Przejdź do treści Przejdź do menu
środa, 25 grudnia 2024 napisz DONOS@
Gazeta Bezcenna nr 398

Wiosna robocza

Ja i mój samochód. Nigdy tak bardzo nie oczekiwaliśmy wiosenno-letnich korków w mieście jak dzisiaj. Krajobraz drogowy Łomży przypomina ten, po nalotach wojsk sprzymierzonych na Libię. Z tą oczywiście różnicą, że tam wszystko jest większe, bo i pieniądze zawsze były większe. Każdy, kto po kilku miesiącach postanowił skrócić sobie drogę i szosą do Mężenina jechał od al. Legionów, wie już jak wygląda droga do Kandaharu po wybuchu miny pułapki. Nie powinno się tamtędy przewozić afgańskich weteranów, bo wrócą niebezpieczne dla zdrowia wojenne wspomnienia.

Zamiast ronda Solidarności będzie skrzyżowanie. Nowoczesne, ze światłami. Żadnych tam zasad „prawej ręki”. Nowoczesność niech nadchodzi i się rozgości. To naprawdę ostatni dzwonek żeby Łomża nie wróciła do dziewiętnastowiecznych standardów komunikacyjnych. Może i ma to swoje plusy. Ostatnio czytałem o rozterkach młodych scenografów, którzy nie mają gdzie przygotowywać planów do historycznych filmów. Wszędzie nowe, które trzeba postarzać za ogromne pieniądze. Nie ma gdzie kręcić akcji rozgrywających się w latach osiemdziesiątych ubiegłego stulecia. Nie najlepiej to świadczy o filmowcach, którzy nie  przykładają się do reserch'u. Wywiadownie filmowe  działają jednak o wiele gorzej niż gospodarcze. Tu gdzie można i chce się zarobić prawdziwe pieniądze, jest się bardziej konsekwentnym i profesjonalnym. W tym, przedwyborczym roku, znów mamy przeżyć rekordowy wzrost zagranicznych inwestycji. Jeżeli ktoś będzie chciał zobaczyć na własne oczy miliard złotych, powinien wygospodarować sobie weekend na wyjazd do Katowic. Tyle właśnie pieniędzy przeznaczą firmy na budowanie na śląsku. Coś się kroi pod Wrocławiem i nie wiadomo czy to, aby na pewno nie będą Chińczycy. Nasi przyjaciele Kraju Środka chcą wybudować obwodnicę Krakowa. Jeszcze nawet nie ma pozwolenia na realizację, ale jak skończą roboty w sierpniu, to będą mieli parę miesięcy wolnego. Do pierwszych śniegów. Później, w trakcie zimowej przerwy, połączą czteropasmówką wschód z zachodem i dokończą Świątynię Opatrzności.  Przecież nie trzeba im zaraz mówić, że jak spadnie śnieg to się u nas nie robi. Należy postawić sobie pytanie, co się w tym czasie będzie działo w regionie. Pytanie podchwytliwe, bo nie można już raz zaksięgowanej inwestycji Ikei pod Białymstokiem, ponownie rozliczać. U nas, w bliżej nieokreślonym regionie, powstanie kilka kolejnych basenów, parę hoteli, pensjonatów i galerii handlowych. Tego co daje prawdziwy zastrzyk gotówki z podatków i nie trzeba tego utrzymywać za grubą gotówkę, nie ma. Dlaczego? Tego już, oficjalnie nie wiadomo. Złośliwość koncernów i spiskowe teorie dziejów. Na pewno. Problem w tym, że przyjazd jakich zagranicznych inwestorów mógłby nastąpić, po wyjściu poza erę dyliżansów. Zachodnim regionom kraju, mniej lub bardziej, ale się udało. U nas, miast na drogi stawia się na pływalnie, orliki, korty i muzea, które są oczywiście potrzebne, ale... . Odpowiedzialni, za podział, i tak skromnego portfela publicznych pieniędzy wiedzą, że nigdy nie ma pewności, czy inwestorzy przyjadą. Nieufność ściany wschodniej mamy niejako w genach. Władze samorządowe podchodzą do tematu infrastruktury, czyli budowy dróg i kolei, jak niegdyś Jan Himilsbach do wyjazdu za ocean. Zaproponowano panu Janowi udział w hollywoodzkim filmie pod warunkiem, że nauczy się języka. - Nauczę się angielskiego. Do filmu nie wezmą. I tak zostanę jak ten... (niecenzuralne słowo)... z tym angielskim.
A może powinniśmy zaryzykować?!

Mariusz Rytel


 
 

W celu świadczenia przez nas usług oraz ulepszania i analizy ich, posiłkujemy się usługami i narzędziami innych podmiotów. Realizują one określone przez nas cele, przy czym, w pewnych przypadkach, mogą także przy pomocy danych uzyskanych w naszych Serwisach realizować swoje własne cele i cele ich podmiotów współpracujących.

W szczególności współpracujemy z partnerami w zakresie:
  1. Analityki ruchu na naszych serwisach
  2. Analityki w celach reklamowych i dopasowania treści
  3. Personalizowania reklam
  4. Korzystania z wtyczek społecznościowych

Zgoda oznacza, że n/w podmioty mogą używać Twoich danych osobowych, w postaci udostępnionej przez Ciebie historii przeglądania stron i aplikacji internetowych w celach marketingowych dla dostosowania reklam oraz umieszczenia znaczników internetowych (cookies).

W ustawieniach swojej przeglądarki możesz ograniczyć lub wyłączyć obsługę plików Cookies.

Lista Zaufanych Partnerów

Wyrażam zgodę