Ministrze! wiesz co mówisz?
„Na ostatnim posiedzeniu Rządu ostatecznie podjęto decyzję, że Via Baltica przebiegać będzie przez Białystok” - podał podczas wczorajszego spotkania w Białymstoku Jan Kurylczyk - Sekretarz Stanu w Ministerstwie Infrastruktury, Pełnomocnik Rządu ds. Budowy Dróg Krajowych i Autostrad. Jak dodał, „trasa o znaczeniu międzynarodowym nie może ominąć tak ważnego ośrodka, jak stolica województwa.” Budowa Via Baltiki została ujęta w Narodowym Planie Rozwoju na lata 2007-2013 – tyle tylko, że Centrum Informacyjne Rządu twierdzi, że to tylko wstępny projekt, a nie ostateczna decyzja. „Końcowe przygotowanie NPR wymaga min.: opracowania prognoz i ocen oddziaływania lub wpływu Planu na środowisko naturalne...” Sam premier Marek Belka na konferencji prasowej po wtorkowym posiedzeniu rządu powiedział, że teraz projekt ten „kierujemy do debaty ogólnonarodowej”.
Dodajmy tylko, że nie tak dawno – zaledwie miesiąc temu – ten sam minister odpowiadając na list prezydenta Łomży w sprawie Via Baltica zapewniał, że aktualnie trwają prace nad zamówieniem wykonania „Studium wykonalności I pan-europejskiego drogowego korytarza transportowego Via Baltica”. „Studium będzie stanowić poszerzoną i uszczegółowioną ocenę oddziaływania na środowisko. Będzie ona podstawą do podjęcia decyzji, który z potencjalnych wariantów przebiegu trasy drogowej będzie elementem korytarza Via Baltica” - napisał minister Jan Kurylczyk do prezydenta Łomży.
Przypomnijmy, że budowie tej trasy przez Białystok przeciwstawiają się ekolodzy, którzy twierdzą, że tzw. łomżyński wariant Via Baltica jest nie tylko lepszy – bo omija cenne przyrodniczo obszary Biebrzańskiego Parku Narodowego, ale także tańszy bo o około 40 kilometrów krótszy od tego przez Białystok.
zobacz:
* Komunikat po posiedzeniu Rady Ministrów - 11.01.2005 (Rada Ministrów zaakceptował wstępny projekt Narodowego Planu Rozwoju 2007-2013.)
* Odpowiedź na list otwarty Prezydenta Łomży w sprawie Via Baltica