Przejdź do treści Przejdź do menu
czwartek, 26 grudnia 2024 napisz DONOS@

Premiera reprintu monografii „Łomża” Władysława Świderskiego

Po niemal stu latach, znana nielicznym, niezwykle wartościowa monografia „Łomża” Władysława Świderskiego, burmistrza i prezydenta miasta w latach 1919-1934, została ponownie wydana. Dopełniony nowymi treściami i ilustracjami, efektownie prezentujący się reprint przygotowało Muzeum Północno-Mazowieckie. Gośćmi spotkania w Hali Kultury, promującego tę nową wersję, byli historycy Adam Sokołowski i Krzysztof Sychowicz oraz łączący się online prawnuk prezydenta Świderskiego Rafał Sobierański i posłanka na sejm RP Alicja Łepkowska-Gołaś. - Jest to dla nas ogromny powód do dumy i czuję się bardzo wyróżniony, że ta monografia została wznowiona i każdy będzie mógł się z nią zapoznać - podkreślał Rafał Sobierański.

W roku 2018 Muzeum Północno-Mazowieckie wydało reprint „Dawnej i teraźniejszej Łomży” Leona Rzeczniowskiego, opublikowanej trzy lata przed wybuchem powstania styczniowego pierwszej monografii naszego miasta. Już wtedy pojawiła się myśl o wydaniu reprintu kolejnej takiej monografii, „Łomży” Władysława Świderskiego (1879–1942) z roku 1925, ale muzeum nie dysponowało wówczas własnym egzemplarzem tej unikalnej, bibliofilskiej wręcz pozycji. Sytuacja zmieniła się w roku ubiegłym, kiedy dzięki posłance Alicji Łepkowskiej-Gołaś, z którą nawiązał kontakt prawnuk prezydenta Świderskiego Rafał Sobierański. Obdarował on łomżyńskie muzeum bezcennymi rodzinnymi dokumentami, fotografiami i pamiątkami, w tym egzemplarzem „Łomży”. Napisany przez pracowników muzeum projekt „Łomża 1925 - Łomża 2025. Wydanie reprintu monografii „Łomża”  Władysława Świderskiego” otrzymał dofinansowanie w ramach Krajowego Planu Odbudowy i Zwiększania Odporności, co wraz ze środkami z Urzędu Miejskiego w Łomży pozwoliło w przededniu setnej rocznicy publikacji monografii autorstwa prezydenta Świderskiego przygotować jej reprint.

Książka ukazała się w tradycyjnym wydaniu papierowym oraz w wersji cyfrowej (e-book w formacie epub i pdf). Jej szata graficzna, przygotowana przez Teresę Adamowską nawiązuje do wydania sprzed stu lat oraz - nieprzypadkowo - do reprintu  „Dawnej i teraźniejszej Łomży” Rzeczniowskiego Oryginalny tekst został dopełniony słowem wydawcy, dyrektor muzeum Pauliny Bronowicz-Chojak, wstępem dr. hab. Krzysztofa Sychowicza, profesora Akademii Łomżyńskiej i przewodniczącego Rady Muzeum Północno-Mazowieckiego oraz biografią Władysława Świderskiego autorstwa kustosza Adama Sokołowskiego, kierującego Działem Historii Muzeum Północno-Mazowieckiego, jednocześnie koordynatora projektu i wraz z Wiesławą Teresą Czartoryską redaktora tekstu. 

_MG_2763.JPG

Łącznie to ponad 200 stron tekstu, 14 ilustracji na oddzielnych kartach oraz trzy plany miasta: z XV, XIX i XX, gdzie dwa ostatnie występują w postaci oddzielnych map. Książkę zaprezentowano podczas specjalnego spotkania w Hali Kultury, gdzie Krzysztof Sychowicz i Adam Sokołowski przybliżyli jej treść i znaczenie. 

- Pamiętajmy, że monografii Łomży jest mało - podkreślał Krzysztof Sychowicz. - Ta ma podwójny walor; pierwszy, że część tej historii spisywał jej świadek i uczestnik, co bardzo podwyższa jej wartość, a drugi taki, że część wydarzeń w niej zawartych była opisywana z bardzo bliskiej perspektywy czasowej, bo od powstania styczniowego minęło raptem nieco ponad 60 lat, co wiele tej monografii dodaje. Autor korzystał też ze źródeł, do których my już dzisiaj nie mamy dostępu, które w dużej mierze nie istnieją, a Władysław Świderski był bezpośrednim uczestnikiem tak odległych już dla nas wydarzeń, jak choćby odzyskanie przez Polskę niepodległości czy wojna polsko-bolszewicka, tak więc ta monografia stała się bardzo dobrym wprowadzeniem historii Łomży w wiek XX. 

