czwartek 01.07.2004
Gazeta Wyborcza - Nowa specgrupa w podlaskiej policji Kurier Poranny - Dobre, znane, nasze Gazeta Współczesna - Pociechy jeszcze droższe Gazeta Współczesna - Brukujemy Farną Gazeta Współczesna - Górniak kontra Lorinczy
Gazeta Wyborcza - Nowa specgrupa w podlaskiej policji
Skorumpowani urzędnicy bójcie się! Teraz każda łapówka może okazać się policyjną prowokacją. W czwartek zaczyna działać samodzielny zespół do walki z korupcją
Jako pierwszy w Polsce o skuteczności instytucji łapówki kontrolowanej przekonał się na początku ub.r. wójt Czorsztyna. Przyjął 200 tys. zł od funkcjonariusza krakowskiego CBŚ, w zamian za znaczne obniżenie ceny sprzedaży atrakcyjnych działek turystycznych w okolicy tamtejszego zalewu. Policjant podawał się za biznesmena chcącego robić interesy w tym rejonie. Całe zdarzenie zostało nagrane kamerą wideo.
Nie oznacza to, że na Podlasiu do tej pory nikt nie zajmował się korupcją. Jako jedno z zadań walkę z łapownictwem mieli przypisaną policjanci z wydziału do walki z przestępczością gospodarczą.
Teraz spośród nich i funkcjonariuszy pionów kryminalnych tworzy się nowa specgrupa, która będzie się zajmować tylko tym. Na jej czele stanął zastępca naczelnika wydziału kryminalnego KWP podinspektor Ireneusz Barszczewski. Ma 46 lat, z czego 27 lat pracuje w resorcie.
więcej: Gazeta Wyborcza - Nowa specgrupa w podlaskiej policji
Kurier Poranny - Dobre, znane, nasze
Pięć milionów rocznie przez prawie 10 lat - tyle kosztowało nas wypromowanie marki Łaciate. Ale opłaciło się - cieszy się Edmund Borawski, prezes SM Mlekpol. Łaciate znalazło się w elitarnym gronie 150 najbardziej znanych marek w Polsce
Rzeczpospolita opublikowanym wczoraj ranking najcenniejszych marek w kraju. Wśród nich jest dziewięć z Podlasia.
Szukali, myśleli... Wymyślili
Najdroższa na Podlasiu marka - Mlekovita (18 w rankingu) - istnieje na rynku już od 1991 roku i wcale nie było łatwo ją wymyślić. - Rozpisałem konkurs w gazecie, wpłynęło kilkaset zgłoszeń, ale żadna mi się nie podobała - wspomina Dariusz Sapiński, prezes SM Mlekovita. - Jedno podejście, drugie... czwarte. Wreszcie stworzyliśmy markę Mlekovita z grafikiem z Białegostoku - ja wymyśliłem nazwę, on opracował logo.
więcej: Kurier Poranny - Dobre, znane, nasze
Gazeta Współczesna - Pociechy jeszcze droższe
Od września rodzice będą płacić miesięcznie 90 zł za umieszczenie dziecka w żłobku i 80 zł w przedszkolu. Stawka żywieniowa wzrosła z 3,5 zł do 4 zł od dziecka. O podwyżkach zadecydowali na wczorajszej sesji radni Grajewa.
Dotychczas miesięczna opłata za przebywanie dziecka w żłobku wynosiła 77 zł, a w przedszkolu – 66 zł. Po podwyżce koszty umieszczenia jednego malucha wzrosną odpowiednio o 130-140 zł rocznie.
W przypadku, gdy do przedszkola uczęszcza więcej niż jedno dziecko, przyznaje się 50-proc. ulgę na drugie, a trzecie i kolejne może przebywać w nim za darmo.
Zdania rodziców są podzielone. Jedni twierdzą, że wobec wzrastających cen podwyżka nie jest duża, inni zastanawiają się nad wynajęciem opiekunki do dziecka i pozostawianiem go w domu.
– Jak chyba większość matek, nie jestem za podwyżką – mówi Anna L., mama 4-letniego Wojtka.
więcej: Gazeta Współczesna - Pociechy jeszcze droższe
Gazeta Współczesna - Brukujemy Farną
Już rozpoczęły się prace brukarskie na jednej z najstarszych uliczek wokół łomżyńskiego Starego Rynku. Równolegle trwa instalacja sieci elektrycznej i wodociągowej.
