wiadomość pochodzi z www.radionadzieja.pl
W Łomży chcą gliniarza z prawdziwego zdarzenia.
Starosta Łomżyński Wojciech Kubrak negatywnie zaopiniował kandydaturę podinsp. Janusza Rybakowskiego na stanowisko Komendanta Miejskiego Policji w Łomży. Od kilku dni mówi się, że to właśnie policjant z Białegostoku ma największe szanse na bycie szefem łomżyńskiej policji. Starosta stanowczo zaprzecza – Rybakowski nie jest dobrym kandydatem. Pismo w tej sprawie Wojciech Kubrak wysłał do Komendanta Wojewódzkiego Policji w Białymstoku. “Najlepszą osobą, która w sposób profesjonalny i skuteczny pokieruje Komendą w Łomży, będzie oficer znający bardzo dobrze tę jednostkę” – a jest nim wg starosty – mł. insp. Andrzej Choromański - gliniarz z prawdzowego zdarzenia".
Starosta ręczy za Choromańskiego twierdząc, że profesjonalnie zachował się podczas blokad rolniczych 1999 roku. Poza tym chwali współpracę byłego z-cy Komendanta z jednostkami organizacyjnymi powiatu łomżyńskiego. Starosta proponuje Andrzeja Choromańskiego, bo znacznie pogorszyły się wyniki pracy łomżyńskich policjantów. Z danych wynika, że w ciągu dwóch miesięcy 2005 roku wykrywalność ogólna spadła w łomżyńskiej Komendzie o 20 procent, zaś wykrywalność przestępstw kryminalnych o ponad 37 procent.
O przyszłości łomżyńskiej Komendy Policji podobnie jak starosta – myślą członkowie Niezależnego Samorządnego Związku Zawodowego Policjantów. Związkowcy skierowali pismo do Komendanta Wojewódzkiego, w którym proszą o zakończenie eksperymentów i wprowadzenie harmonii w pracy łomżyńskiej policji. Wskazali jednocześnie, że taką harmonię może wprowadzić jedynie mł. insp. Andrzej Choromański.
O przyszłości łomżyńskiej Komendy Policji podobnie jak starosta – myślą członkowie Niezależnego Samorządnego Związku Zawodowego Policjantów. Związkowcy skierowali pismo do Komendanta Wojewódzkiego, w którym proszą o zakończenie eksperymentów i wprowadzenie harmonii w pracy łomżyńskiej policji. Wskazali jednocześnie, że taką harmonię może wprowadzić jedynie mł. insp. Andrzej Choromański.
