wtorek 5.04.2005
Kurier Poranny - My, dzieci Twoje... Gazeta Współczesna - Nie ma hejnału, nie ma imprez Gazeta Współczesna - TIR-y mile widziane
Kurier Poranny - My, dzieci Twoje...
Jan Paweł II nie zostawił testamentu. Spocznie obok innych ojców Kościoła w krypcie w Watykanie. Uroczystości pogrzebowe rozpoczną się w piątek o godzinie 10.
Wczoraj o godzinie 17. dziesięciu mężczyzn przeniosło na marach ciało Jana Pawła II z Sali Klementyńskiej Pałacu Apostolskiego do bazyliki św. Piotra. Ojca Świętego żegnały dziesiątki tysięcy wiernych, wielu płakało, inni bili brawo na znak szacunku. Widać było polskie flagi z kirem.
Kilka minut przed godz. 20 drzwi bazyliki zostały otwarte dla wiernych, choć zapowiadano, że stanie się to dopiero o 21.
* * *
To właśnie tym żyją Rzymianie. Każdy chce zobaczyć ciało Ojca Świętego i osobiście się z nim pożegnać. Już w południe na Plac świętego Piotra ściągali pielgrzymi ze śpiworami, kocami i termosami z gorącą herbatą. Niektórzy umawiali się, że będą stać w kolejce na zmianę i przynosić sobie obiady.
- Mam nadzieję, że jak teraz stanę w kolejce, to uda mi się wejść do bazyliki około północy - mówi jeden z mieszkańców wiecznego miasta. Był na placu od godz. 5 rano, bo w Rzymie mówili, że ciało Ojca Świętego miało być wystawione już od rana. Po południu w kolejce stało już kilkadziesiąt tysięcy osób. Nie chodziło tylko o złożenie hołdu Ojcu Świętemu. Rzymianie wielokrotnie podkreślali, że są jak niewierni Tomaszowie i uwierzą w śmierć papieża dopiero wówczas, jak zobaczą Jego ciało.
więcej: Kurier Poranny - My, dzieci Twoje...
Gazeta Współczesna - Nie ma hejnału, nie ma imprez
– Za kilka godzin wyjeżdżamy do Rzymu – obwieścił wczoraj rano prezydent Łomży, Jerzy Brzeziński. – Bilety od kilku miesięcy są zarezerwowane właśnie na ten dzień. Nie przyszłoby nam do głowy, że pojedziemy na pogrzeb. Wybieraliśmy się na audiencję u Ojca Świętego. Teraz znajdziemy się w rzeszy pielgrzymów żegnających Jana Pawła II.
W Łomży przepasane kirem flagi pojawiły się już w sobotę w nocy. Kierowcy miejskich pojazdów przywiązali do nich czarne wstęgi.
– Nie będzie hejnału, nie będzie imprez, miasto przeżywa żałobę – powiedział prezydent.
Jerzy Brzeziński wydał list do mieszkańców, w którym poprosił o uczestnictwo w żałobie narodowej i pożegnanie Ojca Świętego, od dziesięciu lat honorowego obywatela miasta. Zaapelował do właścicieli sklepów monopolowych i lokali rozrywkowych, aby do dnia pogrzebu wstrzymali się ze sprzedażą alkoholu.
Zmienił świat i serca
W holu łomżyńskiego ratusza wczoraj przed południem wyłożono księgę kondolencyjną. „Składam hołd Namiestnikowi Jezusa Chrystusa, Piotrowi naszych czasów Janowi Pawłowi II, Wielkiemu Polakowi w chwili odejścia z tego świata. Modlę się, aby Bóg obdarzył Go szczęśliwą wiecznością” – napisał ks. Tadeusz Zawistowski, biskup pomocniczy diecezji łomżyńskiej. „Odszedł Jan Paweł II, który zmienił świat i ludzkie serca” - wpisał Henryk Piekarski z NSZZSolidarność.
Podobną księgę wyłożono również w Urzędzie Masta w Wysokiem Mazoweickiem.
więcej: Gazeta Współczesna - Nie ma hejnału, nie ma imprez
Gazeta Współczesna - TIR-y mile widziane
Urząd Celny w Łomży rozbudowuje się i poszerza działalność, aby możliwie najlepiej obsługiwać eksporterów i importerów oraz zwiększyć ilość odpraw celnych. Jeżeli jednak na drodze 61 nie zostanie dopuszczony ruch ciężki, wszystkie te zabiegi okażą się niepotrzebne.
– Łomża nie została wybrana przypadkowo jako punkt, który chcemy rozwijać. Jest blisko granicy, poza tym obsługuje pięć sporych powiatów, w których zlokalizowanych jest wiele firm, zajmujących się handlem międzynarodowym – podkreślał podkom. Jan Sierż, zastępca naczelnika Urzędu Celnego w Łomży, na wczorajszym spotkaniu celników i przedsiębiorców. – Chcemy nastawić się na wykonywanie odpraw towaru jadącego z Europy Zachodniej oraz Wspólną Politykę Rolną.
Zmiany w Urzędzie Celnym dotyczą przede wszystkim usprawnienia odpraw. W budowie jest nowy gmach urzędu z ogromnym parkingiem (ok. 1 ha), na którym zmieści się nawet 50 TIR-ów. Planowane jest także wybudowanie chłodni, w której można przechowywać np. głęboko mrożone towary. Jak podkreślają naczelnicy urzędu, do dyspozycji przedsiębiorców będą tam stanowiska komputerowe, które usprawnią zgłaszanie odpraw.
