ŁKS 1926 przed III ligą
- Celujemy w miejsca 1-5 – mówi prezes ŁKS 1926 Łomża Damian Polnicki przed startem III ligi, do której, po wielu latach, awansował klub piłki nożnej z Łomży. By się tak stało przed zarządem i klubem wiele wyzwań, szczególnie budżetowych, który powinien wzrosnąć o przynajmniej 100%.
W sobotę ŁKS 1926 Łomża na własnym stadionie pokonał KS Śniadowo i wygrał grupę podlaską IV ligi piłki nożnej. W sezonie 2022/2023 zespół zdobył 80 punktów, strzelił najwięcej bramek – 113 i najmniej stracił – 26. Po 12 latach udało się wreszcie zespołowi awansować. Brawa należą się zawodnikom, sztabowi szkoleniowemu z trenerem Hubertem Błaszczakiem i zarządowi klubu z Damianem Polnickim na czele.
W lipcu ubiegłego roku, kiedy obecny zarząd objął stery w klubie, celem, który sobie wyznaczył, był na stulecie klubu awans do drugiej ligi. Pierwszy krok na tej drodze, czyli awans do III ligi regionalnej został wykonany.
- Prawdopodobnie połowa zespołu będzie wymieniona – mówi prezes. - Wiemy jaki jest poziom sportowy w III lidze i wiemy jak graliśmy. Jeśli się oczywiście dogadamy to kilkunastu zawodników z IV ligi zostaje, i prawie drugie tyle będzie nowych.
Na każdą pozycję trener chce mieć podwójną obsadę. Do końca czerwca planowane są rozmowy z zawodnikami, a tymi co zostają porozumienia. Treningi ruszą około 10 lipca, a przed startem ligi zaplanowano 6 sparingów, m.in. z Hutnikiem Warszawa. Niestety wszystkie kluby poniżej III ligi.
Zarząd klubu zadowolony jest z dotychczasowej pracy trenera Huberta Błaszczaka i jak i całego sztabu szkoleniowego.
- Sprawdził się bo zrobił ten awans. Tyle lat nie mogliśmy go zrobić, a on miał to w kontrakcie i wykonał – mówi Damian Polnicki. Chwali szkoleniowca, że to młody i ambitny człowiek, po dobrej szkole i po dobrych doświadczeniach w innych klubach. „Widział II i III ligę, miał też staż w Angli”. Trwają jeszcze rozmowy ze szkoleniowcem, ale klub liczy, że uda się dojść do porozumienia.
Poza tym wyższa klasa rozgrywkowa pociąga za sobą nowe wyzwania, dlatego sztab szkoleniowy ma być powiększony o trenera bramkarzy i trenera motorycznego.
III liga skupia w sobie drużyny z 4 województw: mazowieckiego, podlaskiego, warmińsko-mazurskiego i łódzkiego. Budżet klubu w 2022 roku wyniósł około 750 tys. zł.
- Jeżeli chcemy być liczącym się klubem w III lidze szacujemy, że musi być to co najmniej 1,5 mln zł, a dobrze byłoby pod 2 mln zł – mówi prezes Polnicki. - Mamy rozeznanie ile poszczególne kluby płacą zawodnikom w skali miesiąca. W IV lidze byliśmy czołowym klubem w płaceniu zawodnikom, to do III ligi brakuje nam dużo (wzrost powinien być dwu a nawet trzykrotny).
Priorytetowym pozostaje zatem przynajmniej podwojenie budżetu klubu.
- Szukamy nowych sponsorów, rozmawiamy o zwiększeniu finansowania dotychczasowych – mówi prezes. - My nie żebrzemy. Widać jak wyglądają spotkania domowe, nasza oglądalność na streemach, odsłony postów i informacji. To duże zasięgi. Wiemy to bo przeprowadziliśmy analizę – wylicza. - To też promocja miasta. Sport stety czy niestety, coraz bardziej uzależnia się od sektora państwowego. Jagiellonia ogłosiła 2 mln zł z Enea, a Stomil Olsztyn z Energą. Jeśli miasto Łomża nie będzie działać w tym temacie, to będziemy odbiegali.
Prezes Polnicki wskazuje, że Narew Ostrołeka na klub seniorski otrzymywała z 650 tys. zł. ŁKS 1926 Łomża z Miasta Łomża otrzymała 210 tys. zł, a z marszałkostwa 130 tys. zł. „Narew spadła z IV ligi do okręgowej” - zauważa.
Wyższa klasa rozgrywkowa, rozgrywki na terenie 4 województw, w tym w rejonie Warszawy, to nowe możliwości promocyjne dla sponsorów.
- Mogą zyskać branże, które działają krajowo i regionalnie, także w otoczeniu Warszawy. Jesteśmy gotowi na użyczenie miejsca w nazwie, czyli mowa o sponsorze tytularnym, plus kwestia bycia na koszulkach – tłumaczy prezes. - Taką drużynę i to logo widzą kibice z wszystkich tych drużyn. Wszystkie kluby w III lidze prowadzą transmisje streemowe, więc też jest się w internecie.
Prezes zdradza, że już po sobotnim meczu dogadano się z czterema nowymi sponsorami.
- W najbliższych dniach będziemy rozmawiali z dotychczasowymi, bo większość umów kończy się 30 czerwca – mówi. - Nieoficjalne sygnały mówią, że będzie lepiej niż dotychczas. Sponsorzy są świadomi, że gramy w wyższej klasie rozgrywkowej i rozumieją realia.
Powołując się na rozmowę telefoniczna wyjaśnia, że Browar Łomża zostaje na rundę jesienną.
- Miejsca na koszulkach i na spodenkach jest bardzo dużo – mówi prezes – To wszystko kwestia pieniędzy.
Finanse na cały rok, czyli rundę jesienną i wiosenną, mają być dopinane do końca lipca. Prezes zdradza, że na liście życzeń trenera, jest jedno bardzo głośne nazwisko i chce do nas przyjść. „Tylko musimy znaleźć na niego sponsora” - mówi.
- Piłka nożna jest najpopularniejszym sportem w Polsce. O piłce nożnej się rozmawia. Nasze transmisje mają odtworzeń od 3 do 7 tys., czyli to zainteresowanie jest i reklamę się widzi. Zresztą reklamy pojawiają się we wszystkich naszych materiałach , a przy transmisjach live, w przerwach puszczamy spoty – wylicza. - Zachęcam przedsiębiorców do wspierania klubu. Jeśli kogoś zainteresował nasz sukces i chciałby się zareklamować w ramach naszego klubu to prosimy o kontakt. W tym sezonie ŁKS planuje celować w górną cześć tabeli. My jako zarząd musimy zapewnić na to warunki organizacyjne i finansowe.
Zapraszamy i zachęcamy do wsparcia tego planu. Rok temu mówiliśmy, że zrobimy wszystko w zakresie awansu i słowa dotrzymaliśmy. Zarząd jest słowny i transparentny. Przekonacie się o tym Państwo na zebraniu sprawozdawczym, które odbędzie się 26 czerwca 2023 roku o godz. 17:30 w MANS przy ul. Studenckiej 19.
