piątek 13.08.2004
Gazeta Współczesna - Bierzcie, co Wasze! Gazeta Współczesna - Bohater z przypadku Gazeta Wyborcza - Zdrożeją obiady w szkołach Gazeta Wyborcza - Politycy jadą do ministra zdrowia Kurier Poranny - Miliony dla studentów
Gazeta Współczesna - Bierzcie, co Wasze!
Poważne problemy finansowe miałby Zarząd Gospodarki Mieszkaniowej, gdyby musiał zwrócić zrewaloryzowane kaucje wszystkim osobom, które wykupują mieszkania komunalne na własność. Z powodu braku przepisów o wysokości kaucji decyduje obecnie sąd. Wynosi ona od 200 do nawet 1000 zł. Ci, którzy nie idą do sądu, otrzymują po... 39 gr.
W trakcie przemian, które nastąpiły na przełomie lat 80. i 90. oraz po wprowadzeniu nowych złotych, nie dokonano rewaloryzacji kwot kaucji wpłacanych za mieszkanie.
- Kwota np. 6 tys. zł wpłacona w latach 60. czy 70. po 1995 r. wynosiła ok. 39 gr po naliczeniu należnych odsetek - mówi Marek Olbryś, dyrektor ekonomiczny ZGM w Łomży.
Sprawą kaucji zajął się Trybunał Konstytucyjny, który orzekł, że zapis, wyłączający możliwość waloryzacji kaucji mieszkaniowej, jest niezgodny z konstytucją. Nie orzekł jednak, na jakich zasadach ma być ona rewaloryzowana. Dlatego w większości polskich miast wysokość zwracanej kaucji ustalają sądy.
- Jeśli sąd nakaże wypłacenie kaucji, wszelkie koszty sądowe ponosi ZGM - wyjaśnia Marek Olbryś. - Oprócz kaucji musimy dodatkowo wypłacić około 248 zł poniesionych przez mieszkańca kosztów sądowych.
więcej: Gazeta Współczesna - Bierzcie, co Wasze!
Gazeta Współczesna - Bohater z przypadku
Brak porozumienia między władzami gminy Kolno a drużyną WOPR-u w Koźle, może kosztować ludzkie życie. Tonącego w Pisie chłopca uratowano przypadkiem. Rzeka patrolowana jest okazjonalnie, bo drużyna nie otrzymała dotacji na paliwo.
8-letni Arkadiusz z Kolna miał szczęście. Kiedy w miniony weekend kąpał się w Pisie z kolegą, drużyna WOPR-u z Kozła i strażacy z JRG PSP w Kolnie odbywali na rzece wspólne ćwiczenia. Rzekę patrolował łodzią st. ogn. Bogdan Karwowski.
- Zobaczyłem topiącego się chłopca - wspomina Karwowski. - Byłem na łodzi sam, z ledwością udało mi się go uratować - przyznaje.
Akcja była trudna, nurt rzeki bystry, chłopak szybko się przemieszczał, a strażak musiał sam manewrować łodzią i ratować chłopaka. Arkadiusz żyje, zawdzięcza to Karwowskiemu, ale też szczęśliwemu splotowi wypadków. Nie w każdy weekend na Pisie w okolicach Kozła jest patrol ratowników. W tym roku drużyna WOPR-u nie otrzymała bowiem dotacji na paliwo do łodzi.
więcej: Gazeta Współczesna - Bohater z przypadku
Gazeta Wyborcza - Zdrożeją obiady w szkołach
Od września wzrosną ceny posiłków w szkolnych stołówkach. Nie zmniejszy to jednak liczby bezpłatnych porcji wydawanych uczniom z ubogich rodzin
Na podwyżkę wpływa majowy wzrost cen żywności, m.in.: mięsa, warzyw, cukru.
- Przyrządzanie jedzenia będzie nas teraz więcej kosztować - tłumaczy pracownica jednej z białostockich podstawówek. - Planujemy, że ceny wzrosną średnio z 2 zł do 2,2-2,3 zł za obiad.