Przedsiębiorcy zgromadzeni na pierwszej z wielu planowanych konferencji w urzędzie podkreślali jednak, że jeśli minister infrastruktury nie wyda zgody na poruszanie się po trasie nr 61
więcej: Gazeta Współczesna - TIR-y mile widziane
Jan Paweł II nie zostawił testamentu. Spocznie obok innych ojców Kościoła w krypcie w Watykanie. Uroczystości pogrzebowe rozpoczną się w piątek o godzinie 10.
Wczoraj o godzinie 17. dziesięciu mężczyzn przeniosło na marach ciało Jana Pawła II z Sali Klementyńskiej Pałacu Apostolskiego do bazyliki św. Piotra. Ojca Świętego żegnały dziesiątki tysięcy wiernych, wielu płakało, inni bili brawo na znak szacunku. Widać było polskie flagi z kirem.
Kilka minut przed godz. 20 drzwi bazyliki zostały otwarte dla wiernych, choć zapowiadano, że stanie się to dopiero o 21.
* * *
To właśnie tym żyją Rzymianie. Każdy chce zobaczyć ciało Ojca Świętego i osobiście się z nim pożegnać. Już w południe na Plac świętego Piotra ściągali pielgrzymi ze śpiworami, kocami i termosami z gorącą herbatą. Niektórzy umawiali się, że będą stać w kolejce na zmianę i przynosić sobie obiady.
- Mam nadzieję, że jak teraz stanę w kolejce, to uda mi się wejść do bazyliki około północy - mówi jeden z mieszkańców wiecznego miasta. Był na placu od godz. 5 rano, bo w Rzymie mówili, że ciało Ojca Świętego miało być wystawione już od rana. Po południu w kolejce stało już kilkadziesiąt tysięcy osób. Nie chodziło tylko o złożenie hołdu Ojcu Świętemu. Rzymianie wielokrotnie podkreślali, że są jak niewierni Tomaszowie i uwierzą w śmierć papieża dopiero wówczas, jak zobaczą Jego ciało.
więcej: Kurier Poranny - My, dzieci Twoje...
Gazeta Współczesna - Nie ma hejnału, nie ma imprez
– Za kilka godzin wyjeżdżamy do Rzymu – obwieścił wczoraj rano prezydent Łomży, Jerzy Brzeziński. – Bilety od kilku miesięcy są zarezerwowane właśnie na ten dzień. Nie przyszłoby nam do głowy, że pojedziemy na pogrzeb. Wybieraliśmy się na audiencję u Ojca Świętego. Teraz znajdziemy się w rzeszy pielgrzymów żegnających Jana Pawła II.
W Łomży przepasane kirem flagi pojawiły się już w sobotę w nocy. Kierowcy miejskich pojazdów przywiązali do nich czarne wstęgi.
– Nie będzie hejnału, nie będzie imprez, miasto przeżywa żałobę – powiedział prezydent.
Jerzy Brzeziński wydał list do mieszkańców, w którym poprosił o uczestnictwo w żałobie narodowej i pożegnanie Ojca Świętego, od dziesięciu lat honorowego obywatela miasta. Zaapelował do właścicieli sklepów monopolowych i lokali rozrywkowych, aby do dnia pogrzebu wstrzymali się ze sprzedażą alkoholu.
Zmienił świat i serca
W holu łomżyńskiego ratusza wczoraj przed południem wyłożono księgę kondolencyjną. „Składam hołd Namiestnikowi Jezusa Chrystusa, Piotrowi naszych czasów Janowi Pawłowi II, Wielkiemu Polakowi w chwili odejścia z tego świata. Modlę się, aby Bóg obdarzył Go szczęśliwą wiecznością” – napisał ks. Tadeusz Zawistowski, biskup pomocniczy diecezji łomżyńskiej. „Odszedł Jan Paweł II, który zmienił świat i ludzkie serca” - wpisał Henryk Piekarski z NSZZSolidarność.
Podobną księgę wyłożono również w Urzędzie Masta w Wysokiem Mazoweickiem.
więcej: Gazeta Współczesna - Nie ma hejnału, nie ma imprez
Gazeta Współczesna - TIR-y mile widziane
Urząd Celny w Łomży rozbudowuje się i poszerza działalność, aby możliwie najlepiej obsługiwać eksporterów i importerów oraz zwiększyć ilość odpraw celnych. Jeżeli jednak na drodze 61 nie zostanie dopuszczony ruch ciężki, wszystkie te zabiegi okażą się niepotrzebne.
– Łomża nie została wybrana przypadkowo jako punkt, który chcemy rozwijać. Jest blisko granicy, poza tym obsługuje pięć sporych powiatów, w których zlokalizowanych jest wiele firm, zajmujących się handlem międzynarodowym – podkreślał podkom. Jan Sierż, zastępca naczelnika Urzędu Celnego w Łomży, na wczorajszym spotkaniu celników i przedsiębiorców. – Chcemy nastawić się na wykonywanie odpraw towaru jadącego z Europy Zachodniej oraz Wspólną Politykę Rolną.
Zmiany w Urzędzie Celnym dotyczą przede wszystkim usprawnienia odpraw. W budowie jest nowy gmach urzędu z ogromnym parkingiem (ok. 1 ha), na którym zmieści się nawet 50 TIR-ów. Planowane jest także wybudowanie chłodni, w której można przechowywać np. głęboko mrożone towary. Jak podkreślają naczelnicy urzędu, do dyspozycji przedsiębiorców będą tam stanowiska komputerowe, które usprawnią zgłaszanie odpraw.
Przedsiębiorcy zgromadzeni na pierwszej z wielu planowanych konferencji w urzędzie podkreślali jednak, że jeśli minister infrastruktury nie wyda zgody na poruszanie się po trasie nr 61
więcej: Gazeta Współczesna - TIR-y mile widziane
