Przejdź do treści Przejdź do menu
niedziela, 22 grudnia 2024 napisz DONOS@

Off Road z legendą muzyki i bogatym programem

Bardzo ciekawie zapowiada się tegoroczna edycja Spotkań z Kulturą Niepopularną Off Road Miejskiego Domu Kultury-Domu Środowisk Twórczych. Przez cztery dni pod hasłem „Na offie kultury” zaplanowano wiele spektakli, projekcji filmowych i koncertów. Oprócz młodych talentów, w tym pochodzącego z Łomży Vincenta - Marcina Wincenciaka, wystąpią też wielkie gwiazdy: Adam Walny zaprezentuje animowane kino manualne nawiązujące do twórczości Andrzeja Waligórskiego, a legenda elektronicznego rocka Władysław „Gudonis” Komendarek zagra wyjątkowy koncert, jaki podczas ponad 35 lat kariery solowej jeszcze mu się nie przydarzył.

Off Road to cykliczna, odbywająca się od 2017 impreza, prezentująca niezależnych artystów spoza głównego nurtu, łącząca świat teatru, filmu, sztuk plastycznych i muzyki. Program trzech dotychczasowych edycji był bardzo ciekawy, ale ubiegłoroczna została odwołana z powodu pandemii. W tym roku organizatorzy nadrabiają ten przestój, proponując jeszcze bogatszy przegląd niezależnych wydarzeń artystycznych.

Wszystko zacznie się w czwartek od dwóch seansów kina manualnego Adama Walnego „Cudowni mężczyźni z korbką“ na Starym Rynku. – To wszystko będzie działo się na żywo, a będą to animowane historie, oparte na niebanalnej twórczości Andrzeja Waligórskiego, odwołującej się do tradycji sienkiewiczowskiej – zapowiada dyrektor MDK-DŚT Krzysztof Zemło.

W segmencie Off kino odbędzie się też pokazu filmu „Kathakali – sztuka indyjskiego teatru“ i spotkania z jego twórcami oraz dwa seanse krótkich metraży, przygotowane we współpracy z Lubelskim Festiwalem Filmowym, „Szukając formy“ i „Szukając wolności“, wszystko to w Galerii Pod Arkadami. Również tam w piątek zostanie otwarta wystawa fotografii Tomasza Bielawskiego „Chińskie stereo TYPY“. Piątkowy wieczór upłynie pod znakiem muzyki, dzięki Vincentowi, to jest Marcinowi Wincenciakowi, wykonującemu autorski materiał, utrzymany w stylistyce przebojowego, ambitnego alternatywnego popu oraz Leonowi Krześniakowi. Zaplanowano też dwa koncerty relaksacyjne pod hasłem „Dźwiękowe SPA“, z wykorzystaniem tybetańskich mis (sobota i niedziela, obowiązują zapisy), zaś w nurcie Off warsztat odbędą się w piątek i w sobotę warsztaty migania pantomimicznego „Poezja migana“.

Nie zabraknie też wydarzeń teatralnych. W sobotę 25 września zaplanowano spektakl dla najmłodszych widzów „Porywacze snów“ Sceny Lalkowej im. Jana Wilkowskiego w Kwidzynie.
– Wzorem lat ubiegłych nie mogliśmy zapomnieć o młodych widzach, stąd ten mini Off i ukłon do nich – mówi Krzysztof Zemło. – To bardzo ważne, żeby już od najmłodszych lat kształtować wrażliwość młodego pokolenia, jego zainteresowanie sztuką, a „Porywacze snów“ to bardzo interesujący spektakl, który rodzic może oglądać wspólnie z dzieckiem.

Wieczorem tego samego dnia Studio Działań Kreatywnych DanceOFFnia pokaże taneczny spektakl  „Poczekalnia 19“. – To spektal o czasie i jego subiektywnym postrzeganiu – wyjaśnia Krzysztof Zemło. – Zobaczymy w Łomży nową wersję tego przedstawienia, w dodatku jest to spektakl na dziś, bo nie ma w nim klasycznego podziału scena-widownia: aktorzy często kreują coś razem z widzami, ale też grają osobno, co dobrze wpisuje się w ten czas pandemii.

Wstęp na wszystkie wydarzenia w ramach Off Road jest wolny, za wyjątkiem piątkowego i niedzielnego koncertu. Festiwal dofinansowano ze środków Ministra Kultury, Dziedzictwa Narodowego i Sportu w ramach programu Narodowego Centrum Kultury „Kultura – Interwencje 2021”.