Wykupienie obiadu na cały miesiąc w zależności od długości miesiąca i liczby dni wolnych od nauki kosztowało 40-46 zł. Teraz wzrośnie średnio o 5 zł.
więcej: Gazeta Wyborcza - Zdrożeją obiady w szkołach
Gazeta Wyborcza - Politycy jadą do ministra zdrowia
Związkowcy z podlaskiej służby zdrowia od tygodni protestują przeciwko niesprawiedliwemu podziałowi pieniędzy przez centralę NFZ. Niestety, na rozmowy do ministra zdrowia nie pojadą
Do Warszawy w sprawie pieniędzy na zdrowie wybiera się marszałek Janusz Krzyżewski. Razem z nim jego partyjni koledzy z SLD: przewodniczący sejmiku Zbigniew Krzywicki, wicewojewoda Jerzy Półjanowicz i poseł Aleksander Czuż. Krzyżewski uważa, że to właściwy skład delegacji.
- Trudno odmówić kompetencji osobom, które wybierają się do Warszawy - mówi marszałek. - To nie jest delegacja partyjna, my jedziemy załatwić konkretną sprawę. Tu nie chodzi o konotacje polityczne czy partyjne. Chcemy uzyskać dla województwa podlaskiego inną pozycję, niż teraz zajmuje.
A dlaczego nie jadą związki zawodowe, które organizowały akcje protestacyjne?
- Związki zawodowe to, co miały do powiedzenia, powiedziały, a raczej wykrzyczały w zeszłym tygodniu w Warszawie - mówi.
więcej: Gazeta Wyborcza - Politycy jadą do ministra zdrowia
Kurier Poranny - Miliony dla studentów
Radość i niedowierzanie na uczelniach - ministerstwo edukacji wywiązuje się z obietnic i śle spore pieniądze dla żaków
Po dwa miliony złotych dla podlaskich uczelni prywatnych, aż cztery dla politechniki - ministerstwo wreszcie sypnęło kasą! Część szkół wyższych w regionie otrzymała na papierze obietnice dotacji. Będą mogły wypłacić swym studentom zaocznym i wieczorowym stypendia socjalne i naukowe.
Pieniądze znajdą się na kontach uczelni jeszcze w sierpniu. Rektorzy są pod wrażeniem. - Podczas gdy w 2004 roku fundusz pomocy wynosił 8,5 miliona złotych, to teraz na same stypendia dla studentów zaocznych i wieczorowych, przysługujące im od stycznia, otrzymamy 4 miliony 58 tysięcy złotych. To dużo - komentował wczoraj "na gorąco" prof. Franciszek Siemieniako, prorektor Politechniki Białostockiej.
więcej: Kurier Poranny - Miliony dla studentów
Poważne problemy finansowe miałby Zarząd Gospodarki Mieszkaniowej, gdyby musiał zwrócić zrewaloryzowane kaucje wszystkim osobom, które wykupują mieszkania komunalne na własność. Z powodu braku przepisów o wysokości kaucji decyduje obecnie sąd. Wynosi ona od 200 do nawet 1000 zł. Ci, którzy nie idą do sądu, otrzymują po... 39 gr.
W trakcie przemian, które nastąpiły na przełomie lat 80. i 90. oraz po wprowadzeniu nowych złotych, nie dokonano rewaloryzacji kwot kaucji wpłacanych za mieszkanie.
- Kwota np. 6 tys. zł wpłacona w latach 60. czy 70. po 1995 r. wynosiła ok. 39 gr po naliczeniu należnych odsetek - mówi Marek Olbryś, dyrektor ekonomiczny ZGM w Łomży.
Sprawą kaucji zajął się Trybunał Konstytucyjny, który orzekł, że zapis, wyłączający możliwość waloryzacji kaucji mieszkaniowej, jest niezgodny z konstytucją. Nie orzekł jednak, na jakich zasadach ma być ona rewaloryzowana. Dlatego w większości polskich miast wysokość zwracanej kaucji ustalają sądy.
- Jeśli sąd nakaże wypłacenie kaucji, wszelkie koszty sądowe ponosi ZGM - wyjaśnia Marek Olbryś. - Oprócz kaucji musimy dodatkowo wypłacić około 248 zł poniesionych przez mieszkańca kosztów sądowych.
więcej: Gazeta Współczesna - Bierzcie, co Wasze!
Gazeta Współczesna - Bohater z przypadku
Brak porozumienia między władzami gminy Kolno a drużyną WOPR-u w Koźle, może kosztować ludzkie życie. Tonącego w Pisie chłopca uratowano przypadkiem. Rzeka patrolowana jest okazjonalnie, bo drużyna nie otrzymała dotacji na paliwo.
