Przejdź do treści Przejdź do menu
niedziela, 22 grudnia 2024 napisz DONOS@

wtorek 18.07.2006

Gazeta Współczesna - Jak zostać rekinem mikrobiznesu Gazeta Współczesna - Posucha w kieszeni Gazeta Współczesna - Staruszkowie na drodze zła Kurier Poranny - Podwyżki w styczniu i niewielkie Gazeta Wyborcza - Księgowanie z fantazją Gazeta Wyborcza - Łomża czeka na licencję

Gazeta Współczesna - Jak zostać rekinem mikrobiznesu
Dajemy szansę osobom, które po raz pierwszy chcą założyć  firmę lub rozpocząć działalnośc gospodarczą, jeśli nie prowadziły jej po 1 stycznia 2004 r. – mówi Anna Mierzejewska, koordynator projektu „Wejście w rynek. Aktywizacja przedsiębiorczości na terenie Łomżyńskiego”. – Do 20 lipca w godz. 8-16 przyjmujemy w Agencji Rozwoju Regionalnego przy ul. Skłodowskiej 1 w Łomży zgłoszenia ludzi mających pomysł na inwestycję. Możemy ją dofinansować w 75 proc. ze środków Unii Europejskiej. Przez pół roku damy też wsparcie, np. na opłatę ZUS.
Do tej pory zgłosiło się 40 osób. Zostało jeszcze 10 miejsc. Pod koniec sierpnia rozpoczną się szkolenia nt. funkcjonowania małego przedsiębiorstwa, aspektów prawnych i zasad prowadzenia działalności gospodarczej. W październiku uczestnicy złożą biznesplany. Ich innowacyjność i szansę na rynku oceni komisja. 30 szczęśliwców na początku przyszłego roku otrzyma dofinansowanie inwestycyjne do 20 tys. zł.
więcej: Gazeta Współczesna - Jak zostać rekinem mikrobiznesu

Gazeta Współczesna - Posucha w kieszeni
Jagody to historia, grzyby nie rosną bez deszczu, ale zawodowi zbieracze ziół zarabiają ponad 1000 zł na miesiąc!
Uuzbierałam to wiaderko w lasach koło Rakowa – Weronika Skrutowska (lat 63) z pobliskiego Krzewa pokazuje na pięciolitrowy pojemnik. Na jego dnie leży trochę drobnych, przesuszonych jagód. W czterech litrowych słoikach pysznią się soczystsze. – Zbierałam od piątej rano do szóstej wieczorem, pot leciał ciurkiem, a w rękę uciął mnie kleszcz.
Na targowisku w Łomży jagód też jak na lekarstwo. Pani Weronika chce sprzedać swoje po 10 zł za litr. W skupie w Jeziorku się nie opłaca, wŁomży nikt nie kwapi się do zakupu. Klientki odchodzą poznawszy cenę. Kobieta za bilety autobusowe w obie strony zapłaciła 13, 40 zł i placowego – 2 zł.
Rafał z Kisielnicy chodzi codziennie na jagody. Gimnazjalista zarabia w ten sposób w wakacje. Zbiera na kartę do komórki.
– Skup się nie opłaca – twierdzi nastolatek. – Mnie przy szosie na Mazury turyści płacą za litr 9 zł, a memu tacie za kilo czereśni – od 3 do 5 zł, bo są rozmaite.
Katastrofa w przyrodzie
– Na zbieranie poszłam w tym roku tylko trzy razy, mało ludzi, bo nie ma jagód – wzdycha pani Weronika. – Krzaczki suche jak siano, jagody spalone  na wiór, tylko po wierzchu trochę owoców się ostało.
W jednym z największych skupów w regionie, prowadzonym od 1992 r. przez rodzinę Wykowskich przy Szosie Zambrowskiej w Łomży, chłodnie świecą pustkami. Nie ma ani zbieraczy, ani pracowników. Nie zarabiają także właściciele.
– Nie pamiętam równie tragicznego roku – mówi Teresa Wykowska. – Nasi kierowcy jeżdżą po całym województwie i poza jego granicami, a nie udało nam się do tej pory wysłać nawet jednego tira z jagodami czy grzybami za granicę.
Andrzej Karolski, dyrektor  rynku surowcowego Herbapolu Białystok, jest też zrozpaczony.
– Prawdziwa katastrofa przyrodnicza – mówi dyrektor, od 17 lat związany z firmą. –  Bywały suche czy deszczowe lata, ale nigdy po tak długiej zimnej wiośnie nie było nagle takich upałów!
więcej: Gazeta Współczesna - Posucha w kieszeni

