Uczniowie starszych klas podstawówek i szkół średnich od dziś będą się uczyć w systemie hybrydowym
Boją się przede wszystkim masowego odpytywania i sprawdzianów. Po wielomiesięcznej izolacji uczniowie starszych klas podstawówek i szkół średnich wracają do szkół - na razie będą się uczyć w systemie hybrydowym, za dwa tygodnie - już wszyscy stacjonarnie.
W tej stresującej sytuacji nie warto jednak myśleć tylko o ocenach, ale odbudowaniu relacji - z kolegami i nauczycielami - radzi psycholog - dr Marcin Kolemba z Uniwersytetu w Białymstoku.
- Pamiętajcie o tym, że w tym momencie najważniejsze na czym powinniście się skupić to zadbanie o swoją higienę psychiczną. Ja wykorzystałbym ten czas po powrocie do szkoły na odbudowanie, czasem zacieśnienie relacji z kolegami. Nie sądzę też, by nauczycielom zależało na tym, żeby od razu obniżać wszystkim oceny - mówi Marcin Kolemba.
Psycholog apeluje też do nauczycieli, by nie koncentrowali się na nadrabianiu zaległości, odpytywaniu i robieniu sprawdzianów.
- W moim odczuciu, w obecnej sytuacji rozliczenie uczniów z takich suchych faktów przyswojonej wiedzy schodzi na dalszy plan. Taki apel ode mnie - dajcie spokój swoim uczniom, pozwólcie im nacieszyć się tą końcówką roku szkolnego. Ale nacieszyć się w kontekście budowania, odnawiania relacji, nacieszyć się byciem w szkole, oderwaniem się od tych wszystkich monitorów, tabletów, smartfonów czyli normalnym funkcjonowaniem w swojej grupie rówieśniczej i też w relacji z nauczycielami - dodaje Marcin Kolemba.
O to, by nie stresować uczniów przed powrotem do szkół - apelował też do nauczycieli minister edukacji - Przemysław Czarnek. Podkreślał, że najważniejsze są teraz - odbudowa więzi i wspólnoty w szkołach.