierającej się rodzinie, udało się przetrwać najgorszy czas. Jestem trenerem kadry narodowej i miałem przez 25 lat wielu zawodników z wybitnymi osiągnięciami. Jednak o Martynie mogę powiedzieć, że to autentyczny sportowy diament, tak jak kiedyś Magdalena Stankiewicz i Daniel Chyliński. Martyna ma mnóstwo zalet wzorowej zawodniczki: ambicję i pracowitość, upór i systematyczność. Oprócz tego, ma mocną psychikę i chłodną głowę, które w połączeniu z przebojowością, jasnym celem, treningiem przynoszą efekty, rekordy, medale.
„Pomoc, aby talent się nie zmarnował”
Czy realna jest nadzieja, żeby Łomża miała swojego reprezentanta – zawodnika na Igrzyskach Olimpijskich Los Angeles? - Moja żona Anna Rostkowska była olimpijką w Pekinie 2008 r., jako zawodniczka Athletics Jakać Młoda z... powiatu łomżyńskiego – z uśmiechem wspomina trener biegaczki na 800 m Piotr Rostkowski, trener kadry narodowej, który pracował z takimi ikonami średnich dystansów jak mistrzowie Europy: Adam Kszczot i Marcin Lewandowski. - Owszem, to możliwe. Martyna to bardzo zdolna dziewczyna. Z osiągnięciami, jakie ma teraz, w przyszłości może występować na mistrzostwach świata i Igrzyskach Olimpijskich, o ile na przeszkodzie nie stanie zdrowie, kontuzje, inne okoliczności. Pierwszy rok startów po okresie juniorskim, gdy ma się 18 / 19 lat, jest trudny. Zawodniczka rywalizuje w kategorii seniorów, w której wyniki są znacznie wyższe i osiągnięcia wymagają nie tylko zdolności, wytrwałości i pracowitości, lecz także dwóch, trzech lat treningów. Proces rozwoju wymaga finansowania.
Trener Korytkowski pamięta, jak przed kilku laty zapytał Martynę o marzenia. Odpowiedziała bez wahania: - Chcę zdobyć medal olimpijski! Zdaniem trenera, jej świetne wyniki pokazują, że w Łomży mamy osobę z potencjałem na mistrzowskie wyniki na arenie międzynarodowej. - Naszym obowiązkiem jest zapewnić jej najlepsze warunki i niezbędną pomoc, aby talent się nie zmarnował – twierdzi szkoleniowiec. - Rekordzistka biegów Martyna Krawczyńska może promować Łomżę i województwo podlaskie na arenach sportowych Polski, Europy i świata.
Apel o wsparcie rozwoju Martyny
Wśród kilkudziesięciu osiągnięć Martyna ma 4 rekordy kraju w biegach: 10 tys. metrów 18-latek w 2022 r. oraz w 2023 r.: 500 m, 1500 m / p, 2000 m / p. Na 43 rekordy województwa podlaskiego na 15-stu dystansach składają się 34 rekordy indywidualne i 9 w sztafetach mix: 4 x 400 m, 4 x 600 m, 4 x 800 m. W opinii trenera, przełomowym momentem i skokiem do przodu było wykupienie specjalistycznego cateringu dietetycznego i wyjazdy na zgrupowania w Kenii, po których nastąpił duży progres wynikowy. Znakomite wyniki Martyny to sukcesy, chwała i radość, ale i problem, bo koszty utrzymania zawodnika na takim poziomie znacznie wzrastają.
- Współczesny sport opiera się na komercji, wszystko kosztuje, a im lepsze wyniki i wyższy poziom, to trzeba robić lepsze przygotowania, które pochłaniają dużą część budżetu klubu - wyjaśnia trener. - Mamy wielkie szczęście mieć znakomitych tytularnych sponsorów klubu: PPB PREFBET Śniadowo oraz SONAROL Sp. J. Najda. Bardzo mocno nas wspierają i dzięki nim udaje się corocznie dopiąć budżet. Do tej pory dawaliśmy radę funkcjonować i nie rezygnować z przygotowań i zawodów. Przez inflację i świetne wyniki Martyny - i kilku zawodników - stajemy przed dylematem: dopilnować najlepszych, jak Martyna, czy wspierać około 100-u zawodników.
Zwracam się z prośbą o wsparcie do każdego, kto chce pomóc, aby klub funkcjonował bez zakłóceń. Będziemy promować darczyńców: firmy oraz osoby lubiące sport i doceniające wybitne wyniki. W imieniu zawodniczki Martyny mogę obiecać, że środki nie będą zmarnowane, a ona sama zrobi wszystko, abyśmy mogli być z niej dumni. Kontakt: Andrzej Korytkowski, tel. 503 013 019 lub mail: prefbetsonarol@gmail.com. Pomoc można wpłacać na konto klubu: 27 1090 2590 0000 0001 4725 9091 z dopiskiem - „na działalność statutową klubu – Martyna”.
Dziękujemy dotychczasowym sponsorom i współpracownikom, którzy przyczynili się do rozwoju Martyny: PPB PREFBET, SONAROL, Uniqa - Czesław Filipkowski, Starostwo Powiatowe w Łomży, Urząd Miasta Łomża, Wybiegaj w Przyszłość, Krzysztof Piszczatowski, Roman Szmyt, Marcin Klepacz, Piotr Ruszniak, Tomasz Wojtasiak, OSK Gruszfeld, lactateplus.pl, Maciej Rosiewicz i wielu innych ludzi dobrego serca.
Mirosław R. Derewońko
