Kołakowski: „Łomżę wykreować stolicą polskich targów zdrowej żywności”
Pomysł, aby Łomża stała się stolicą polskich targów zdrowej żywności ogłosił w sobotę na targowisku kandydat na prezydenta Łomży Lech Antoni Kołakowski. Jego zdaniem może to być szansa na rozwój miasta i nowe miejsca pracy.
Rozpoczęcie czynnej kampanii ogłosił w sobotę na targowisku kandydat na prezydenta Łomży Lech Antoni Kołakowski. W towarzystwie swoich kandydatów na radnych ogłosił jeden ze swoich pomysłów na miasto.
- Warto pochylić się nad sprawą, aby Łomżę wykreować stolicą polskich targów zdrowej żywności – mówił Kołakowski, a podstawą do tego ma być „nasze dobre rolnictwo, wyroby mleczarskie, wyroby mięsne, rynek owocowo-warzywny. - Mamy czym się poszczycić – zapewniał. Kandydat mówił o konieczności modernizacji targowiska i dostosowania go do „najwyższych standardów”.
Cała konferencja obok wiaty targowej dotyczyła żywności.
- Chciałbym, aby łomżyniacy na swoich stołach mieli jak najwięcej zdrowej lokalnej żywności. Takie też warunki będziemy tworzyć – zapewniał Kołakowski. Mówił, że w łomżyńskich żłobkach, przedszkolach, szkołach też ma się znaleźć zdrowa żywność. „Nie sztuczna importowana, ale zdrowa polska od lokalnych producentów”.
Handel zdrową żywnością ma być w ocenie byłego wiceministra rolnictwa i rozwoju wsi szansą Łomży na rozwój i miejsca pracy. Kołakowski stwierdził, że w Łomży jest za mało miejsc do sprzedaży takiej żywności, dlatego chciałby, aby na osiedlach powstawały małe ryneczki ze sprzedażą zdrowej żywności, „aby rolnicy, lokalni producenci żywności mogli sprzedawać na osiedlach”. Czas dojścia mieszkańca do takiego miejsca powinien wynosić 10-15 minut.
„Stawiamy na handel polską zdrową żywnością, stawiamy na to, aby na każdym osiedlu było kilka-kilkanaście straganów, na których polscy rolnicy mogliby sprzedać swoją żywność”