Przejdź do treści Przejdź do menu
poniedziałek, 23 grudnia 2024 napisz DONOS@
wiadomość pochodzi z www.gazeta.pl

Do II ligi marsz

W Łomży trwają gorące przygotowania do inauguracji rundy wiosennej w sobotę. Awans piłkarzy ŁKS-u do II ligi powinien być tylko formalnością. Trudniejsze zadanie stoi przed władzami klubu i miasta, które muszą przygotować się na dużo wyższe wymagania organizacyjne.

Zespół ŁKS-u Browar Łomża przez rundę jesienną przeszedł niczym burza. Z 14 spotkań nie wygrał tylko jednego. Zremisował w Warszawie z rezerwami Legii, które w sobotę podejmie na swoim boisku. Łomżanie strzelili najwięcej goli w rozgrywkach - 34, a stracili najmniej - sześć. Wypracowali sobie aż 11 punktów przewagi nad resztą stawki. Co prawda zimą nie udało się zatrzymać w Łomży dwóch podstawowych piłkarzy - przede wszystkim najlepszego w ŁKS-ie Rafała Boguskiego - ale trener Jerzy Engel junior namówił do gry w swojej drużynie kilku innych ciekawych zawodników. Trudno wyobrazić więc sobie, że łomżyńska ekipa nie zawita w przyszłym sezonie do II ligi. Tym bardziej że zimowe przygotowania także miała zorganizowane bardzo dobrze. Mało który polski zespół III-ligowy stać na zgrupowanie na Cyprze.

Na 80-lecie klubu

II liga stawia jednak dużo wyższe wymagania, czego świadomość na szczęście mają w Łomży.

- Może trochę porywamy się z tym awansem, jak z motyką na księżyc, ale mamy poważne argumenty - powiedział nam Maciej Zajkowski, wiceprezes klubu. - W 2006 r. obchodzimy 80-lecie klubu. Po drugie mamy bardzo dobrą drużynę. Po trzecie - wspaniałą publiczność, która dowodzi, że w Łomży jest ogromny popyt na piłkę nożną na wysokim poziomie.

Włodarze ŁKS-u nie stoją na straconej pozycji w swoich staraniach. Już w październiku Andrzej Rutkowski, prezes Browaru Łomża (głównego sponsora piłkarzy), zadeklarował: - Wspólnie z innymi sponsorami oraz władzą miejską zdołamy utrzymać drugą ligę.

W środę ma dojść do spotkania z zarządem miasta, który też coraz bardziej przychylnie spogląda w stronę piłkarzy. Co prawda gruntowna przebudowa stadionu (za ponad 20 mln zł) wciąż nie rusza z miejsca, ale w budżecie zaplanowano milion złotych na modernizację obiektu (de facto miejskiego).

- Myślę, że to wystarczy, by dostosować się do wymogów II ligi - twierdzi Zajkowski. - Na spotkaniu z prezydentem w środę chcemy ustalić już termin modernizacji murawy oraz trybun. Mamy nadzieję, że uda się ponadto namówić władze, by przekazały nam część środków przeznaczonych w budżecie na promocję miasta, a także, by włączyły się w obchody 80-lecia.

Tylko wygrać

Miejmy nadzieję, że sobotnie spotkanie ŁKS-u z Legią II zainauguruje wreszcie na dobre rozgrywki wiosenne na Podlasiu. Odśnieżanie stadionu w Łomży rozpoczęto już na początku miesiąca, dlatego murawa z dnia na dzień wygląda coraz lepiej. W tym tygodniu w pracach na boisku uczestniczyli nawet sami piłkarze.

- Będziemy grać, dość już tych sparingów - twierdzi bramkarz Kamil Ulman. - Pogoda ma nam dopisywać, kibice na pewno też są spragnieni meczów. Trzeba się dostosować i wygrać z Legią. Nie pamiętam już, kiedy przegraliśmy u siebie.

Mimo wszystko łatwo nie będzie. Co prawda pierwszy zespół Legii w sobotę wybiera się do Wodzisławia, ale do Łomży może przyjechać kilku zawodników z kadry trenera Dariusza Wdowczyka, która imponuje formą.

- Legia celuje w mistrzostwo Polski, a więc posiada w kadrze z 20 zawodników zdolnych do gry w I lidze - mówi Engel junior. - Mamy trochę pecha, że gramy z nimi na początku rozgrywek, kiedy rywalizacja o miejsce w I-ligowym składzie jest bardzo duża. Jesienią, kiedy graliśmy w Warszawie, Ouattara czy Janczyk byli w rezerwach, a teraz dostają powołania do kadry.

Mimo wszystko w Łomży nikt nie dopuszcza do siebie myśli o porażce.

- W ostatnim sparingu, wygranym z pierwszoligową Polonią Warszawa 1:0, udowodniliśmy, że jest dobrze. Aż nie chcę zapeszać - twierdzi Ulman.

źródło: Gazeta Wyborcza Białystok

 
 

W celu świadczenia przez nas usług oraz ulepszania i analizy ich, posiłkujemy się usługami i narzędziami innych podmiotów. Realizują one określone przez nas cele, przy czym, w pewnych przypadkach, mogą także przy pomocy danych uzyskanych w naszych Serwisach realizować swoje własne cele i cele ich podmiotów współpracujących.

W szczególności współpracujemy z partnerami w zakresie:
  1. Analityki ruchu na naszych serwisach
  2. Analityki w celach reklamowych i dopasowania treści
  3. Personalizowania reklam
  4. Korzystania z wtyczek społecznościowych

Zgoda oznacza, że n/w podmioty mogą używać Twoich danych osobowych, w postaci udostępnionej przez Ciebie historii przeglądania stron i aplikacji internetowych w celach marketingowych dla dostosowania reklam oraz umieszczenia znaczników internetowych (cookies).

W ustawieniach swojej przeglądarki możesz ograniczyć lub wyłączyć obsługę plików Cookies.

Lista Zaufanych Partnerów

Wyrażam zgodę