Radny Sejmiku Podlasia nie miał prawa jazdy, kiedy doprowadził do wypadku.
Sławomir Gromadzki (ze Starego Gromadzyna k. Kolna) radny wojewódzki z klubu "Samoobrony" nie miał uprawnień do kierowania samochodem, kiedy doprowadził do wypadku w grudniu ub.r. Prawo jazdy radny musiał oddać w starostwie, ponieważ zebrał ponad 24 punkty karne za stwarzanie zagrożenia w ruchu drogowym (przede wszystkim za zbyt szybką jazdę). Termin powtórnego egzaminu, dzięki któremu miał odzyskać uprawnienia kierowcy, wyznaczono mu do końca stycznia 2007 roku, jednak nie zdążył zdać go przed wypadkiem.