Brązowa Asia
Znakomicie spisała się 14-letnia Joanna Sokołowska podczas odbywających się w Krośnie Mistrzostw Polski Kadetów w tenisie stołowym. Występująca na co dzień w I-ligowym AZS-ie PWSIP Łomża zawodniczka w turnieju singlowym uplasowała się na trzecim miejscu i tym samym zdobyła brązowy medal.
Przed zawodami pochodząca z Kolna pingpongistka była stawiana w szerokim gronie kandydatek do zajęcia czołowych miejsc. Po trzech turniejach ogólnopolskich z cyklu Grand Prix Polski Sokołowska zajmowała piąte miejsce w rankingu indywidualnym. I z takim też numerem została rozstawiona w grze pojedynczej. Wysokie rozstawienie pozwoliło akademiczce uniknąć mocnych rywalek w pierwszych rundach turnieju. Na początek Sokołowska nie miała większych problemów z pokonaniem Pauliny Sztuki z SCKiS-u Warszawa 4:0. W drugiej rundzie nieco większy opór stawiła jej Natalia Danaj z KTS-u Lublin, ale dwa wygrane sety to było wszystko na co było stać tego dnia rywalkę naszej zawodniczki. W walce o ćwierćfinał przeciwniczką była 21. w rankingu Sandra Kozioł z KS-u Podwawelski Kraków. Mimo, że łomżanka wygrała to spotkanie bez straty seta, to w każdej z czterech partii musiała się sporo namęczyć wygrywając je kolejno do 8, 8, 11 i 8. Przeciwniczką w walce o awans do strefy medalowej została niespodziewanie rozstawiona z dopiero 36. numerem Natalia Matwiszyn. Zawodniczka KS Polkowice w drodze do tej fazy turnieju ograła m.in. nr 4 imprezy, Maję Miklaszewską z MRKS Gdańsk. Sokołowska okazała się jednak dla rok starszej Matwiszyn zbyt mocną rywalką wygrywając 4:2 i tym samym zapewniając sobie przynajmniej brązowy medal krośnieńskiej imprezy. Półfinałowe podopieczna trenera Wacława Tarnackiego spotkała się najwyżej rozstawioną Agatą Zakrzewską z SCKiS Warszawa. Niestety warszawianka okazała się być za mocną przeciwniczką, z którą łomżanka zdołała wygrać tylko jedną partię - Asia była w tym meczu bardzo spięta i ciężko było jej zrealizować założenia taktyczne - powiedział trener Tarnacki - Biorąc jednak po uwagę fakt, że ona dopiero pierwszy rok jest kadetką, to ten brązowy medal jest dużym sukcesem.
Nieco słabiej Sokołowskiej poszło w deblu oraz mikście. W obu tych turniejach grając odpowiednio z Julią Bartoszek z KTS MOKSiR Zawadzkie oraz z Przemysławem Walaszkiem z Dojlid Białystok uplasowała się na miejscach 5-8 - W deblu Asia wystąpiła z obrończynią i to niestety zadziałało na jej niekorzyść w meczu decydującym o wejściu do strefy medalowej. Bartoszek bardzo zwalniała grę, przez co doświadczone rywalki mogły mocniej atakować na Asię - podkreśla Tarnacki - W mikście występ uważam za nieudany. Po prostu źle dobraliśmy partnera dla naszej zawodniczki. Przy stole zupełnie nie mogli się dogadać, chociaż Walaszek na pewno ma duże umiejętności. Moim zdaniem w grze mieszanej moja podopieczna powinna również zakończyć turniej z medalem.
is