Zarządca łomżyńskiego PPKS-u kontra pracownicy
„Eugeniusz Ochryciuk, zarządca PPKS w Łomży, kandydat do Sejmu z listy Sojuszu Lewicy Demokratycznej pozwał do sądu organizatorów majowego strajku w przedsiębiorstwie” – pisze w dzisiejszym wydaniu Gazeta Współczesna. Ochryciuk pozwał dwóch szefów związków zawodowych działający w łomżyńskim PKS-ie Henryka Jurkowskiego z NSZZ „Solidarnność” i Krzysztofa Walendziewskiego ze związku zawodowego kierowców. Współczesna artykułowi opisującemu pozew Ochryciuka nadała tytuł „Do sądu za krytykę”
„Ochryciuk w pozwie prosi Sąd Okręgowy w Łomży o zakazanie Henrykowi Jurkowskiemu, szefowi NSZZ „Solidarność” w łomżyńskim PPKS oraz Krzysztofowi Walendziewskiemu rozpowszechniania nieprawdziwych opinii m.in. o jego braku kompetencji i arogancji w kierowaniu PPKS w Łomży oraz braku wymiernych sukcesów w naprawie kondycji finansowej i organizacyjnej PPKS w Łomży. Zarządca PPKS-u nie zgadza się też z opinią wyrażaną przez szefów obu związków, że poprawa kondycji finansowej przedsiębiorstwa odbyła się poprzez cięcia w poborach pracowników.” (...) „Tytułem zadośćuczynienia mają oni przeprosić go publicznie na łamach jednego z łomżyńskich tygodników, oraz zapłacić po 1 tys. zł na rzecz hospicjum w Łomży.”
Tymczasem – jak podkreśla Współczesna - „oskarżeni podtrzymują swoje słowa. Są zdania, że jedyne co dobrze potrafi zarządca PKS-u, to procesować się z podwładnymi. Sprawę określają jako zemstę za strajk i zablokowanie prywatyzacji zakładu.
– Nie zgodziliśmy się też ostatnio na likwidację placówki w Kolnie, gdzie pracuje ponad 30 osób – mówią pozwani. – A teraz słyszeliśmy, że mają być tam zwolnienia.”
Tymczasem – jak podkreśla Współczesna - „oskarżeni podtrzymują swoje słowa. Są zdania, że jedyne co dobrze potrafi zarządca PKS-u, to procesować się z podwładnymi. Sprawę określają jako zemstę za strajk i zablokowanie prywatyzacji zakładu.
– Nie zgodziliśmy się też ostatnio na likwidację placówki w Kolnie, gdzie pracuje ponad 30 osób – mówią pozwani. – A teraz słyszeliśmy, że mają być tam zwolnienia.”
