Rozśpiewany i malarski Poranek z Kulturą
Alicja Janosz była gościem kolejnego spotkania cyklu Poranek z Kulturą Miejskiego Domu Kultury – Domu Środowisk Twórczych. Popularna wokalistka zaprezentowała swój autorski program piosenek dla dzieci, który został niezwykle żywiołowo przyjęty przez najmłodszych i starszych słuchaczy. – Wierzę, że przez zabawę dzieci uczą się najlepiej i myślę, że nie ma lepszej drogi do poznania różnych gatunków muzycznych jak takie koncerty, spotkania na żywo z muzyką – mówi Alicja Janosz. Równie chętnie dzieci uczestniczyły w warsztacie plastycznym „Wielo/Jedno” z Edytą Kasperkiewicz, gdzie zainspirowane koncertem malowały falę dźwiękową.
Był to już piąty Poranek z Kulturą, gdzie naprzemiennie odbywają się koncerty i spektakle teatralne dla najmłodszych, połączone z zajęciami plastycznymi prowadzonymi przez instruktorki MDK-DŚT: Annę Bureś, Katarzynę Swoińską i Edytę Kasperkiewicz. Wysoki poziom artystyczny występów oraz ciekawa formuła comiesięcznych zajęć plastycznych sprawiają, że zainteresowanie nimi jest coraz większe – w tę sobotę organizatorzy przygotowali 50 biletów, które rozeszły się błyskawicznie i uczestników było znacznie więcej. Najliczniejszą grupę stanowiły rzecz jasna dzieci, od maluchów na rękach rodziców do rozbrykanych, pełnych energii 8-10 latków. Alicja Janosz błyskawicznie znalazła z nimi wspólny język. Zwyciężczyni pierwszej edycji programu Idol ostatnio śpiewała w Łomży podczas plenerowego cyklu Café Kultura 2019 jako gość jazzowego Electric Groove Gang/ funkowego The Crackers, w których jej mąż Bartosz Niebielecki jest perkusistą. Tym razem wystąpiła w zupełnie innej roli, wspierana tylko przez małżonka-multiinstrumentalistę, prezentując program „Alicja Janosz dzieciom“ z płyty pod takim tytułem.
– To dla mnie głównie frajda – mówi Alicja Janosz. – Bardzo kocham dzieci i lubię interakcję z nimi odkąd pamiętam – jeszcze zanim byłam mamą cała rodzina mówiła, że minęłam się z powołaniem, bo powinnam być przedszkolanką (śmiech). Długo odsuwałam od siebie ten moment nagrania płyty z piosenkami dla dzieci, miałam inne ambicje, ale kiedy zaczęłam być mamą muzyka dziecięca stała się dla mnie ważna i jako śpiewająca mama postanowiłam nagrać taką płytę. Mamy z Bartkiem Niebieleckim, moim mężem, który jest producentem tego krążka i współautorem większości piosenek, taką misję edukowania dziecięcej publiczności. Doskonale zdajemy sobie sprawę z tego, że wrażliwość muzyczną i gust kształtuje się od początku, dlatego małymi kroczkami robimy to, co kochamy, mając nadzieję, że przynosi to dużo radości i frajdy nie tylko dzieciom, ale też rodzicom. Pamiętam sama, że kiedy jako dziecko bywałam na koncertach Majki Jeżowskiej czy Dyskoteki Pana Jacka, z którą zresztą później przez chwilę śpiewałam, to pojawiały się emocje, a wtedy ta muzyka wchodzi nam w krwiobieg, dobrze nam się kojarzy i zostaje z nami już na całe życie.
Wszystko zaczęło się rozgrzewki głosu, który jest dla każdego wokalisty głównym i jedynym instrumentem. Było też śpiewanie gamy, rozpoznawanie wysokich i niskich dźwięków oraz śpiewanie melodii, po czym wszyscy byli już gotowi do właściwego koncertu. Dzieci bardzo chętnie podchwytywały melodyjne, rytmiczne piosenki, bardzo urozmaicone w warstwie muzycznej. Taneczna „Goń złego wilka“, funkujące „Czyste disco“ i „Funky duszek”, reggae „Mam głos“ czy balladowa „Śnieżna kulka“ sprawiły, że pod sceną niemal od razu zaroiło się od młodych tancerzy i wokalistów. Ważny był również aspekt edykacyjny tekstów oraz szczerość i wiarygodność przekazu, co dzieci od razu potrafiły ocenić.
– Stosuję to również w swojej dorosłej twórczości – mówi Alicja Janosz. – Widzę, że kiedy jest się autentycznym i odkrywa się ten głos swojego wewnętrznego ja, jest się prawdziwym na scenie i poza nią, to nasze relacje i na scenie, i w życiu są bardziej autentyczne, prawdziwsze i takie głębsze. Myślę, że o to mi chodzi w życiu i na scenie również – czy śpiewam dla dziecięcej publiczności, czy, tak jak teraz, nagrywam moją kobiecą płytę, dedykowaną w zasadzie mamom.
Równie dobra atmosfera radosnej zabawy o walorach edukacyjnych panowała również podczas zajęć plastycznych „Wielo/Jedno” z Edytą Kasperkiewicz.
– Malujemy falę dźwiękową – mówi Edyta Kasperkiewicz. – Przekładamy inspirację muzyką, tymi różnymi dźwiękami, na obraz muzyki – tak jak fala dźwiękowa wyświetla się, na przykład na komputerze, kiedy mamy programy dźwiękowe, tak i my będziemy ją wspólnie układać, gdzie każdy wykona poszczególne dźwięki i ułożymy je w jedną, wielką falę.
Na kolejny Poranek z Kulturą Miejski Dom Kultury – Dom Środowisk Twórczych zaprasza za niespełna miesiąc, 2 kwietnia. Gdański Teatr Barnaby zaprezentuje spektakl „Tymoteusz wśród ptaków“ Jana Wilkowskiego, a zajęcia plastyczne poprowadzi Anna Bureś.
Wojciech Chamryk