Ponad 22 procent mieszkańców województwa podlaskiego wzięło udział w Narodowym Spisie Powszechnym Ludności i Mieszkań
Nieco ponad 22 procent mieszkańców województwa podlaskiego wzięło udział w Narodowym Spisie Powszechnym Ludności i Mieszkań. Takie są dane po pierwszych dwóch miesiącach, bo spis trwa od 1 kwietnia.
Najwięcej osób - około 46 procent - spisało się w naszym regionie w gminie Wiżajny w powiecie suwalskim. Zastępca dyrektora Urzędu Statystycznego w Białymstoku Dorota Wyszkowska przypomina, że w przypadku rodziny mieszkającej razem, arkusz wypełnia jedna.
- Jeżeli na przykład mamy rodzinę czteroosobową, jedna z tych osób będzie mogła spisać wszystkich członków gospodarstwa domowego. Dane, które trafiają do statystyki publicznej podlegają ścisłej ochronie i co bardzo ważne, dane są anonimizowanie. Czyli po trafieniu takiej ankiety do zasobów statystyki publicznej, one już nie zostaną wykorzystane właśnie jako dane jednostkowe - mówi Dorota Wyszkowska.
Narodowy Spis Powszechny Ludności i Mieszkań odbywa się co 10 lat.
Spis potrwa do końca września. Urzędnicy apelują jednak, by nie czekać na ostatnią chwilę. Podstawową formą przekazywania danych jest samospis poprzez stronę: spis.gov.pl. Na razie - w związku z sytuacją epidemiczną - rachmistrzowie nie odwiedzają gospodarstw domowych.