Przejdź do treści Przejdź do menu
poniedziałek, 23 grudnia 2024 napisz DONOS@
Gazeta Bezcenna nr 158

Taniość widzę

Niepowodzeniem zakończyła się próba powołania na forum internetowym 4lomza.pl Stowarzyszenia Poszukiwaczy Taniego Państwa. Dyskusja była tak zawzięta, że z siedmiu tysięcy wirtualnych gości dziennie, którzy forum nawiedzali, tylko czterech zechciało zabrać głos. Sądząc po aktywności, mimo kompletnego składu, nie potrafiliby zagrać w brydża nawet wtedy, gdyby boisko było wolne, a co dopiero stowarzyszenie wiązać z minimum piętnastu członków, chyba, że o czymś nie wiem. Jedno jest pewne. Nie jest to pierwszy głos w tej sprawie.

Na razie jakoś sobie z tym radzi Michaś „Łomżyńskie Go Wydało Plemię” Kamiński, który jak nikt inny dwoi się i troi, by zapewniać o słuszności przewodniej roli partii. Tym razem. Po to, by dzielnie stawiać czoła niedowiarkom, przybrał nawet trochę na wadze. Nie wiadomo bowiem czy wkrótce rząd nie będzie musiał się sam wyżywić. Mimo zapewnień z poprzedniej epoki, że to nie problem, warto się zabezpieczyć. A propos zabezpieczania... większość społeczeństwa nie zdaje sobie sprawy z tego, że tanie państwo to takie, w którym nie tylko nie trzeba, ale i nie można wydawać zbyt dużo pieniędzy.
Co bardziej roztropni i majętni wyprowadzili już fundusze w bezpieczne miejsce, a ci, co nie mają wiele, wyprowadzili się sami. - Takie będą Rzeczypospolite, jakie ich młodzieży chowanie – mawiał Zamojski w XVI wieku. Pochowali się więc za wielką wodą i w pomniejszych krainach Europy, biorąc słowa hetmana zbyt dosłownie. A być może tylko po to żeby było taniej, bo nikt nie mówił że to nasze państwo ma być tanie. Cyniczne i mało zabawne? A i owszem!
A taniość postępuje. Przykładów dostarcza każdy dzień.
Premier miał w połowie tygodnia rozmawiać z eurodeputowanymi oraz biznesmenami i dziennikarzami w Brukseli. Miał, ale nie porozmawiał, a rozmówcy śmią nie kryć zdenerwowania. Że to niby w ostatniej chwili odwołane itd. Kancelaria Premiera odwołanie brukselskich spotkań tłumaczy słusznie i po linii partyjnej – po prostu brakiem czasu. Przecież nie od dziś wiadomo, że czas to pieniądz. Niewątpliwie mamy ogromne wpływy również w skali świata. Trudno bowiem nie zauważyć skutków polskiego lobbingu w ostatniej decyzji astronomów, którzy skreślili z mapy planet Plutona -  do niedawna ostatnią i najdalej położoną planetę w US (nie mylić z United States i Urzędem Skarbowym). Trzeba będzie weryfikować dziesięciolecie systemu kształcenia. Ale co tam! Nawet gdybyśmy wspólnie wykrzyknęli, że plutonowym skrytożercom z kart podręczników mówimy nie i tak się nie uda. Partia jest zdeterminowana i co najważniejsze ma jedynie słuszną rację. Przecież gdyby taki rodak chciał wybrać się na Plutona, czy ktokolwiek zdaje sobie sprawę jak duży byłby koszt paliwa. Tym bardziej wtedy, gdy państwo i partia chcą podnieść akcyzę na LPG. Właśnie tak. Wszystko w trosce o obywatela. Gaz będzie drogi, obywatel nie kupi, obywatel będzie mniej jeździł i w efekcie obywatel zaoszczędzi.
Poza tym coś za coś. Patrząc na krańce układu, niechybnie konieczne było wykreślenie Plutona z listy, skoro ochota wzięła na bliższy kontakt z dryfującymi kometami po rozpadzie gwiazdy PSL.
Na tym właśnie polega ta taniość. Malkontenci stwierdzą oczywiście, że my tu o pierdołowatych członkach ciał niebieskich, a tu chleb drożeje. Niech nie zapominają, że rok już naród pod wytyczoną słuszną linią partii szlifuje swój charakter, to i niedługo czerstwy zje i nie będzie narzekać!
A może to wcale nie jest prawda? Może jest to zwykłe przejęzyczenie inspirowane dziesiątą muzą. Jeszcze kilka lat temu najpopularniejszym polskim filmem w kinach był bowiem ten, w którym można było usłyszeć – Tania, to takie imię!? Czy dlatego, że mało bierze? He? I tak oto sami sobie odpowiedzcie na pytanie czy Polska częściej w swej historii była tanią czy Tanią?

Mariusz Rytel

 
 

W celu świadczenia przez nas usług oraz ulepszania i analizy ich, posiłkujemy się usługami i narzędziami innych podmiotów. Realizują one określone przez nas cele, przy czym, w pewnych przypadkach, mogą także przy pomocy danych uzyskanych w naszych Serwisach realizować swoje własne cele i cele ich podmiotów współpracujących.

W szczególności współpracujemy z partnerami w zakresie:
  1. Analityki ruchu na naszych serwisach
  2. Analityki w celach reklamowych i dopasowania treści
  3. Personalizowania reklam
  4. Korzystania z wtyczek społecznościowych

Zgoda oznacza, że n/w podmioty mogą używać Twoich danych osobowych, w postaci udostępnionej przez Ciebie historii przeglądania stron i aplikacji internetowych w celach marketingowych dla dostosowania reklam oraz umieszczenia znaczników internetowych (cookies).

W ustawieniach swojej przeglądarki możesz ograniczyć lub wyłączyć obsługę plików Cookies.

Lista Zaufanych Partnerów

Wyrażam zgodę