Gazeta Współczesna -  Staruszkowie na drodze zła
Co dziesiąty sprawca przestępstwa wykrytego w woj. podlaskim ma ponad 50 lat! Starsi ludzie znęcają się nad bliskimi, kradną i biją.
Przyzwyczailiśmy się wszyscy do nagłaśniania przestępstw popełnionych przez nieletnich. O agresywnej młodzieży często mówią ludzie w podeszłym wieku, twierdząc, że boją się obok niej przechodzić. Tymczasem z policyjnych danych wynika, że przestępczość ludzi starych jest również poważnym problemem.
80-letni chuligani
W minionym roku za najprzeróżniejsze przestępstwa policjanci zatrzymali ponad 2,4 tys. osób, które ukończyły 50. rok życia. Udowodniono im ponad tysiąc przestępstw.
- Na pewno starsi ludzie mają na sumieniu znacznie więcej przestępstw, bo przecież tylko w przypadku wykrycia przestępstwa znamy wiek sprawcy - mówi nadkom. Jacek Dobrzyński, rzecznik prasowy Komendanta Wojewódzkiego Policji w Białymstoku.
W ubiegłym roku ponad 70-letnia białostoczanka ukradła dwie złote obrączki w sklepie jubilerskim, a potem pobiła ekspedientkę, która usiłowała odebrać jej łup. W kwietniu tego roku kilku staruszków po osiemdziesiątce w parku Zwierzynieckim pobiło swego kolegę, bo ten miał odmienne poglądy polityczne. Napastnicy okładali go pięściami, przewrócili na ziemię, skopali. Ofiara trafiła do szpitala.
- To byli najstarsi chuligani, o jakich słyszałem - mówi nadkom. Dobrzyński. - Średnia wieku wyniosła 80 lat.
więcej: Gazeta Współczesna -  Staruszkowie na drodze zła

Kurier Poranny -  Podwyżki w styczniu i niewielkie
Mieli dostać wszyscy i po równo – tak obiecywał minister Religa. Chodzi o październikowe podwyżki w służbie zdrowia. Już wiadomo, że w tym roku wzrost wynagrodzeń ominie przychodnie lekarzy rodzinnych.
Nie wiadomo za to, w jaki sposób pieniądze między szpitale podzieli Narodowy Fundusz Zdrowia. – Ale na pewno będzie z tym sporo zamieszania – oceniają szefowie podlaskich szpitali.
Joanna Zabielska-Cieciuch, szefowa Kolegium Lekarzy Rodzinnych w Białymstoku od kilku tygodni przysłuchuje się obradom sejmowej komisji zdrowia. Jest przerażona. – Przede wszystkim podstawowa opieka zdrowotna dostanie je najwcześniej w styczniu, a nie w październiku, jak zapowiadał minister. Tak wynika z zapisów ustawy i wszystkich jej załączników. Ale to nie wszystko. Ustawa mówi o wzroście poborów w przedziale od 1 do 40 procent. Już wiem, że ten górny pułap u nas nikogo nie dotyczy. Październikowe podwyżki będą góra 10-procentowe – mówi Joanna Zabielska-Cieciuch. I dodaje: – Obecna na obradach przedstawicielka izby pielęgniarskiej wyliczyła, że jej podwyżka wyniesie zaledwie 70 złotych.
Podlasie na październikowe podwyżki dostanie 27 milionów złotych. Te pieniądze będzie dzielił nasz NFZ. Jak? – Już teraz można przewidzieć, że te szpitale, które miały problemy finansowe i oszczędzały kosztem poborów, zostaną pokrzywdzone. Bo skoro miały najmniejsze wynagrodzenia, to i podwyżki będą miały najmniejsze – mówi Marek Chojnowski, szef szpitala w Sokółce.
więcej: Kurier Poranny -  Podwyżki w styczniu i niewielkie

