Oszukani w sieci
Kupowanie w internecie bywa niebezpieczne. Przekonali się o tym ostatnio mieszkańcy powiatu łomżyńskiego, bo sprzedawca peletu przestał odbierać telefon, a markowe buty okazały się tanią podróbką.
43-letnia mieszkanka powiatu łomżyńskiego na jednym z portali internetowych znalazła ofertę sprzedaży markowych butów. Kobieta zamówiła więc za blisko 210 złotych buty i po kilku dniach odebrała przesyłkę. Zdziwiła się jednak, bo jak czytamy w komunikacie policji, w paczce zamiast jej wymarzonych, modnych butów były... owszem buty, ale nie te, za które zapłaciła. Urwał się także kontakt ze sprzedającym.
Znacznie więcej, bo 1500 złotych stracił 50-letni także mieszkaniec powiatu łomżyńskiego. Schemat podobny jak w przypadku butów. Na portalu internetowym znaleziona oferta sprzedaży peletu. Mieszkaniec wpłaca zaliczkę na podany numer rachunku bankowego i gdy po kilku dniach nie otrzymuje zamówionego towaru dzwoni do sprzedawcy. Niestety, strona na której dokonał zakupu już nie istniała – informują policjanci, którzy uczulają na zakupy robione w sieci.
„Sprawdzajmy opinie o sprzedawcach, pamiętajmy, że zapłatę za towar możemy dokonać również bezpośrednio podczas jego odbioru. Szczególnie jeśli dokonujemy zakupu na dużą kwotę” - przypominają.
źródło: KMP Łomża