Pierwsza blokada...
Stop Tirom! Żądamy obwodnicy! Chcemy bezpiecznego miasta! - z takimi transparentami w piątek po południu mieszkańcy Łomży mają zablokować krajową 61. „Zgromadzenie publiczne” - bo tak formalnie będzie nazywała się blokada - odbędzie się na nowym rondzie przy ulicach Wojska Polskiego i Poznańskiej. Organizatorzy pierwszej takiej akcji w Łomży liczą, na wsparcie rzeszy mieszkańców „bo tylko tak nasz głos usłyszą odpowiedzialni za budowę dróg w Polsce” - mówi Ewa Karwowska prezes Komitetu Sołeczno-Protestacyjnego.
W lipcu 2006 roku białostocki oddział Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad zdecydował o przywróceniu ruchu tirów na drodze krajowej nr 61. Z dnia na dzień pojawiło się ich tysiące... i z dnia na dzień przejazd ich przez miasto staje się coraz większym problemem dla mieszkańców. Na niewiele zdały się ustawione znaki ograniczenia prędkości wzdłuż ulic, czy nocny zakaz jazdy ciężarówek przez miasto, który nota bene ostatnio został skrócony do godzin od 24.00 do 5.00.
- Pisaliśmy listy do premiera, ministerstwa transportu, GDDKiA – wylicza prezes spontanicznie powołanego Komitetu Sołeczno-Protestacyjnego Ewa Karowowska
Podkreśla, że pod różnego rodzaju petycjami, apelami i prośbami wysyłanymi w sprawie ruchu tirów przez Łomżę podpisało się ponad pół tysiąca dorosłych mieszkańców. Niestety okazuje się, że to za mało...
- Na nasze listy nawet nie dostaliśmy jednej odpowiedzi – żali się. - Trzy lata temu przeprowadziliśmy remont kapitalny domu, dziś popękane są ściany i nikogo to nie interesuje – opowiada podkreślając, że pękają ściany w dziesiątkach jeśli nie setkach domów, które stoją w pobliżu ulic którymi przejeżdżają tiry.
Mieszkańcy wiedzą, że jedynym sposobem rozwiązania tego problemu jest budowa obwodnicy Łomży, tyle tylko, że choć o tej inwestycji mówi się od lat w dalszym ciągu nic nie zrobiono. We wrześniu 2006 roku ówczesny dyrektor białostockiego oddziału GDDKiA przedstawił harmonogram budowy obwodnicy Łomży w latach 2010-2013. Plan składał się z 12 punktów, a drogowcy nadal nie wyszli poza punkt pierwszy, którego realizacja miała zakończyć się jeszcze w 2006 roku.
- Oczekujemy rzeczywistego przyspieszenia prac nad planami obwodnicy Łomży – podkreśla Karwowska. - Dotychczas wszyscy obiecują obwodnicę, ale nawet nie zapisano finansowania jej budowy w żadnych wieloletnich planach rządowych – dodaje.
To sprawia, że członkowie komitetu, ale także wielu mieszkańców Łomży, jest przekonanych, że opowiadanie o planach budowy obwodnicy miasta mogą pozostać jedynie na papierze gazet, które o tym piszą. Członkowie komitetu chcą więc zablokować ulicę Wojska Polskiego, aby o problemach ich i całej Łomży, przez której środek przejeżdża codziennie kilka tysięcy tirów, dowiedział się cały kraj, a zajmujący się budowaniem dróg urzędnicy wreszcie ruszyli z rzeczywistymi pracami.
Szanowni mieszkańcy Łomży, Konarzyc, Piątnicy
Zapraszamy osoby dorosłe do wzięcia udziału w zgromadzeniu publicznym (zgodnie z prawem o zgromadzeniach Dz. U. z dnia 1 sierpnia 1999r. zm. 1 stycznia 2004 r.).
Celem zgromadzenia będzie:
1. Rozwiązanie sytuacji bezpieczeństwa życia mieszkańców
2. Przyspieszenie budowy obwodnicy Łomży.
Zgromadzenie organizujemy w dniu 16 maja w godzinach 14.00 – 16.00. Spotkanie uczestników zgromadzenia odbędzie się przy rondzie ulic Wojska Polskiego i Poznańskiej.
Komitet Sołeczno-Protestacyjny
- Liczymy, że nasz protest wesprze wielu mieszkańców, bo tylko tak nasz głos usłyszą odpowiedzialni za budowę dróg w Polsce - mówi Ewa Karwowska prezes Komitetu Sołeczno-Protestacyjnego.