Gazeta Wyborcza - Księgowanie z fantazją
Prawie 6,5 mln zł muszą oddać swojej dawnej firmie byli szefowie spółdzielni mleczarskiej w Zambrowie. To wyrok za "kreatywną księgowość", o którą ich oskarżono.
Prezes spółdzielni Tadeusz W., wiceprezes Zygmunt B. i główna księgowa Halina G. zostali oskarżeni o fałszowanie dokumentacji księgowej. Według prokuratury w 2001 r. zataili oni 1,1 mln zł strat. Rok później ukryli już 6,5 mln zł. Robili to poprzez zawyżanie wartości towarów znajdujących się w magazynach.
Podrasowane wyniki finansowe potrzebne były do zaciągania kredytów. Służyły też do wynegocjowania lepszych warunków przejęcia ich spółdzielni przez mlecznego giganta - grajewski Mlekpol.
To właśnie księgowi z Mlekpolu odkryli całe oszustwo i zawiadomili prokuraturę.
Wczoraj sąd w Zambrowie - po niespełna półrocznym procesie - skazał całą trójkę. Prezes i księgowa otrzymali wyroki po półtora roku więzienia w zawieszeniu na cztery lata. Wiceprezes - rok więzienia w zawieszeniu na trzy. Wszyscy mają kary grzywny od 10 tys. zł do 22,5 tys. zł oraz pięcioletnie zakazy zajmowania stanowisk w zarządach firm. Halina G. ma dodatkowo pięcioletni zakaz pracy jako księgowa.
więcej: Gazeta Wyborcza - Księgowanie z fantazją

Gazeta Wyborcza - Łomża czeka na licencję
W czwartek Komisja Odwoławcza ds. Licencji Polskiego Związku Piłki Nożnej zdecyduje, czy ŁKS Łomża może zagrać w II lidze.
Przypomnijmy, że w poprzednim tygodniu nie wydano II-ligowych licencji aż siedmiu klubom z 18, które się o nie ubiegały. ŁKS znalazł się w jednym szeregu z: Kanią Gostyń (w końcu wycofała się z rozgrywek i teraz o pozwolenie na grę stara się Unia Janikowo), Ruchem Chorzów, Miedzią Legnica, Polonią Bytom, Polonią Warszawa i Podbeskidziem Bielsko-Biała. Łomżanie odwołali się od decyzji i postarali się uzupełnić braki. Twierdzą, że wszystko już załatwili.
Podpisanie kontraktu z trenerem, co też okazało się niezbędne, było tylko formalnością. Odkąd bowiem działacze ŁKS-u (jakieś dwa tygodnie temu) zaczęli faktycznie działać na rzecz uratowania drużyny, Jerzy Engel junior oraz piłkarze wznowili przygotowania i szykują się do debiutanckiego sezonu w II lidze. O formę sportową ekipy nie musimy się już martwić tak bardzo, jak o brak licencji.
Działaczom udało się też ponoć uzupełnić oświadczenie finansowe, w którym łomżanie musieli wykazać źródła utrzymania klubu na tym poziomie rozgrywek.
- W pierwszej rundzie zespół będzie utrzymywany jeszcze przez stowarzyszenie ŁKS - informuje rzecznik klubu Marcin Trojanowski. - W międzyczasie cały czas trwają przygotowania do założenia sportowej spółki akcyjnej, której łatwiej będzie pozyskiwać środki na piłkarzy. Prowadzone są rozmowy z kolejnymi inwestorami oraz z władzami miasta, by weszli do spółki.
- Wszystkie potrzebne dokumenty wysłaliśmy już faksem do siedziby PZPN, w środę zawieziemy tam oryginały - mówi Trojanowski. - Nie przewidujemy więcej kłopotów z uzyskaniem licencji.
więcej: Gazeta Wyborcza - Łomża czeka na licencję


 
 

W celu świadczenia przez nas usług oraz ulepszania i analizy ich, posiłkujemy się usługami i narzędziami innych podmiotów. Realizują one określone przez nas cele, przy czym, w pewnych przypadkach, mogą także przy pomocy danych uzyskanych w naszych Serwisach realizować swoje własne cele i cele ich podmiotów współpracujących.

W szczególności współpracujemy z partnerami w zakresie:
  1. Analityki ruchu na naszych serwisach
  2. Analityki w celach reklamowych i dopasowania treści
  3. Personalizowania reklam
  4. Korzystania z wtyczek społecznościowych

Zgoda oznacza, że n/w podmioty mogą używać Twoich danych osobowych, w postaci udostępnionej przez Ciebie historii przeglądania stron i aplikacji internetowych w celach marketingowych dla dostosowania reklam oraz umieszczenia znaczników internetowych (cookies).

W ustawieniach swojej przeglądarki możesz ograniczyć lub wyłączyć obsługę plików Cookies.

Lista Zaufanych Partnerów

Wyrażam zgodę