Ekspresową S61 zbudują nam... ekspresowo?
- Budowa Via Baltica jest jednym z najwyższych priorytetów – mówił Jarosław Waszkiewicz, dyrektor Departamentu Dróg Publicznych Ministerstwa Infrastruktury i Budownictwa, podczas odbywającego się w Łomży wyjazdowego posiedzenia podkomisji stałej do spraw wykorzystania środków pochodzących z Unii Europejskiej. Dyrektor przedstawił m.in. harmonogram budowy „łomżyńskich” (od Ostrowi Mazowieckiej po Szczuczyn) odcinków ekspresówki: koniec III kwartału - ogłaszanie przetargów, listopad 2018 - wbicie łopaty, a do końca 2020 roku ukończenie budowy całej drogi – i zaznaczał, że są to najszybsze możliwe termin. - 6. czerwca staje się przełomową datą w historii tej inwestycji – mówił poseł Lech Kołakowski, który od lat lobbował w sprawie budowy Via Baltica, a teraz jest wiceprzewodniczącym sejmowej Komisji do Spraw Unii Europejskiej i przewodniczącym Podkomisji stałej do spraw wykorzystania środków pochodzących z UE.
Na posiedzenie podkomisji do Łomży przyjechało kilku jej członków oraz dyrektorzy departamentów z ministerstw infrastruktury i budownictwa, rozwoju oraz finansów. Jeszcze przed posiedzeniem poseł Lech Kołakowski mówił, że chciałby dowiedzieć się przede wszystkim czy planowana inwestycja dotycząca budowy obwodnicy Łomży i Via Baltica na odcinku od Ostrowi Mazowieckiej po Szczuczyn ma zapewnione finansowanie. Wcześniej określano, że ekspresowa 61 będzie budowana przy wsparciu środkami unijnymi, przy czym część północna drogi – od Szczuczyna po Budzisko - ma już zagwarantowane finansowanie z zarządzanego przez Komisję Europejską funduszu CEF - „Łącząc Europę”.
Podczas spotkania w Łomży przedstawiciele wszystkich trzech ministerstw zapewniali posłów z podkomisji, ale także licznie zebranych samorządowców z miasta i okolicznych gmin, że są zapewnione pieniądze na budowę również południowego odcinka drogi od Ostrowi Mazowieckiej po Szczuczyn.
Kosztowana inwestycja
Budowa 86 km drogi S61 od Ostrowi Mazowieckiej po Szczuczyn wraz z obwodnicą Łomży przez drogowców została wyceniona na 3 miliardy 413 milionów złotych.
- To dużo pieniędzy, ale potrzeba je wydać, bo jest to jeden z ważniejszych korytarzy wewnętrznych i zewnętrznych – mówił Jarosław Waszkiewicz, dyrektor Departamentu Dróg Publicznych Ministerstwa Infrastruktury i Budownictwa.
Dyrektor Waszkiewicz mówił, że także planowana w ciągu Via Baltica obwodnica Łomży ma być zbudowana jako droga dwujezdniowa z dwoma pasami ruchu i powtarzał, że przetargi będą ogłaszane w trybie zaprojektuj i zbuduj. Przetargi będą ogłaszane po skompletowaniu przez GDDKiA dokumentów – pod koniec trzeciego kwartału tego roku, a wbicie łopaty przez wykonawcę, czyli faktyczne rozpoczęcie prac budowlanych w listopadzie 2018 roku, a zakończenie budowy całej drogi planowane jest do końca 2020 roku.
Zarówno dyrektor Waszkiewicz jaki i Małgorzata Zielińska z-ca dyrektora Departament Programów Infrastrukturalnych w Ministerstwie Rozwoju przekazywali, że inwestycja ma być realizowana przy wsparciu środkami unijnymi z Programu Operacyjnego Infrastruktura i Środowisko na lata 2014-2020. Została już nawet dopisana do tzw. wykazu projektów zidentyfikowanych – i jest w nim na 49. miejscu wśród inwestycji drogowych.
- Co oznacza, że ma zapewnione dofinansowanie. Możecie być państwo spokojni. My nie widzimy zagrożeń (aby pieniędzy nie było – dop. red.) - mówiła do posłów z podkomisji i samorządowców z Łomży dyrektor Małgorzata Zielińska. - Wniosek do Centrum Unijnych Projektów Transportowych, które jest taką instytucją wdrażającą, o finansowanie tego zadania ma trafić do końca tego roku.
Także Barbara Styczeń, z-ca dyrektora Departamentu Instytucji Płatniczej w Ministerstwie Finansów zapewniała, że projekt budowy Via Baltica ma zapewnienie finansowe.
- My również nie widzimy przeszkód w zapewnieniu finansowania tego projektu – mówiła tłumacząc, że środki przekazywane na budowę dróg pochodzą z Krajowego Funduszu Drogowego, a następnie są refinansowane z wydatków unijnych. - Komisja Europejska przekazała nam już dwie zaliczki w wysokości 313 tys. i 396 tys. euro na poczet budowy północnych odcinków drogi w ramach CEF, ale jeszcze żadnych płatności z tych środków nie realizowaliśmy – podała jako przykład.
Zarówno poseł Kołakowski jak i inni obecni na posiedzeniu podkomisji parlamentarzyści, wojewoda, samorządowych, oraz przedsiębiorcy z radością przyjęli te wypowiedzi.
- Obwodnica miasta, szybka droga do warszawy jest naszą szansą, aby rywalizować z innymi regionami, a dla naszych przedsiębiorców, aby mogli się rozwijać – mówił prezydent Łomży Mariusz Chrzanowski.
Samorządowcy dziękowali posłom, szczególnie posłowi Kołakowskiemu, za wieloletnią walkę o Via Baltica. Swój udział w posiedzeniu podkomisji wykorzystywali także do zgłaszania uwag do ministerialnych urzędników. Wójt gminy Łomża Piotr Kłys, za nim wójt Śniadowa Rafał Pstrągowski podnosili kwestię potencjalnego zniszczenia w trakcie budowy ekspresówki dróg gminnych i koniecznego w ich ocenie funduszu na ich odbudowę. Wójt Kłys prosił także o realizację w ramach rządowego programu likwidacji miejsc niebezpiecznych budowy skrzyżowania na 63. w Starej Łomży oraz dwóch innych odcinków na drodze do Zambrowa, a wójt Miastkowa Kazimierz Górski dopominał się o jedyny niewyremontowany fragment drogi krajowej nr 61 – czyli przejście przez wieś Rydzewo.