Rozpoczynając akcję "Brukujemy Farną” zaproponowaliśmy stworzenie "kamiennego pamiętnika”, w którym każdy może pozostawić swój wpis. Ofiarodawców 300 zł upamiętnimy granitową tablicą o wymiarach 30 na 40 cm z wyrytym imieniem i nazwiskiem lub nazwą firmy. Teraz wspólnie z Towarzystwem Przyjaciół Ziemi Łomżyńskiej zweryfikowaliśmy listę sponsorów. Dla tych, którzy na konto akcji wpłacili 500 zł mamy kamienne "karty” o podwójnej wielkości. Niektórzy zapomnieli wypełnić stosowną ankietę, w której powinni podać treść napisu na "wizytówce” z granitu. Musieliśmy ich odszukać i dokonać stosownych uzgodnień. To spowodowało kolejne opóźnienie.
więcej: Gazeta Współczesna - Brukujemy Farną
Gazeta Współczesna - Górniak kontra Lorinczy
Gabor Lorinczy, łomżyński fotografik i fotoreporter, został uderzony w twarz przez słynną piosenkarkę Edytę Górniak po tym, jak zrobił jej zdjęcie przed siedzibą prokuratury w Łomży. Towarzyszący gwieździe narzeczony Dariusz Krupa twierdzi, że fotoreporter sprowokował całe zajście.
Do zdarzenia doszło we wtorek ok. godz. 14.30.
- Byłem na podeście, prowadzącym do prokuratury, gdy zauważyłem wychodzących Edytę Górniak i Dariusza Krupę - opowiada G. Lorinczy. - Zacząłem robić zdjęcia. Potem cofnąłem się, żeby ich przepuścić. W tym momencie oboje natarli na mnie i wepchnęli do sąsiednich drzwi, prowadzących do stacji pogotowia ratunkowego.
W wersji fotoreportera, Edyta Górniak z krzykiem rzuciła się na niego, chciała go kopnąć w krocze, a gdy się zasłonił, uderzyła go w twarz, aż spadły mu okulary.
więcej: Gazeta Współczesna - Górniak kontra Lorinczy
Skorumpowani urzędnicy bójcie się! Teraz każda łapówka może okazać się policyjną prowokacją. W czwartek zaczyna działać samodzielny zespół do walki z korupcją
Jako pierwszy w Polsce o skuteczności instytucji łapówki kontrolowanej przekonał się na początku ub.r. wójt Czorsztyna. Przyjął 200 tys. zł od funkcjonariusza krakowskiego CBŚ, w zamian za znaczne obniżenie ceny sprzedaży atrakcyjnych działek turystycznych w okolicy tamtejszego zalewu. Policjant podawał się za biznesmena chcącego robić interesy w tym rejonie. Całe zdarzenie zostało nagrane kamerą wideo.
Nie oznacza to, że na Podlasiu do tej pory nikt nie zajmował się korupcją. Jako jedno z zadań walkę z łapownictwem mieli przypisaną policjanci z wydziału do walki z przestępczością gospodarczą.
Teraz spośród nich i funkcjonariuszy pionów kryminalnych tworzy się nowa specgrupa, która będzie się zajmować tylko tym. Na jej czele stanął zastępca naczelnika wydziału kryminalnego KWP podinspektor Ireneusz Barszczewski. Ma 46 lat, z czego 27 lat pracuje w resorcie.
więcej: Gazeta Wyborcza - Nowa specgrupa w podlaskiej policji
Kurier Poranny - Dobre, znane, nasze
Pięć milionów rocznie przez prawie 10 lat - tyle kosztowało nas wypromowanie marki Łaciate. Ale opłaciło się - cieszy się Edmund Borawski, prezes SM Mlekpol. Łaciate znalazło się w elitarnym gronie 150 najbardziej znanych marek w Polsce
Rzeczpospolita opublikowanym wczoraj ranking najcenniejszych marek w kraju. Wśród nich jest dziewięć z Podlasia.
