Magiczna podróż PopArtu
Owacją na stojąco i kilkoma bisami zakończył się jubileuszowy koncert Studia Piosenki PopArt. Świętująca 15 lat istnienia grupa zaprezentowała się w specjalnym programie „Swingujący jubileusz” Młodzi wokaliści śpiewali z towarzyszeniem swego zespołu muzycznego, sekcji dętej i Filharmonii Kameralnej im. Witolda Lutosławskiego w Łomży.
„Żółta łódź podwodna” zabrała licznie zgromadzoną w Sali Koncertowej FKWL publiczność w magiczną podróż. W ciągu dwóch godzin zespół PopArt przedstawił retrospektywny i reprezentatywny wybór utworów ze swoich niemal wszystkich programów scenicznych. Nie mogło w nim zabraknąć utworów z repertuaru legendarnego zespołu The Beatles, od których 15 lat temu wszystko się zaczęło. Niektóre z nich były dowodem na artystyczny rozwój grupy: "Blackbird" wykonano a capella, zaś „Here Comes The Sun” z minimalistycznie brzmiącym podkładem perkusyjnym. Ascetyczność tego akompaniamentu podkreślała jeszcze bardziej misterną aranżację utworu, współbrzmienie głosów i poziom wokalny wykonawców. Równie ciekawie zabrzmiały przebojowe, ale bardzo trudne od strony wokalnej utwory amerykańskiego zespołu The Beach Boys – „When I Grow Up To Be A Man” i finałowy „Our Prayer”.
Jubileuszowy charakter koncertu podkreśliły gościnne występy jego wychowanków – Artura Pawelczyka oraz Mariusza Prusińskiego. Swoje wokalne talenty zaprezentowali też członkowie zespołu akompaniującego, Marek Lipski i Przemek Kamiński, śpiewając balladę „Our Last Summer” z repertuaru Abby. Grupa instrumentalna, występująca tego dnia w znacznie poszerzonym składzie miała swoje przysłowiowe pięć minut w dynamicznym przeboju zespołu ABC – „Asfaltowe łąki”, ozdobionym partiami solowymi instrumentów klawiszowych oraz w „The End”, w którym solówki zagrali niemal wszyscy muzycy. Bardzo interesująco zabrzmiały utwory wykonywane przez młodych wokalistów z wyeksponowanym akompaniamentem Filharmonii Kameralnej, pod dyrekcją Benedykta Ksiądzyny: „With A Little Help From My Friends”, „Tak bardzo się starałem” i wiązanka utworów z musicalu „Hair”. Jeszcze ciekawiej wypadły kompozycje wykonane wspólnie przez idealnie współpracujące tego wieczoru orkiestrę i zespół, w których uwidoczniły się wszystkie niuanse aranżacyjne i potęga brzmienia akustycznego filharmoników i elektrycznego rockowego. Świetnie zaprezentowali się także najmłodsi członkowie grupy, wykonując, entuzjastycznie przyjęte przez widzów „Rock ‘n’ Roll Music” i „Wyspę dzieci”. Możemy więc być spokojni o dalsze losy Studia Piosenki PopArt – z tak utalentowanym narybkiem doczekamy z pewnością kolejnych, równie udanych, jubileuszy grupy.
Wojciech Chamryk