8-letni Arkadiusz z Kolna miał szczęście. Kiedy w miniony weekend kąpał się w Pisie z kolegą, drużyna WOPR-u z Kozła i strażacy z JRG PSP w Kolnie odbywali na rzece wspólne ćwiczenia. Rzekę patrolował łodzią st. ogn. Bogdan Karwowski.
- Zobaczyłem topiącego się chłopca - wspomina Karwowski. - Byłem na łodzi sam, z ledwością udało mi się go uratować - przyznaje.
Akcja była trudna, nurt rzeki bystry, chłopak szybko się przemieszczał, a strażak musiał sam manewrować łodzią i ratować chłopaka. Arkadiusz żyje, zawdzięcza to Karwowskiemu, ale też szczęśliwemu splotowi wypadków. Nie w każdy weekend na Pisie w okolicach Kozła jest patrol ratowników. W tym roku drużyna WOPR-u nie otrzymała bowiem dotacji na paliwo do łodzi.
więcej: Gazeta Współczesna - Bohater z przypadku
Gazeta Wyborcza - Zdrożeją obiady w szkołach
Od września wzrosną ceny posiłków w szkolnych stołówkach. Nie zmniejszy to jednak liczby bezpłatnych porcji wydawanych uczniom z ubogich rodzin
Na podwyżkę wpływa majowy wzrost cen żywności, m.in.: mięsa, warzyw, cukru.
- Przyrządzanie jedzenia będzie nas teraz więcej kosztować - tłumaczy pracownica jednej z białostockich podstawówek. - Planujemy, że ceny wzrosną średnio z 2 zł do 2,2-2,3 zł za obiad.
Wykupienie obiadu na cały miesiąc w zależności od długości miesiąca i liczby dni wolnych od nauki kosztowało 40-46 zł. Teraz wzrośnie średnio o 5 zł.
więcej: Gazeta Wyborcza - Zdrożeją obiady w szkołach
Gazeta Wyborcza - Politycy jadą do ministra zdrowia
Związkowcy z podlaskiej służby zdrowia od tygodni protestują przeciwko niesprawiedliwemu podziałowi pieniędzy przez centralę NFZ. Niestety, na rozmowy do ministra zdrowia nie pojadą
Do Warszawy w sprawie pieniędzy na zdrowie wybiera się marszałek Janusz Krzyżewski. Razem z nim jego partyjni koledzy z SLD: przewodniczący sejmiku Zbigniew Krzywicki, wicewojewoda Jerzy Półjanowicz i poseł Aleksander Czuż. Krzyżewski uważa, że to właściwy skład delegacji.
- Trudno odmówić kompetencji osobom, które wybierają się do Warszawy - mówi marszałek. - To nie jest delegacja partyjna, my jedziemy załatwić konkretną sprawę. Tu nie chodzi o konotacje polityczne czy partyjne. Chcemy uzyskać dla województwa podlaskiego inną pozycję, niż teraz zajmuje.
A dlaczego nie jadą związki zawodowe, które organizowały akcje protestacyjne?
- Związki zawodowe to, co miały do powiedzenia, powiedziały, a raczej wykrzyczały w zeszłym tygodniu w Warszawie - mówi.
więcej: Gazeta Wyborcza - Politycy jadą do ministra zdrowia
Kurier Poranny - Miliony dla studentów
Radość i niedowierzanie na uczelniach - ministerstwo edukacji wywiązuje się z obietnic i śle spore pieniądze dla żaków
Po dwa miliony złotych dla podlaskich uczelni prywatnych, aż cztery dla politechniki - ministerstwo wreszcie sypnęło kasą! Część szkół wyższych w regionie otrzymała na papierze obietnice dotacji. Będą mogły wypłacić swym studentom zaocznym i wieczorowym stypendia socjalne i naukowe.
Pieniądze znajdą się na kontach uczelni jeszcze w sierpniu. Rektorzy są pod wrażeniem. - Podczas gdy w 2004 roku fundusz pomocy wynosił 8,5 miliona złotych, to teraz na same stypendia dla studentów zaocznych i wieczorowych, przysługujące im od stycznia, otrzymamy 4 miliony 58 tysięcy złotych. To dużo - komentował wczoraj "na gorąco" prof. Franciszek Siemieniako, prorektor Politechniki Białostockiej.
więcej: Kurier Poranny - Miliony dla studentów
