Łomżyński PopArt wygrał stołeczną Beatlemanię
W warszawskim Domu Kultury Świt po raz trzeci odbył się ogólnopolski Beatlemania Festival im. Johna Lennona, organizowany na pamiątkę zastrzelenia 8 grudnia 1980 r. współtwórcy The Beatles. Wystąpili soliści i zespoły z całej Polski, ale że jury preferowało najbardziej zaskakujące wykonania, pierwsze miejsce i 1000 zł nagrody zdobyło Studio Piosenki PopArt z Łomży za „Here Comes the Sun” George'a Harrisona.
- Wykonaliśmy ten utwór na sześć głosów a cappella tylko z podkładem perkusyjnym, tzw. loop – mówi Bernard Karwowski, twórca aranżacji zwycięskiego utworu i PopArtu. - Myślę, że jurorom spodobało się nowoczesne brzmienie, wyrafinowane rytmy i poprzesuwane akcenty oraz naprawdę trudne harmonie wokalne.
Drugim zaśpiewanym w konkursie utworem był „Hard Day's Night” słynnej czwórki z Liverpool, wykonany z towarzyszeniem fortepianu, za którym zasiadł Paweł Lipski. Tym razem aranżacja miała posmak retro i utrzymana była w jazzowo swingującym stylu, po jaki sięgali legendarni Louis Armstrong czy Ella Fitzgerald.
- Mamy do czynienia z wielkim kunsztem śpiewania na głosy – chwalił łomżyniaków Waldemar Kuleczka. - To zanikająca sztuka, zwłaszcza w Polsce. Świetnie sobie z tym radzą!
W skład jury weszli: Waldemar Kuleczka, inicjator Beatlemanii i lider wykonującej od 10 lat piosenki Beatlesów grupy Big Bit, jego kolega z zespołu Tomasz Latos i dziennikarz muzyczny radiowej trójki Marek Wiernik.
Laureatami tegorocznej Beatlemanii są niezwykle muzykalni i rozśpiewani gimnazjaliści, którzy przygodę z PopArt zaczynali już w podstawówce: Radek Pietrzak i Łukasz Lipski (PG nr 6), Marcin Wincenciak (PG nr 1) i Dawid Litwiński (PG w Piątnicy) oraz Tomek Wiśniewski z Katolickiego Liceum w Łomży.
Mirosław R. Derewońko