- Ta pozycja ma kilka bezdyskusyjnych walorów - oceniał z perspektywy historyka-regionalisty Adam Sokołowski. - Władysław Świderski był świadkiem, uczestnikiem i współtwórcą pewnych wydarzeń, a jego książka była dopiero drugą monografią - zwartym wydawnictwem, którego autor spróbował objąć dzieje Łomży całościowo, po książce Leona Rzeczniowskiego, wydanej w roku 1861. Wartość monografii Świderskiego jest tym większa, że pisał on kilkadziesiąt lat po Rzeczniowskim i mógł dodać kolejne wydarzenia, z których wiele sam przeżył. Mam tu na myśli na przykład wydarzenia z przełomu XIX i XX wieku, jak rusyfikacja i opór łomżyniaków przed nią, rok 1905, I wojna światowa, rok 1920. Bardzo cenne jest również to, że Świderski podaje bardzo dużo szczegółów i konkretów, wymienia całe listy nazwisk różnych osób - gdyby on tego nie zapisał, to dzisiaj niekoniecznie moglibyśmy do tego dotrzeć. (...) Do tego był autorem bardzo świadomym, wiedział co i po co pisze, a nie był przecież zawodowym historykiem czy badaczem, a pomimo tego w jego dziele jest jakaś logika, narracja i porządek, który jest spójny z ogólną wiedzą historyczną. Jest to również wspaniałe świadectwo patriotyzmu Władysława Świderskiego, gdzie schodzą się jego różne ścieżki do patriotyzmu, bo był przecież prezydentem, samorządowcem, społecznikiem, osobą zaangażowaną w tych kluczowych momentach historycznych, pochodził też z rodziny patriotycznej, bo jego przodkowie brali udział w powstaniu styczniowym.

_MG_2809.JPG

Spotkanie miało też gości online. - Cieszę się, że chociaż w takiej formie mogę uczestniczyć w tym spotkaniu, ponieważ obowiązki poselskie zatrzymały mnie w Warszawie – mówiła posłanka Alicja Łepkowska-Gołaś, dziękując dyrektor muzeum Paulinie Bronowicz-Chojak za zaangażowanie w wydanie reprintu oraz przybliżając uczestnikom spotkania szczegóły nawiązania znajomości z Rafałem Sobierańskim i przekazania przez niego do Muzeum Północno-Mazowieckiego rodzinnych pamiątek, z egzemplarzem monografii „Łomża” na czele. Z kolei Rafał Sobierański uczestniczył w rozmowie Adama Sokołowskiego, Krzysztofa Sychowicza i niżej podpisanego, dzieląc się z zebranymi różnymi wspomnieniami. 

- Wspomnienia o przekazaniu tej monografii należałoby zacząć od roku 2014, czyli od mojej pierwszej wizyty w Łomży - opowiadał Rafał Sobierański. - Mój dziadek, a syn prezydenta Świderskiego, kończył wtedy 90 lat, dlatego postanowiłem zrobić mu niespodziankę i udałem się po raz pierwszy do tego miasta, nic nikomu o tym nie mówiąc. Skontaktowałem się z wiceprezydent Agnieszką Muzyk i postanowiłem nagrać film, podążając śladami pradziadka, po czym pokazać go dziadkowi i babci. Tak odbyło się moje pierwsze spotkanie z Łomżą, a przekazanie książki odbyło się rok temu. Miałem w swoim posiadaniu dwa egzemplarze i jeden postanowiłem, wraz z pamiątkami po dziadku i pradziadku, przekazać do zbiorów łomżyńskiego muzeum - uznałem, że będą w nim lepiej wykorzystane. 

Tak się też stało, a przygotowane przez muzeum wydawnictwo nie tylko ucieszyło licznych miłośników lokalnej historii, uczestników spotkania, ale ma też kolosalne znaczenie dla dziejów miasta i regionu, szczególnie w początkach ubiegłego wieku. 

- To jedno z ogniw nielicznych monografii naszego miasta - zauważał Adam Sokołowski, wymieniając starsze i nowsze publikacje, z najnowszą, monumentalną „Łomża na przestrzeni dziejów” pod redakcją Krzysztofa Sychowicza, wydaną na 600-lecie lokacji miasta. - Jak czyta się i przeczyta to wszystko, to okazuje się, że książka Świderskiego nie traci na wartości, ciągle jest ciekawa, a zawarte w niej informacje są wciąż ważne i istotne.

- Dla mnie nie ma historii początków XX wieku i pierwszej połowy 20-lecia międzywojennego bez tej pozycji - dodawał Krzysztof Sychowicz. - Byłaby to potężna luka w naszych badaniach i w naszej wiedzy, dlatego z ogromną przyjemnością wrócę do lektury tej pozycji i myślę, że będę do niej wracał jeszcze przy wielu innych okazjach. 

Wojciech Chamryk

 

Foto:
Foto:
Foto:
Foto:
Foto:
Foto:
Foto:

 
Zobacz także
 

W celu świadczenia przez nas usług oraz ulepszania i analizy ich, posiłkujemy się usługami i narzędziami innych podmiotów. Realizują one określone przez nas cele, przy czym, w pewnych przypadkach, mogą także przy pomocy danych uzyskanych w naszych Serwisach realizować swoje własne cele i cele ich podmiotów współpracujących.

W szczególności współpracujemy z partnerami w zakresie:
  1. Analityki ruchu na naszych serwisach
  2. Analityki w celach reklamowych i dopasowania treści
  3. Personalizowania reklam
  4. Korzystania z wtyczek społecznościowych

Zgoda oznacza, że n/w podmioty mogą używać Twoich danych osobowych, w postaci udostępnionej przez Ciebie historii przeglądania stron i aplikacji internetowych w celach marketingowych dla dostosowania reklam oraz umieszczenia znaczników internetowych (cookies).

W ustawieniach swojej przeglądarki możesz ograniczyć lub wyłączyć obsługę plików Cookies.

Lista Zaufanych Partnerów

Wyrażam zgodę