Mlekovita wyjaśnia sprawę zakazu eksportu do Rosji
Spółdzielnia Mleczarska Mlekovita w Wysokiem Mazowieckiem poinformowała, że wyjaśnia sprawę zakwestionowania przez Rosjan produktów mleczarskich. W oświadczeniu przesłanym mediom tłumaczy, że nie chodzi o gotowe produkty, a jedynie o surowiec do dalszego przetwórstwa.
Federalna Służba Nadzoru Weterynaryjnego i Fitosanitarnego Rosji zapowiedziała w poniedziałek (07.04), że od 17 kwietnia wstrzymuje import z Mlekovity, a jako powód podała wykrycie podczas badań laboratoryjnych bakterii z grupy pałeczek jelitowych.
Mlekovita zaznacza, że nadal eksportuje swoje produkty do Federacji Rosyjskiej, a zaistniała sytuacja dotyczy tylko jednego z wielu zakładów tej spółdzielni. "Obecnie cała sytuacja jest w trakcie wyjaśniania i nie dotyczy produktów gotowych, ale wysyłki surowca przeznaczonego do dalszego przetwórstwa" - informuje Mlekovita.
Zapewnia też, że w zakładzie produkcyjnym utrzymany jest prawidłowy reżim sanitarno-higieniczny, co potwierdziły wielokrotne urzędowe kontrole, m.in. przeprowadzone przez inspektorów rosyjskiego nadzoru. Ostatnia kontrola była przeprowadzona w listopadzie 2013 r.
Spółdzielnia informuje, że wszystkie produkty są prawidłowej jakości i badane są w niezależnych, akredytowanych laboratoriach zgodnie z zatwierdzonym przez Urzędowego Lekarza Weterynarii harmonogramem badań.