Arka popłynęła przez Łomżę
Środa, czyli drugi dzień XXI Międzynarodowego Festiwalu Teatralnego „Walizka” w Łomży, zakończyła się mocnym akcentem. Na Starym Rynku spektakl „Arka” zaprezentował Teatr Ósmego Dnia z Poznania i wydarzenie to na długo pozostanie w pamięci Łomży. Jeden z najstarszych teatrów alternatywnych w Polsce (wywodzi się ze studenckiego Teatru Poezji „Ósmego Dnia, który powstał w 1964 roku na Uniwersytecie Adama Mickiewicza w Poznaniu), w „Arkce” dosłownie i w przenośni żegluje po Polsce i świecie od 2000 roku, wszędzie wprawiając widzów w osłupienie.
To przedstawienie na ogromnej przestrzeni (zajęło cały Stary Rynek), z niesamowitą ruchomą scenografią autorstwa Jacka Chmaja, której głównym elementem jest poruszający się własnym napędem ogromny statek! Gdy statek wyrusza w rejs, morzem jest tłum ludzi. Nie ma wyznaczonych tras, a publiczności od nich nie odgradzają barierki. Arka pruje ludzkie fale bez żadnej ochrony! Ekipa teatralna cały dzień budowała scenografię na Starym Rynku. Obwieszony tobołkami i walizkami statek, ze srebrnymi żaglami na masztach, był gotowy, zanim zapadł zmrok. W ciemnościach, w świetle reflektorów, przeistoczył się w biblijną Arkę Noego, schronienie rozbitków, który stracili własny dom i żeglują po wzburzonych morzach w poszukiwaniu nowego. Spektakl, którego autorem jest cały teatralny zespół (14 osób), został zainspirowany wojnami na Bałkanach i w Czeczenii. Jest przestrogą, że w ludzkim świecie każdy może stracić wartość najwyższą, dom i kraj rodzinny. Rozbitkowie na arce modlą się do swoich Bogów słowami dawnych pieśni o nowy dom, o nową Ziemię Obiecaną. Ich głosy dolatujące ze statku pod czerwonymi żaglami, żeglującego po morzu głów, zapierały dech w piersiach. (ANN)