Sprawa pocisku, który w czerwcu tego roku zniczył samochód w Łomży - umorzona.
fot. archiwum 4lomza.pl
Prokuratura umorzyła sprawę odpalonego ze złomowiska pocisku, który w czerwcu zniszczył samochód w Łomży. Śledztwo wykazało, że w tym niecodziennym zdarzeniu nie było znamion przestępstwa. Pocisk spadł na zaparkowany przy ulicy Kazańskiej samochód osobowy. Przebił część dachu, stopił przednią szybę auta i wbił się w deskę rozdzielczą. Policja ustaliła, że odpalono go z jednego z łomżyńskich składów złomu.
Pracownik, który przy użyciu palnika acetylenowego przecinał resztki innego metalu nie zauważył, że obok znajdują się resztki pocisku artyleryjskiego. Iskry z palnika spowodowały zapalenie się resztek paliwa w pocisku i jego odpalenie. Pocisk pochodził z 1943 roku. Nie wiadomo w jakich okolicznościach znalazł się w składowisku złomu. W opinii ekspertów skutki zdarzenia mogły być tragiczne. Nie dopatrzono się w tym jednak celowego działania.
Pokrewne (tag): pocisk
