Strażacy z Białegostoku utrzymali mistrzowską pozycję w sporcie pożarniczym
Na zakończonych dziś w Łomży VIII Mistrzostwach województwa podlaskiego, białostoczanie znowu byli nie do pokonania, choć niewatpliwie czują coraz wyraźniej na plecach oddech swoich kolegów z Bielska Podlaskiego. W generalnej punktacji drużynowej oba zespoły dzielą tylko niespełna dwie sekundy. III miejsce, zgodnie z przewidywaniami, przypadło gospodarzom, czyli strażakom z Łomży. Od wczoraj na obiektach rekreacyjnych Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej i Stadionie Miejskim w Łomży o palmę pierwszeństwa rywalizowało ponad 150 strażaków z całego województwa.
Najwięcej bodaj emocji tradycyjnie już wzbudziła konkurencja wspinania się przy użyciu drabiny hakowej na III piętro. Tu bezkonkurencyjny okazał się ponownie białostoczanin Grzegorz Tyszuk. Na sto metrów z przeszkodami najszybciej pobiegł największy konkurent Tyszuka, Eugeniusz Sieliwoniuk z Bielska Podlaskiego. Dzisiejszy pożarniczy tor przeszkód i ćwiczenia bojowe wygrali strażacy z Białegostoku. Zawody stały na bardzo wysokim poziomie, zawodnicy pobili kolejne rekordy, ale przede wszystkim udowodnili swoją bardzo wysoką sprawność fizyczną, tak bardzo potrzebną w codziennych akcjach bojowych.