Tragedii winien kierowca
Według łomżyńskiej prokuratury prowadzącej dochodzenie w związku ze śmiercią 13 osób w wypadku drogowym w okolicach Jeżewa na drodze nr 8 – odpowiedzialny za tę tragedie jest kierowca autobusu. Powołani biegli ustalili, że kierowca autokaru, który sam zginął w wypadku, przekroczył o 40 km/h dozwoloną prędkość i nie zachował należytej ostrożności podejmując manewr wyprzedzania, co doprowadziło do czołowego zderzenia z nadjeżdżającą z naprzeciwka lawetą.
Przypomnijmy tragedia wydarzyła się 30 września rano. Autobusem na Jasną Górę podróżowali licealiści Białegostoku. W okolicach Sikory Pawłowięta w powiecie wysokomazowieckim - około godziny siódmej rano pomiędzy Zambrowem a Jeżewem - zderzyły się autokar, TIR przewożący na lawecie samochody osobowe. Po zderzeniu autokar stanął w płomieniach. Jak ustalił biegły z zakresu pożarnictwa, zapaliło się paliwo ze zniszczonego zbiornika pojazdu. Mimo akcji strażaków, autokar spłonął doszczętnie. W wypadku zginęło 13 osób (11 licealistów oraz kierowcy autobusu i lawety), a około 40 zostało rannych.
