Wyniki egzaminu gimnazjalnego
Lepiej niż w kraju w części matematyczno-przyrodniczej, nieco słabiej w części humanistycznej - tak tegoroczny egzamin zdali podlascy gimnazjaliści. - W tym roku po raz drugi osobno oceniane były język polski i historia z wiedzą o społeczeństwie oraz matematyka i przedmioty przyrodnicze - tłumaczy rzecznik Okręgowej Komisji Egzaminacyjnej w Łomży Agnieszka Muzyk. "Lepiej także wypadliśmy z języka angielskiego na obu poziomach i z niemieckiego na poziomie rozszerzonym. Jednak największą dumą Podlaskiego są zawsze wyniki z języka rosyjskiego" - mówi.
Z języka polskiego średnia ogólnopolska wyniosła 62 proc., w Podlaskiem było to 61,3, z historii średnia krajowa wynosi 58 proc., w naszym regionie mniej o 0,3 proc. Z przedmiotów przyrodniczych podlaski średni wynik to 59,8 proc. i jest lepszy od średniej krajowej o 0,8 proc. Z matematyki podlascy uczniowie uzyskali średnio 49 procent - to wynik lepszy o cały punkt procentowy od średniej ogólnopolskiej.
Lepiej także wypadł egzamin z języka angielskiego na obu poziomach (64,7 proc. - podstawowy i 45,9 proc. - rozszerzony przy średniej w Polsce odpowiednio 63 proc. i 45 proc.) i z rosyjskiego - w tym roku średnia uzyskana przez półtora tysiąca zdających w Podlaskiem to ponad 71 proc. przy ogólnokrajowej - 64 proc.
Jak wynika z egzaminu, umiejętności dobrze opanowane przez gimnazjalistów w naszym województwie to modelowanie matematyczne, uzyskiwanie informacji z tekstu, interpretowanie danych z wykresu, a z języka obcego - rozumienie ze słuchu.
Zagadnienia, które sprawiły tegorocznym absolwentom gimnazjów w województwie podlaskim największe problemy, to - podobnie jak w ubiegłym roku - samodzielne rozumowanie, umiejętności dostrzegania związków przyczynowo-skutkowych, krytyczna analiza przebiegu doświadczenia chemicznego, a z języka obcego - samodzielne konstruowanie tekstu pisanego.
Egzamin gimnazjalny w województwie podlaskim pisało w tym roku prawie 12,5 tysiąca uczniów i chociaż jego wyniki nie mają wpływu na promocję, to mogą zaważyć na kierunku dalszej nauki, część szkół ponadgimnazjalnych bierze bowiem pod uwagę jego wyniki podczas rekrutacji uczniów do klas pierwszych.