Szukali, myśleli... Wymyślili
Najdroższa na Podlasiu marka - Mlekovita (18 w rankingu) - istnieje na rynku już od 1991 roku i wcale nie było łatwo ją wymyślić. - Rozpisałem konkurs w gazecie, wpłynęło kilkaset zgłoszeń, ale żadna mi się nie podobała - wspomina Dariusz Sapiński, prezes SM Mlekovita. - Jedno podejście, drugie... czwarte. Wreszcie stworzyliśmy markę Mlekovita z grafikiem z Białegostoku - ja wymyśliłem nazwę, on opracował logo.
więcej: Kurier Poranny - Dobre, znane, nasze
Gazeta Współczesna - Pociechy jeszcze droższe
Od września rodzice będą płacić miesięcznie 90 zł za umieszczenie dziecka w żłobku i 80 zł w przedszkolu. Stawka żywieniowa wzrosła z 3,5 zł do 4 zł od dziecka. O podwyżkach zadecydowali na wczorajszej sesji radni Grajewa.
Dotychczas miesięczna opłata za przebywanie dziecka w żłobku wynosiła 77 zł, a w przedszkolu – 66 zł. Po podwyżce koszty umieszczenia jednego malucha wzrosną odpowiednio o 130-140 zł rocznie.
W przypadku, gdy do przedszkola uczęszcza więcej niż jedno dziecko, przyznaje się 50-proc. ulgę na drugie, a trzecie i kolejne może przebywać w nim za darmo.
Zdania rodziców są podzielone. Jedni twierdzą, że wobec wzrastających cen podwyżka nie jest duża, inni zastanawiają się nad wynajęciem opiekunki do dziecka i pozostawianiem go w domu.
– Jak chyba większość matek, nie jestem za podwyżką – mówi Anna L., mama 4-letniego Wojtka.
więcej: Gazeta Współczesna - Pociechy jeszcze droższe
Gazeta Współczesna - Brukujemy Farną
Już rozpoczęły się prace brukarskie na jednej z najstarszych uliczek wokół łomżyńskiego Starego Rynku. Równolegle trwa instalacja sieci elektrycznej i wodociągowej.
Rozpoczynając akcję "Brukujemy Farną” zaproponowaliśmy stworzenie "kamiennego pamiętnika”, w którym każdy może pozostawić swój wpis. Ofiarodawców 300 zł upamiętnimy granitową tablicą o wymiarach 30 na 40 cm z wyrytym imieniem i nazwiskiem lub nazwą firmy. Teraz wspólnie z Towarzystwem Przyjaciół Ziemi Łomżyńskiej zweryfikowaliśmy listę sponsorów. Dla tych, którzy na konto akcji wpłacili 500 zł mamy kamienne "karty” o podwójnej wielkości. Niektórzy zapomnieli wypełnić stosowną ankietę, w której powinni podać treść napisu na "wizytówce” z granitu. Musieliśmy ich odszukać i dokonać stosownych uzgodnień. To spowodowało kolejne opóźnienie.
więcej: Gazeta Współczesna - Brukujemy Farną
Gazeta Współczesna - Górniak kontra Lorinczy
Gabor Lorinczy, łomżyński fotografik i fotoreporter, został uderzony w twarz przez słynną piosenkarkę Edytę Górniak po tym, jak zrobił jej zdjęcie przed siedzibą prokuratury w Łomży. Towarzyszący gwieździe narzeczony Dariusz Krupa twierdzi, że fotoreporter sprowokował całe zajście.
Do zdarzenia doszło we wtorek ok. godz. 14.30.
- Byłem na podeście, prowadzącym do prokuratury, gdy zauważyłem wychodzących Edytę Górniak i Dariusza Krupę - opowiada G. Lorinczy. - Zacząłem robić zdjęcia. Potem cofnąłem się, żeby ich przepuścić. W tym momencie oboje natarli na mnie i wepchnęli do sąsiednich drzwi, prowadzących do stacji pogotowia ratunkowego.
W wersji fotoreportera, Edyta Górniak z krzykiem rzuciła się na niego, chciała go kopnąć w krocze, a gdy się zasłonił, uderzyła go w twarz, aż spadły mu okulary.
więcej: Gazeta Współczesna - Górniak kontra Lorinczy
