Przejdź do treści Przejdź do menu
poniedziałek, 23 grudnia 2024 napisz DONOS@
Gazeta Bezcenna nr 55

Społeczny przekładaniec

2,5 mln. zł. dochodu wykazał za miniony rok, mieszkaniec Łomży prowadzący firmę. 805 tys. zł. – tyle zarobił inny, który nie prowadzi działalności gospodarczej. Uznając za kryterium, rozliczenia na PIT36 i PIT37, to rekordowe kwoty. Urząd Skarbowy w Łomży podliczył już ostatecznie rozliczenia dochodu, jaki w 2003 wykazali mieszkańcy miasta i powiatu. W sumie zarobiliśmy tyle by zapłacić ponad 62 mln. zł podatku.

Taka jest kwota należna. Biorąc jednak pod uwagę ostatni rok możliwych odliczeń, realna kwota do zapłaty jest o kilkanaście milionów mniejsza. Swoje zeznania podatkowe złożyło prawie 45 tys 300 podmiotów. Należy trzymać się tu biurokratycznych sformułowań, gdyż liczba ta to wynik pracy zarówno firm jak i osób które rozliczają się wspólnie. Trudno więc stworzyć na podstawie danych US, liczby pracujących łomżyniaków. Ważne, że ze statystyk wynika, iż pracuje nas więcej. Ilość złożonych zeznań podatkowych jest wyższa o blisko pół tysiąca. Nieznacznie więcej jest też tych, którzy zdecydowali się założyć własną działalność gospodarczą. Dodatkowo, ilość płaconego przez nich podatku wzrosła o 10% w porównaniu do roku 2002. To optymistyczna wiadomość, zakładając, że przemyśleli plany założenia własnej firmy i w ciągu najbliższych miesięcy nie zbankrutują. Podatek płacony przez te firmy wzrósł znacznie, można więc przypuszczać, że części z nich udało się też zwiększyć wypracowywany dochód.
Nie zmieniła się znacząca liczna pracujących w powiecie łomżyńskim osób, które zarabiają najmniej. Według pierwszej skali podatkowej rozlicza się ponad 93% podatników. Nasze dochody w tym przedziale lekko wzrosły (należny podatek jest wyższy) ubyło jednak podatników. To być może część z tych, którzy postanowili „wziąść sprawy w swoje ręce” i założyli własną działalność. Przybyło bogatszych, którzy załapali się do drugiej skali podatkowej (w zaokrągleniu, dochód od 37 tys zł do 74 tys zł). Jest ich w rozliczeniach za ubiegły rok o 5,5% więcej.
Z ogólnej liczny złożonych zeznań wynika, że tylko jeden na 140-stu łomżyniaków zarobił ponad 74 tys zł. 1,4% wszystkich złożonych PIT-ów to zeznania ludzi najbogatszych. 2,5 mln. zł. dochodu wykazał za miniony rok, mieszkaniec Łomży prowadzący firmę. 805 tys. zł. – tyle zarobił inny, który nie prowadzi działalności gospodarczej.
Interesujące są również dane dotyczące dopłaty i zwrotu podatków. Najwyższą kwotę do zapłaty ma osoba która wyda 210 tys. zł., na uregulowanie swoich zobowiązań wobec fiskusa. Rekordowy zwrot podatku jest jednak jeszcze wyższy. Łomżyński Urząd Skarbowy, osobie prowadzącej działalność gospodarczą musi zwróci 275 tys. zł. W tym roku małe zainteresowanie wykazaliśmy odnośnie instytucji pożytku publicznego. W Łomży tylko 75 podatników zdecydowało się przekazać 1% swojego podatku stowarzyszeniom i fundacjom wpisanym do specjalnego rejestru. Powód jest prosty, przepisy prawa wprowadzono zbyt późno.
Z roku na rok fiskus zaciska pętle na podatnikach. W roku 2004 kończy się możliwość odliczeń z dużej ulgi mieszkaniowej. Do 2005 roku obowiązuje jeszcze ulga remontowa. W przyszłym roku ma być łatwiej ponieważ są już zatwierdzone, przez ministra finansów wzory formularzy.

Druga strona medalu

Mówiąc o płaceniu podatków i ich wysokości, nie można zapomnieć o tym, że 20% zdolnych do pracy obywateli Łomży chciało by zapłacić cokolwiek. W samym mieście bez pracy pozostaje 5 tys. osób. Brak pracy u jednego lub obydwojga małżonków stawia rodzinę w sytuacji zagrożenia. Budżet domowy staje się coraz bardziej skromny, wiele potrzeb ulega zablokowaniu, bo brakuje środków finansowych na ich realizację. Rodzi to zrozumiałą frustrację, żal i rozgoryczenie. - czytamy w Informacji z realizacji zadań pomocy społecznej w I półroczu 2004 r., przygotowanej przez łomżyński Urząd Miasta. 270 bezrobotnych zarejestrowanych w Powiatowym Urzędzie Pracy to ludzie z wyższym wykształceniem. Odsetek bezrobotnych absolwentów uczelni wyższych, utrzymuje się od lat na tym samym poziomie. Ciągłe podnoszenia kwalifikacji nie przynosi oczekiwanych rezultatów, wynika z raportu. Drugą przyczyną rosnącego bezrobocia byłych studentów jest funkcjonowanie na terenie miasta dwóch wyższych uczelni, które rozwijają ofertę studiów, również w systemie dziennym-piszą autorzy raportu. Już za niespełna trzy tygodnie do grona lokalnych uczelni, dołączy kolejna.
Można stwierdzić, że utrzymująca się od początku b.r. ta niekorzystna tendencja najprawdopodobniej zapowiada zwiększenie na lokalnym rynku pracy populacji bezrobotnych trudnych do skutecznej aktywizacji zawodowej.


 
 

W celu świadczenia przez nas usług oraz ulepszania i analizy ich, posiłkujemy się usługami i narzędziami innych podmiotów. Realizują one określone przez nas cele, przy czym, w pewnych przypadkach, mogą także przy pomocy danych uzyskanych w naszych Serwisach realizować swoje własne cele i cele ich podmiotów współpracujących.

W szczególności współpracujemy z partnerami w zakresie:
  1. Analityki ruchu na naszych serwisach
  2. Analityki w celach reklamowych i dopasowania treści
  3. Personalizowania reklam
  4. Korzystania z wtyczek społecznościowych

Zgoda oznacza, że n/w podmioty mogą używać Twoich danych osobowych, w postaci udostępnionej przez Ciebie historii przeglądania stron i aplikacji internetowych w celach marketingowych dla dostosowania reklam oraz umieszczenia znaczników internetowych (cookies).

W ustawieniach swojej przeglądarki możesz ograniczyć lub wyłączyć obsługę plików Cookies.

Lista Zaufanych Partnerów

Wyrażam zgodę