Przejdź do treści Przejdź do menu
sobota, 22 lutego 2025 napisz DONOS@

Związkowcy chcą odwołania prezesa PKS Nova

Odwołania Prezesa Zarządu PKS Nova Zbigniewa Wojno domagają się organizacje związkowe działające w przedsiębiorstwie. „Skala szkodliwych decyzji Prezesa budzi nie tylko w pracownikach, ale i licznych samorządowcach autentyczne przerażenie i sprzeciw” - piszą w liście do Rady Nadzorczej Spółki. Oczekują działania.

PKS Nova to spółka samorządu województwa, która na terenie województwa podlaskiego ma wozić pasażerów. Z raportu przygotowanego przez Biuro Rzecznika Praw Obywatelskich wynika, że najważniejszym utrudnieniem w korzystaniu z usług społecznych dla mieszkańców wsi jest bariera transportowa. Działalność PKS Nova ma zatem dla mieszkańców regionu kluczowe znaczenie. Jednak w ostatnim czasie dochodzą sygnały o zawieszaniu połączeń i niezadowoleniu załogi.

Związki zawodowe w piśmie do Rady Nadzorczej datowanym na 21 lutego 2025 roku domagają się niezwłocznego odwołania powołanego 21 maja 2024r.  prezesa Zbigniewa Wojno. Piszą , że „swoimi działaniami sukcesywnie zmienia główną działalność Spółki, jaką jest transport pasażerski w korporację medialno-internetową, która ma służyć promowaniu jego samego”. „Wydaje ciężko zarobione pieniądze przez naszych pracowników na absurdalne działania niezwiązane z zarobkowym przewozem, jednocześnie próbuje ograniczać połączenia autobusowe”. Związkowcy wypominają mu, że jako jedyny prezes nie kupił dotąd żadnego autobusu, a tylko wypożycza. Kupił za to  „komfortowy samochód służbowy dla siebie i nowo zatrudnionych dyrektorów”. Alarmują, że „PKS Nowa S.A. pod tym przywództwem nie zarabia na siebie, wręcz przynosi straty”. 

Związkowcy podnoszą także kwestie pracownicze, ogromne koszty „nowej i ciągle powiększanej kadry kierowniczej”, a list kwitują stwierdzeniem, że „dalsze trwanie w tym jego „cyrku” doprowadzi do zapaści przewozowej i utraty znaczenia na rynku, z korzyścią dla innych przewoźników”.

Wkurzenie samorządowców

Jak się okazuje prezes Wojno zraził do siebie nie tylko pracowników, ale i samorządowców. 

3 czy 4 stycznia br. burmistrz Nowogrodu od zdenerwowanych mieszkańców dowiedział się, że połączenie z godz. 9 do Łomży  zostało zawieszone. PKS Nova operator wcześniej nie zgłaszał takiego zamiaru, ani nie informował o podjętych działaniach. Pasażerowie, którzy dzwonili po informację dowiadywali się, że połączenie zawieszono, bo wójtowie i burmistrzowie nie chcą dopłacać do przewozów. Problem samorządom gmin Łomża i Nowogród udało się w końcu rozwiązać i połączenie po feriach wróciło, ale sposób działania przewoźnika zbulwersował.

Po kilku tygodniach PKS Nova podjął próbę zawieszenia kolejnych linii. Na początku lutego 2025 roku Spółka poinformowała o zamiarze zawieszania następnych połączeń autobusowych. Około 70-80 podlaskich gmin otrzymało polecone listy z potwierdzeniem odbioru od operatora. Poszło na bogato, bo do samorządu w Nowogrodzie  jednego dnia przysłano 4 takie listy, a do gminy Łomża około 9 (jakby nie można było w jednej kopercie). W nich propozycje dołożenia się do kolejnych tras. W zdumienie niektórych samorządowców wprawił szantaż, bo tak niektórzy nazywają te listy, by „dołożyć się” kursu do Olsztyna. Bez pieniędzy z gmin, połączenia od 1 marca miałyby zostać zawieszone.  

Zgodnie z prawem połączenia na terenie gminy organizują same samorządy. Dlatego od kilku lat gminy przy rządowym dofinansowaniu, zapewniają połączenia autobusowe dla dzieci do szkół  i mieszkańców do miasta. Jednak połączenia między gminami to już powinna być domena powiatów, a między powiatami – marszałków.

PKS Nova to firma „marszałka”, dlatego 19 lutego w Białymstoku z zaproszonymi samorządami (ponoć nie wszyscy dostali zaproszenia) zorganizowano spotkanie. Nie było na nim marszałka, ale byli jego przedstawiciele i Prezes Wojno. Efektem rozmów jest odwołanie (na razie) zawieszenia linii z 1 marca, ale co dalej nie wiadomo. 

Za takie traktowanie i prowadzenie spraw samorządowcy są na PKS Nova mocno wkurzeni. To firma, której zlecają połączenia po swoich gminach, w tym dowóz dzieci do szkół. W obliczu listu związkowców, boją się eskalacji konfliktu w firmie. Pracownicy jeszcze nie grożą strajkiem, ale ewentualne zaostrzenie oznaczałoby paraliż dowozu dzieci do szkół, a wielu mieszkańcom utrudniłoby dotarcie do pracy, czy urzędu. 

240729013428.gif

 
 

W celu świadczenia przez nas usług oraz ulepszania i analizy ich, posiłkujemy się usługami i narzędziami innych podmiotów. Realizują one określone przez nas cele, przy czym, w pewnych przypadkach, mogą także przy pomocy danych uzyskanych w naszych Serwisach realizować swoje własne cele i cele ich podmiotów współpracujących.

W szczególności współpracujemy z partnerami w zakresie:
  1. Analityki ruchu na naszych serwisach
  2. Analityki w celach reklamowych i dopasowania treści
  3. Personalizowania reklam
  4. Korzystania z wtyczek społecznościowych

Zgoda oznacza, że n/w podmioty mogą używać Twoich danych osobowych, w postaci udostępnionej przez Ciebie historii przeglądania stron i aplikacji internetowych w celach marketingowych dla dostosowania reklam oraz umieszczenia znaczników internetowych (cookies).

W ustawieniach swojej przeglądarki możesz ograniczyć lub wyłączyć obsługę plików Cookies.

Lista Zaufanych Partnerów

Wyrażam zgodę