Sąd Okręgowy w Ostrołęce uznał wyrok uniewinniający byłego prezydenta Łomży
Sąd Okręgowy w Ostrołęce uznał wyrok uniewinniający byłego prezydenta Łomży i jego zastępcę oskarżanych o tzw. przestępstwa urzędnicze. Jednocześnie uznał jednak, że rozpatrzenia wymagają dwa inne zarzuty postawione byłemu wiceprezydentowi, od których został także uniewinniony w pierwszej instancji.
Sprawa dotyczyła wydarzeń z 2005 i 2007 r., a przed kolejnymi sądami ciągnęła się od pięciu lat. Obu byłym włodarzom prokuratura postawiła zarzuty niedopełnienia obowiązków, przekroczenie uprawnień "w celu osiągnięcia korzyści przez inną osobę” i działanie na szkodę Łomży. Chodziło o sprzedaż prywatnemu przedsiębiorcy miejskiej działki przy ul. Poligonowej bez przetargu. Jednak sąd rejonowy w Ostrowi Mazowieckiej nie dopatrzył się winy i uniewinnił obu od tych zarzutów. Orzeczenie to zaskarżyła wówczas prokuratura, a Sąd Okręgowy uznał jej racje i skierował sprawę do ponownego rozpatrzenia. Drugie postanowienie Sądu rejonowego było jednak podobne i - chociaż także zostało zaskarżone - to właśnie je utrzymano teraz w drugiej instancji.
Jednak tylko w tej części dotyczącej tych tzw. przestępstw urzędniczych. Skład sędziowski uznał bowiem, że ponownego rozpatrzenia wymagają stawiane byłemu wiceprezydentowi dwa inne zarzuty – oszustwa i podawania fałszywych danych w oświadczeniach majątkowych, od czego sąd pierwszej instancji także go uniewinnił.
Ponadto wobec dwóch pracowników ratusza, wobec których zarzuty dołączono do rozprawy prezydenta i jego zastępcy, zmieniono nieco orzeczenie pierwszej instancji. Uznano warunkowe umorzenie ich spraw, ale Sąd Okręgowy orzekł dodatkowo obowiązek zapłaty - 2,5 tys. zł w przypadku jednego i 3 tys. zł przez drugiego urzędnika.