Łomżyński koncert legendy

Główną gwiazdą tegorocznego Off Road będzie Władysław „Gudonis” Komendarek, wirtuoz instrumentów klawiszowych, kompozytor, aranżer i producent, a do tego prapraprawnuk Michała Kleofasa Ogińskiego. Ogólnopolską popularność zdobył w progresywnym, kultowym zespole Exodus, a od roku 1985 występuje solo, nagrywając rozliczne płyty, utrzymane w stylistyce ambitnego, elektronicznego rocka. Do Łomży wróci po wielu latach przerwy i zapowiada, że 26 września zagra w MDK-DŚT wyjątkowy koncert.

Wojciech Chamryk: Powraca pan do Łomży po wielu latach przerwy, pewnie ze sporą radością?

Władysław Komendarek: Nigdy nie grałem w Łomży jako solista, byłem u was z Exodusem na początku lat 80. Cieszę się więc na ten koncert i dziękuję bardzo za zaproszenie, bo w tej części Polski nie grałem od lat: na przykład w Białymstoku grałem tylko raz jako solista i to bardzo dawno, w Olsztynie podobnie. Dlatego na pewno będzie zajawka Exodusu, miks jego utworów w mojej wersji. Będę też promował ostatni winylowy, podwójny album „Planetyzacja świadomości”, więc na pewno nie zabraknie też materiału z tej płyty.

W.C.: Jest pan znany z nieszablonowego podejścia do koncertowego programu, zmieniania go na bieżąco – żywa muzyka rządzi się swoimi prawami?
W.K.: To zależy od tego, co dzieje się na widowni. Ja jestem taki, że mogę zmienić wszystko o 360°, zagrać zupełnie coś innego, ale nigdy nie nastawiam się, że tak ma być. Reaguję na sygnały od publiczności, jestem pod tym względem bardzo elastyczny – czasem mogę nawet zagrać jakiś cover, więc na moich koncertach nic nie jest do końca określone, może wydarzyć się wszystko.
Zresztą materiału mam tyle, że nawet jakbym grał codziennie koncert przez rok czasu, to na pewno by go wystarczyło – samych materiałów archiwalnych, dotąd niepublikowanych, mam 25 kilometrów taśmy, teraz firma GAD sukcesywnie je wydaje.

W.C.: Do tego jest pan muzykiem, który nie musi opierać się na ustalonych aranżacjach, lubi improwizować?
W.K.: Mało powiedziane improwizować: to budowanie formy utworu na poczekaniu, na koncercie, gdzie są konkrety, określone frazy. W improwizacji jest zwykle tak, że nie powtórzą się nawet dwie nutki, ale już powtórzyć formę jest bardzo ciężko, ale ja to lubię i cieszę się, że publiczność również.

W.C.: Ma pan ponoć dla słuchaczy w Łomży nie lada niespodziankę?
W.K.: Pierwszy raz na koncercie zagram na klasycznym, akustycznym pianinie. Nigdy mi się to wcześniej nie zdarzyło; zawsze grałem dotąd na swoich klawiszach, zdarzało się też na fortepianie, ale na pianinie nigdy. Ale w MDK-DŚT mają dobre pianino, na którym grają muzycy jazzowi – jak oni mogą, to ja też spróbuję!

tekst płatny

 


 
Zobacz także
 

W celu świadczenia przez nas usług oraz ulepszania i analizy ich, posiłkujemy się usługami i narzędziami innych podmiotów. Realizują one określone przez nas cele, przy czym, w pewnych przypadkach, mogą także przy pomocy danych uzyskanych w naszych Serwisach realizować swoje własne cele i cele ich podmiotów współpracujących.

W szczególności współpracujemy z partnerami w zakresie:
  1. Analityki ruchu na naszych serwisach
  2. Analityki w celach reklamowych i dopasowania treści
  3. Personalizowania reklam
  4. Korzystania z wtyczek społecznościowych

Zgoda oznacza, że n/w podmioty mogą używać Twoich danych osobowych, w postaci udostępnionej przez Ciebie historii przeglądania stron i aplikacji internetowych w celach marketingowych dla dostosowania reklam oraz umieszczenia znaczników internetowych (cookies).

W ustawieniach swojej przeglądarki możesz ograniczyć lub wyłączyć obsługę plików Cookies.

Lista Zaufanych Partnerów

Wyrażam zgodę