Spokojna sylwestrowa noc.
Sylwestrowa noc na Podlasiu upłynęła w miarę spokojnie. Nie obyło się niestety bez tragedii. Prawdopodobnie zbyt intensywna zabawa była przyczyną śmierci 25-letniego mieszkańca Supraśla. Mężczyzna chorował na serce. Karetki pogotowia ratunkowego wyjeżdżały ponad 100 razy ale lekarze nie zanotowali szczególnie ciężkich przypadków. Najczęściej były to drobne urazy kończyn lub głowy, spowodowane upadkami na chodnikach lub parkiecie. Równie spokojny dyżur mieli podlascy policjanci. Kila razy interweniowali podczas domowych nieporozumień, zatrzymali też kilku nietrzeźwych kierowców. Na drogach naszego regionu doszło do trzech wypadków, w których 4 osoby zostały ranne.
Brak wyobraźni kosztował uraz kręgosłupa młodego mieszkańca powiatu sejneńskiego. 16-latek wybrał się na przejażdżkę ciągnikiem dziadka. Na śliskiej nawierzchni stracił panowanie nad pojazdem, zjechał do rowu i wylądował pod traktorem. W miejscowości Zalesie w gminie Nurzec-Stacja strażacy gasili samochód osobowy Audi. Niestety znaleźli w nim zwęglone zwłoki mężczyzny. Na razie nie wiadomo jak doszło do pożaru samochodu.