Problem z dyrektorem
Opóźnia się wybór nowego dyrektora szpitala wojewódzkiego w Łomży. Ogłoszony w grudniu konkurs miał rozstrzygnąć się w styczniu, aby nowy dyrektor władzę w szpitalu przejął płynnie po Mariuszu Obryckim, który krótkie urzędowanie kończy wraz z upływem tego miesiąca. Mija termin dwóch tygodni, w ciągu których miały być indywidualne rozmowy z kandydatami. Niestety dotychczas nawet nie wyznaczono daty posiedzenia komisji konkursowej, która miałaby wybrać lepszą z dwójki chętnych na dyrektorski stołek.
Przypomnijmy, dotychczasowy dyrektor szpitala wojewódzkiego w Łomży, Mariusz Obrycki, rezygnację z pracy położył pod koniec listopada, choć funkcję objął raptem 7 miesięcy wcześniej. Formalnie dyrektorem szpitala ma być do końca stycznia, choć w tym miesiącu w pracy praktycznie go nie było ze względu na doznaną kontuzję i zwolnienie lekarskie, na którym także obecnie przebywa.
W połowie stycznia Urząd Marszałkowski w Białymstoku potwierdził, że do konkursu zgłosiły się dwie osoby. Jedną z nich na pewno jest była poseł PiS Bernadeta Krynicka, która pod koniec listopada wróciła do pracy w szpitalu zajmując (bez konkursu) stanowisko kierownika Działu Kontraktowania i Nadzoru Świadczeń Medycznych (zobacz: Krynicka ma konkurencję? Gazeta Bezcenna nr 854).
Drugą kandydatką jest prawdopodobnie obecna wicedyrektor szpitala, dr Joanna Chilińska. To również prodziekan Wydziału Nauk o Zdrowiu PWSIiP w Łomży. Pytana o to czy wystartowała w konkursie na dyrektora szpitala informacji nie potwierdza, ani nie dementuje. (zobacz: Czy doktor Chilińska stanęła do konkursu z Krynicką...? Gazeta Bezcenna nr 855)
Spóźniona komisja
Nowego dyrektora szpitala w Łomży ma wybrać 7-osobowa komisja. Na jej czele stanął marszałek województwa Artur Kosicki. W jej składzie nie ma nikogo z Łomży, a Radę Społeczną szpitala reprezentuje Adam Niebrzydowski, burmistrz Jedwabnego. W ogłoszeniu o konkursie na stanowisko dyrektora szpitala w Łomży podano, „przewidywane miejsce i termin rozpatrzenia zgłoszonych kandydatur”.
- Indywidualne rozmowy z kandydatami odbędą się w siedzibie Urzędu Marszałkowskiego Województwa Podlaskiego w Białymstoku w terminie do 2 tygodni od upływu terminu na składanie ofert – czytamy.
Ten termin minął we wtorek.
- Podany termin, tak jak jest napisane, był przewidywany. Na chwilę obecną nie ma jeszcze wyznaczonej konkretnej daty – podaje Emilia Malinowska z Gabinetu Marszałka Województwa Podlaskiego.
O tym co opóźnia zwołanie komisji konkursowej, nikt oficjalnie nie chce mówić. Nieoficjalnie „dobrze poinformowani” twierdzą, że zarząd województwa ma problem z tym, kto konkurs miałby wygrać. Wcześniej sądzono, że jest on tylko formalnością, bo zwycięzca był znany zanim konkurs został rozpisany.
- Wybór komisji trzeba będzie jakoś ludziom wytłumaczyć i będzie musiał zrobić to przewodniczący komisji konkursowej, czyli marszałek województwa Artur Kosicki – mówił jedna z osób bliskich władzy.
Póki co szpitalem kieruje wicedyrektor Joanna Chilińska, która pod nieobecność kontuzjowanego dyrektora Obryckiego i po odejściu we wrześniu z pracy wicedyrektor dr. Hanny Majewskiej – Dąbrowskiej, na której miejsce nie udało się dotychczas nikogo znaleźć, sama musi obejmować całą działalność szpitala.